Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wolna pani

chyba juz nigdy nie znajde mezczyzny i milosci

Polecane posty

Gość wolna pani

 wiekszosc w moim wieku i starsi panowie sa juz poznajmowani, a ci co jeszcze wolni to nie bardzo chca kobiet albo zwiazkow z nimi, tylko np seks-uklady, a ja bym chciala partnera na lata, chcialabym sie zakochac i byc kochana, moze slub, to tak na przyszlosc, parcia nie mam, ale chce z kims byc, bo samotnosc mnie dobija

zawsze jak sie zakochiwalam to bez wzajemnosci, zawsze dostawalam kosza i dlatego jestem sama i boje sie, ze to sie nigdy moze nie zmienic

co robic?

pani 30plus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

mam podobnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onsam

Mi panie 30+ dawały kosze kiedy tylko próbowałem. I co mam teraz nadal w to wierzyć że któraś się znajdzie i pokocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, Gość wolna pani napisał:

boje sie, ze to sie nigdy moze nie zmienic

Nigdy nie mów nigdy. Może to już jutro nadejdą zmiany. Kto to wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak żeś sama w tym wieku to chyba pod określenie ładna raczej nie podpadasz? Nie dziw się też że faceci nie uganiają się za paniami 30+ co to młode już były. Dobrze wiedzą że taka nawet po paru miesiącach związku będzie truć zadek o ślub itd. Musisz resztę życia oprzeć na czym innym niż miłość i związek. Nie załamuj się nie jesteś jedyna. Całe tabuny mniej atrakcyjnych facetów mają podobnie.Zycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Trzeba żyć nie czekając na cud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna pani

Mezczyzni maja w tym temacie latwiej, bo podrywaja kobiety, moga zagadywac wiele kobiet i nic w tym zlego nie jest, a zaczepiajaca kobieta uwazana jest za desperatke, za natretna albo dla niektorych za laske, ktora szuka tylko seksu. Nie wiem jak zwiekszyc swoje szanse na spotkanie mezczyzny j.w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnie

Hmmm, jest kilka sposobow zeby chociaz sprobowac cos zmienic. Usmiechaj sie, badz otwarta na ludzi. teraz idzie wiosna, wychodz moze do parku poczytac ksiazke zeby stwarzac jak najwiecej okazji do poznania kogos. kto wie, moze jakis fajny facet sie dosiadzie i zacznie sie jakas znajomosc 😉 Zapisac sie na jakies zajecia, taniec, nauka jezyka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Taa łatwiej jak jesteś średni z wyglądu to masz przerypane bo każda laska chce przystojniaka. Zagadywać możesz do usranej śmierci i wielkie nic z tego. Słyszysz stale wymówki i wykręty. Zresztą trzeba być masochistą wypranym z uczuć żeby po iluś tam koszach nie ustawać w wysiłkach i dalej ganiać za kobietami. Jak się nie podobasz to nie i trzeba to zaakceptować i żyć z tą przykrą świadomośćią. Życie ułożyć inaczej, samemu. Seks skitrać inaczej i patrzeć każdego dnia na innych których Bóg obdarzył urodą i są szczęśliwi bo mają powodzenie u kobiet. Także nie, faceci nie mają łatwiej wręcz gorzej. Kobieta na pstryknięcie palcami może mieć absztyfikanta, związek  i seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loys91

...mam tak samo jak Ty. Jestem jeszcze "delikatnie" przed 30 ale czas biegnie nieubłaganie. Zawsze wyobrażałam sobie, że w przyszłości będę mieć męża, dzieci, przytulny dom z ogrodem, psa itp. Z roku na rok wydaje mi się to coraz bardziej odległe. 

Zdaję sobie sprawę, że nie jestem idealna, nie jestem żadną pięknością, charakter być może też nie najłatwiejszy ale staram się, pracuję nad sobą. Wiem, że są kobiety bardziej atrakcyjne ode mnie ale jest też i w drugą stronę - są kobiety obiektywnie mało urodziwe, niektóre wydają się naprawdę nieciekawe a mimo to mają mężów, partnerów. 

