Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Też kobieta

Baby to gorsza część populacji

Polecane posty

Gość Też kobieta

Czasem, jak mnie przyciśnie, a nie mam się komu wygadać, to piszę tutaj. Raczej od wielkiego dzwonu. A potem zawsze myślę, że nie było warto. ZAWSZE, ale to ZAWSZE pojawi się stado złośliwych bab, które tylko szukają słowa, za które można kogoś zgnoić. Czytam inne wątki, to samo.

Najgorsze, że w normalnym życiu tych wrednych babsztyli też jest od groma. Sąsiadki, współpracowniczki, teściowe (!), synowe, szwagierki, baby w aptece, kolejce, na ulicy. Zawsze toto szuka okazji, żeby ci dowalić. Odzywa się niepytane, złośliwie, poucza, krytykuje... W kolejce do lekarza nie przepuści ciężarnej, bo miała siłę rozkładać nogi. Nie daruje sobie komentarza, bo dziecku się czapeczka przekrzywiła- to jesteś złą matką. Masz złe zakupy, źle gotujesz, wychowujesz, karmisz, rozpieszczasz lub zbyt dużo wymagasz. Prycha, przewala oczami, głośno krytykuje, obgaduje, docina z uśmiechem na ustach. Szok! Baba kobiecie zawsze wilkiem. To baby stoją za niejedną rozbitą rodziną, za niejedną kobietą w depresji, za utrzymywaniem przestarzałych i krzywdzących norm. Jednak się niedawno oburzyła, że mąż położnicy zapierał rzeczy noworodna, bo ona powinna sobie podciągnąć miskę pod łóżko i zapierać- oczywiście mówiła to teściowa. Inna w sezonie jelitówek twierdzi, że wnuki chorują, bo synowa źle sprząta i gotuje- a mieszka tak daleko, że nie ma na ten temat wiedzy. Inna podeszła do mężczyzny w ośrodku zdrowia, uspokajającego dziecko po szczepieniu z miną ubeka i pyta: "czy temu dziecku nie dzieje się krzywda"? W 9 mc ciąży musiałam jechać autobusem do lekarza, w upalny dzień. Tylko z ciekawością patrzyły, jak sobie z brzuchem stoję. Istny Babsztynoland!

Baby, co się z Wami stało? Czy Wasze życie jest aż tak marne, że szukacie satysfakcji w gnojeniu innych kobiet? Czy nie zdajecie sobie sprawy, jak złymi osobami się stajecie?

Jak ciężarną ktoś przepuści w kolejce, to albo młoda dziewczynka, albo mężczyzna. Facet facetowi da w pysk, ale kobieta będzie knuła intrygi, niszczyła latami, uderzała tam gdzie najbardziej zaboli, a na ustach uśmiech i najszczersze deklaracje. Brzydzi mnie nieraz to, jak bardzo nikczemna jest część przedstawicielek mojej własnej płci. Wiem, każdemu zdarza się gorszy humor czy dzień, bez względu na wiek czy płeć. Ale są osoby, które już żadnego umiaru nie mają w swoim wrednym zachowaniu. Które jawnie cieszą się z bycia złym człowiekiem, podłym dla innych.

I nie uogólniam, o nie! Są wśród nas nadal kobiety-ludzie. Ja staram się taką być, ale nie mi oceniać skuteczność. Więc każda z Pań, która nie widzi siebie w powyższym opisie, niech nie bierze go sobie do serca. Tym zaś, które poznają się w nim, na pohybel.  

P.S. Ponoć całkiem czyste sumienie mają tylko Ci, którzy go nigdy nie używają. Miłej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mizogin

