Czy wychodze na chamska?

Chlopak chce spedzac ze mna kazda chwile, koledzy juz sie dla niego nie licza, wyprasza ich z domu jak wpadam niespodziewanie czy nawet tylko chce chwile porozmawiac przez telefon.A ja tego nie chce i powiedzialam mu wprost ze ma z nimi siedziec a do mnie odzywac sie jak ich nie ma. I nawet jak ich wyprosil i chcial spedzic ze mna wieczor to poszlam po 10 minutach,on zostal sam -beze mnie i bez kolegow. Jestem zla o to zachowanie,  w dodatku zmienia sie pode mnie, dostosowuje z pogladami, zgadza na wszystko i nawet daje sie modelowac na moj ideal faceta.Nigdy mi nie odmawia

Nie potrafie chyba docenic tego co mam, wiekszosc dziewczyn marzy o takim chlopaku,a ja...

No coz

Moi kumple też mnie irytowali. Szukając mnie, przychodzili do mojej dziewczyny bo wiedzieli, że u niej przesiadywałem.Wkurzało mnie to. Pieszczę się z dziewczyną, a tu dzwonek. Kumple przyszli. Kilka lat szukałem swojej drugiej połówki. W tym czasie spędzałem wolne chwile z moją paczką. To oczywiste. Miałem na to czas. Gdy jednak poznałem moją dziewczynę, chciałem z nią spędzać czas sam na sam. Miałem spore zaległości w sprawach damsko męskich, więc odrabiałem z nią straty. Oni mi w tym przeszkadzali. Oczywiście nie było tak, że ich całkowicie olałem. Gdy były większe imprezy typu Sylwestra czy z innych okazji to chodziłem tam z dziewczyną. Chodziliśmy też z całą ekipą na dyskotekę czy do knajpy. Moi kumple powinni więc zrozumieć, że miałem prawo do intymnych chwil z dziewczyną na co czekałem kilka bitych lat. Paczka i kumple nie byli już dla mnie najważniejsi. 

Widocznie wam nie po drodze.

Relacja niewolnik - domina dla niego byłby idealny a dla Ciebie nie.

Może to jest pora na rozstanie.

Rzuć go! I umów sie ze mną. Ja cie prasne w pysk, zedre łachy, zerżne na stojaka w kiblu.....i

Będzie pani zadowolonaaa 

38 minut temu, Gość jekf napisał:

Chlopak chce spedzac ze mna kazda chwile, koledzy juz sie dla niego nie licza, wyprasza ich z domu jak wpadam niespodziewanie czy nawet tylko chce chwile porozmawiac przez telefon.A ja tego nie chce i powiedzialam mu wprost ze ma z nimi siedziec a do mnie odzywac sie jak ich nie ma. I nawet jak ich wyprosil i chcial spedzic ze mna wieczor to poszlam po 10 minutach,on zostal sam -beze mnie i bez kolegow. Jestem zla o to zachowanie,  w dodatku zmienia sie pode mnie, dostosowuje z pogladami, zgadza na wszystko i nawet daje sie modelowac na moj ideal faceta.Nigdy mi nie odmawia

Nie potrafie chyba docenic tego co mam, wiekszosc dziewczyn marzy o takim chlopaku,a ja...

No coz

 

Wasz problem to chyba brak konkretnej, bezpośredniej komunikacji. Gdyby to zmienić, pewnie całą resztę też da się ogarnąć. 

Gość Esox - Rozumiem, ale i Twoja dziewczyna pewnie byla zadowolona wiec ok.A ja nie jestem xd

Nie chodzi o popadanie w skrajnosci,ale chcialabym zeby mial wlasne zdanie i nie byl takim bluszczem.Chce kogos 'posrodku',,nie chama ani nie bluszcza.

Kobiety:) - to jak mam z nim rozmawiac? Wydawalo mi sie,ze jestem bezposrednia  - powiedzialam mu kilka razy, zeby byl soba,ze wole go takiego, a nie moja kopie. Wczoraj wlasnie, imprezowal z kolegami a ja zadzwonilam zapytac co tam u niego bo nie wiedzialam ze oni wpadna - myslalam ze pogadamy z 15min przed snem i tyle. A on ich wyprosil z mieszkania bo ja wazniejsza.Mimo to poszlam spac i powiedzialam mu zeby tego nie robil.A on do mnie : przeciez mogli zostac.No jak mogli zostac skoro ich wyprosiles. Boze.

6 minut temu, Gość jekf napisał:

Nie chodzi o popadanie w skrajnosci,ale chcialabym zeby mial wlasne zdanie i nie byl takim bluszczem.Chce kogos 'posrodku',,nie chama ani nie bluszcza.

 

Kobiety:) - to jak mam z nim rozmawiac? Wydawalo mi sie,ze jestem bezposrednia  - powiedzialam mu kilka razy, zeby byl soba,ze wole go takiego, a nie moja kopie. Wczoraj wlasnie, imprezowal z kolegami a ja zadzwonilam zapytac co tam u niego bo nie wiedzialam ze oni wpadna - myslalam ze pogadamy z 15min przed snem i tyle. A on ich wyprosil z mieszkania bo ja wazniejsza.Mimo to poszlam spac i powiedzialam mu zeby tego nie robil.A on do mnie : przeciez mogli zostac.No jak mogli zostac skoro ich wyprosiles. Boze.

Ja to jakbym miała numer, to bym zadzwoniła i Cię zdrowo opierniczyła...

Kto tam Cię wie, co akurat masz w planach?

Bądź sobą, bo Ciebie chcę:) 

up

Ile tematowjeszcze zalozysz? Jak xi nie pasuje facet pipa, to z nim zerwij.