Z drugiej strony nie mogłabym być z kimkolwiek, z kimś dla mnie nieatrakcyjnym (mam na myśli całokształt)… No ale...wybrzydzanie mi nie grozi 🙂

Może to po prostu kwestia szczęścia, uśmiech losu, że innym tak łatwo idzie na tej płaszczyźnie a inni chociaż by stawali na głowie to nic z tego...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Loys91 napisał:

...mam tak samo jak Ty. Jestem jeszcze "delikatnie" przed 30 ale czas biegnie nieubłaganie. Zawsze wyobrażałam sobie, że w przyszłości będę mieć męża, dzieci, przytulny dom z ogrodem, psa itp. Z roku na rok wydaje mi się to coraz bardziej odległe. 

Zdaję sobie sprawę, że nie jestem idealna, nie jestem żadną pięknością, charakter być może też nie najłatwiejszy ale staram się, pracuję nad sobą. Wiem, że są kobiety bardziej atrakcyjne ode mnie ale jest też i w drugą stronę - są kobiety obiektywnie mało urodziwe, niektóre wydają się naprawdę nieciekawe a mimo to mają mężów, partnerów. 

Z drugiej strony nie mogłabym być z kimkolwiek, z kimś dla mnie nieatrakcyjnym (mam na myśli całokształt)… No ale...wybrzydzanie mi nie grozi 🙂

Może to po prostu kwestia szczęścia, uśmiech losu, że innym tak łatwo idzie na tej płaszczyźnie a inni chociaż by stawali na głowie to nic z tego...

 

😲Znam faceta bogatego, który zadaje się z mocno nieatrakcyjnymi kobietami, bo nie a wyboru mimo kasy, kto chce ten znajdzie więc.😋😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loys91

Z moim szczęściem to i tak by pewnie na mnie nie spojrzał 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Loys91 napisał:

Z moim szczęściem to i tak by pewnie na mnie nie spojrzał 😛

Nie pasujesz do jego targetu,  jesteś za dobra dla niego, on patrzy na mocno nieatrakcyjne,  bo mierzy siły na zamiary.😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas pomyśleć
Dnia 25.03.2019 o 13:48, Gość wolna pani napisał:

 wiekszosc w moim wieku i starsi panowie sa juz poznajmowani, a ci co jeszcze wolni to nie bardzo chca kobiet albo zwiazkow z nimi, tylko np seks-uklady, a ja bym chciala partnera na lata, chcialabym sie zakochac i byc kochana, moze slub, to tak na przyszlosc, parcia nie mam, ale chce z kims byc, bo samotnosc mnie dobija

zawsze jak sie zakochiwalam to bez wzajemnosci, zawsze dostawalam kosza i dlatego jestem sama i boje sie, ze to sie nigdy moze nie zmienic

co robic?

pani 30plus

szukałaś księcia z bajki to teraz masz, czemu nie zagadywałaś spokojnych niepijących gdy byłaś młodsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ona ona 30

Ja też niesparowana i podejrzewam, że szanse na znalezienie kogoś w moim przypadku wynoszą mniej niż 1%. Raz że mam nadwagę, którą bardzo ciężko mi zrzucić, dwa charakterystyczne proporcje, które się generalnie nie podobają (wielki tyłek, grube nogi, chudsza góra). Muszę przyznać że jestem w miarę ładna, ale raczej bez szału (owszem zdarzały się zachwyty nad moją urodą, ale biorę poprawkę że może to byli koneserzy, może ich komplementy były nieszczere itp.).  Do tego jestem mocno introwertyczna (kto wie, może nawet mam niezdiagnozowanego Aspergera czy cuś) i ten mój introwertyzm z wiekiem raczej się pogłębia, ale myślę, że to między innymi ma związek z wszechobecnym kultem piękna i tym, że nie jestem w stanie sprostać pewnym co tu dużo mówić wyśrubowanym standardom. Do tego nie stroję się ani nie maluję mocno na codzień, a wokół od groma dużo bardziej atrakcyjnych, zrobionych lasek, niektóre jak z przysłowiowej okładki, to jak ja przy nich wyglądam... A jeszcze na dobitkę znam przypadki (nieczęste ale jednak) naprawdę fajnych kobitek, które z jakichś względów są same (choć chciałyby kogoś mieć), fakt, że głównie przez wybredność, ale z drugiej strony, co mają brać kogoś kto im totalnie nie pasuje? U mnie w pracy np. jest taka 30-ka, bardzo lubiana przez facetów - ładna, zgrabna, zawsze bardzo zadbana, wygadana, inteligentna, zaradna, z poczuciem humoru a nawet dystansem do siebie i co? I chłopa nie ma na stanie, także ten... No ale z drugiej strony faktycznie widuje się egzemplarze, które przynajmniej na pierwszy rzut oka wydają się, no co tu dużo mówić, niezbyt ciekawe i mają partnerów, ale może mają to coś o czym nie wiemy albo po prostu miały tego mitycznego farta, znalazły się w odpowiednim miejscu i czasie, tafiły na swoich amatorów i poszło. Poza tym nie wiemy co się dzieje w takich związkach, może są traktowane z buta, chole/ra wie. No ale załóżmy, że część niespecjalnie atrakcyjnych wizualnie i osobowościowo kobiet ma szczęście w miłości i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 26.03.2019 o 11:30, Gość wolna pani napisał:

Mezczyzni maja w tym temacie latwiej, bo podrywaja kobiety, moga zagadywac wiele kobiet i nic w tym zlego nie jest, a zaczepiajaca kobieta uwazana jest za desperatke, za natretna albo dla niektorych za laske, ktora szuka tylko seksu. 

Brednie z jakiejś wsi zabitej dechami. Teraz wiele kobiet potrafi postarać się o faceta, jak jest dla nich interesujący. I nikt nie przyjmuje tego z jakimś dziwnym nastawieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
27 minut temu, Gość ona ona ona 30 napisał:

Raz że mam nadwagę, którą bardzo ciężko mi zrzucić, dwa charakterystyczne proporcje, które się generalnie nie podobają (wielki tyłek, grube nogi, chudsza góra). 

Ciężko ci będzie znaleźć kogoś, nawet brzydala, z takimi proporcjami. Nie ma co owijać w bawełnę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
27 minut temu, Gość ona ona ona 30 napisał:

No ale z drugiej strony faktycznie widuje się egzemplarze, które przynajmniej na pierwszy rzut oka wydają się, no co tu dużo mówić, niezbyt ciekawe i mają partnerów, ale może mają to coś o czym nie wiemy albo po prostu miały tego mitycznego farta, znalazły się w odpowiednim miejscu i czasie, tafiły na swoich amatorów i poszło. Poza tym nie wiemy co się dzieje w takich związkach, może są traktowane z buta, chole/ra wie. No ale załóżmy, że część niespecjalnie atrakcyjnych wizualnie i osobowościowo kobiet ma szczęście w miłości i tyle.

To nie fart. Te kobiety po prostu mocno się starały o swoich facetów i zabiegały o nich. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 26.03.2019 o 11:38, Gość Annnie napisał:

Hmmm, jest kilka sposobow zeby chociaz sprobowac cos zmienic. Usmiechaj sie, badz otwarta na ludzi. teraz idzie wiosna, wychodz moze do parku poczytac ksiazke zeby stwarzac jak najwiecej okazji do poznania kogos. kto wie, moze jakis fajny facet sie dosiadzie i zacznie sie jakas znajomosc 😉 Zapisac sie na jakies zajecia, taniec, nauka jezyka. 

Takie rzeczy to głównie w filmach sie zdarzają 😂. Choć nie mowie, pewnie niektórym szczesliwcom się zdarzają...ale w większości facet będzie się tylko gapil najwyżej i nie zagada. Życie. Tzn. Polska 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30plus

30+ to nie stara kobieta! 😂 Stara zaczyna się od 45+. Ale 30??? Nie w tych czasach. Za granica to nikt przed 30stka sie nie wiaze na poważnie. 30stka to srodek zycia kiedy sila, energia i uroda jeszcze jest a wraz z tym jest juz rozum ktorego brakowalo jak sie miało 20. Jak czytam wiecznie te teksty ze kobiety po 30stce sa juz stare i nikt ich nie zechce to śmiać siw chce 😂 wiecie dlaczego tak trudno po 30stce znalezc partnera? Bo kobiety po 30stce sa juz madrzejsze w sprawie wyboru faceta nie wezmą byle kogo z ukrytymi wadami jak taka 20sto latka bo za duzo juz wiedza o zyciu. Miedzy innymi to ze facet nie jest potrzebny do zycia! bo same sobie radzily jal do tej pory i beda dalej radzic. I w wieku 30 lat dokladnie juz wiedza jakiego faceta chca albo jakiego nie chca! 😁 tak wiec nie ma co marudzic tylko patrzec na zycie bardziej pozytywnie. Mozecie jeszcze znalezc faceta którego będziecie chcialy ale nie z nastawieniem ze jestem stara i zaden mnie nie chce 😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×