przeciez wiadomo ze kobieta to gorszy człowiek i dodatek do czlowieczenstwa. tylko dzisiaj sie pochrzanilo wszystko, ale coz takie czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Nie da sie z toba nie zgodzic. A najsmutniejsze jest chyba w tym wszystkim to ze tak robia glownie Polki. Przebywajac w anglii zarazilam sie tym ich optymizmem i radoscia, od kazdego mozna bylo dostac choc troche zyczliwosci. Do momentu gdy nie napotkalo sie polaka a glownie wlasnie polki chociaz niektorzy faceci tez kobietom potrafia dorownac. Po powrocie do kraju znowu dopadla mnie jakas taka smutna codzinnosc. Nie ma juz usmiechow z rana gdy ide do pracy. W anglii sprzatalam kible a tutaj pracuje u jubilera a jednak chyba wolalam sprzatac kible bo codziennie budzilam sie po prostu szczesliwa. Cudowna opieka medyczna, wspaniali sasiedzi ktorzy potrafili zaczepic w drodze do sklepu i zapytac po prostu jak sie masz, zyczac milego dnia. Szkoda ze nie ma tak w polsce. Ogolnie to codziennosc moglaby wygladac duzo lepiej gdybysmy sami ja sobie zmienili i byli dla siebie milsi i bardziej wyrozumiali. Na poczatku po powrocie jeszcze mialam sile by ten optymizm i usmiech dzielic ze wszystkimi teraz juz nie mam sily sie usmiechac na widok krytycznych spojrzen i osadzania za wszystko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka987
47 minut temu, Gość Kasia napisał:

Nie da sie z toba nie zgodzic. A najsmutniejsze jest chyba w tym wszystkim to ze tak robia glownie Polki. Przebywajac w anglii zarazilam sie tym ich optymizmem i radoscia, od kazdego mozna bylo dostac choc troche zyczliwosci. Do momentu gdy nie napotkalo sie polaka a glownie wlasnie polki chociaz niektorzy faceci tez kobietom potrafia dorownac. Po powrocie do kraju znowu dopadla mnie jakas taka smutna codzinnosc. Nie ma juz usmiechow z rana gdy ide do pracy. W anglii sprzatalam kible a tutaj pracuje u jubilera a jednak chyba wolalam sprzatac kible bo codziennie budzilam sie po prostu szczesliwa. Cudowna opieka medyczna, wspaniali sasiedzi ktorzy potrafili zaczepic w drodze do sklepu i zapytac po prostu jak sie masz, zyczac milego dnia. Szkoda ze nie ma tak w polsce. Ogolnie to codziennosc moglaby wygladac duzo lepiej gdybysmy sami ja sobie zmienili i byli dla siebie milsi i bardziej wyrozumiali. Na poczatku po powrocie jeszcze mialam sile by ten optymizm i usmiech dzielic ze wszystkimi teraz juz nie mam sily sie usmiechac na widok krytycznych spojrzen i osadzania za wszystko. 

nie opowiadaj glupot! Tez tam bylam i stwierdzam, ze "wyspiarki" to brzydkie, grube, zakompleksione babska ktore sa zazdrosne i zawistne o to, ze Polkom sie chce robic kariere, byc ambitnymi, ze maja czysto w domach, ze dbaja o swoje dzieci. 
A to, ze cie sasiedzi zaczepiali i pytali "Hello, How are You, today?" to tylko tak na pokaz a tak naprawde maja o nas zle zdanie. To ludzie falszywi ktorzy z usmiechem na ustach wbija ci noz w plecy. Juz wole Polakow i Polske. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia
10 godzin temu, Gość majka987 napisał:

nie opowiadaj glupot! Tez tam bylam i stwierdzam, ze "wyspiarki" to brzydkie, grube, zakompleksione babska ktore sa zazdrosne i zawistne o to, ze Polkom sie chce robic kariere, byc ambitnymi, ze maja czysto w domach, ze dbaja o swoje dzieci. 
A to, ze cie sasiedzi zaczepiali i pytali "Hello, How are You, today?" to tylko tak na pokaz a tak naprawde maja o nas zle zdanie. To ludzie falszywi ktorzy z usmiechem na ustach wbija ci noz w plecy. Juz wole Polakow i Polske. 

To chyba w innym regionie mieszkałysmy. 🙂 bo moi sasiedzi byli zajebisci, z reszta kazdy tam byl mega pomocny. Mozna bylo liczyc na pomoc nawet obcego czlowieka. A moze ty po prosty jestes taka ze nie potrafilas sie dostosowac i kazda najmniejsza zyczliwosc odbieralas jako atak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora

No tak jest ale mi sie wydaje ze to chodzi o to ze te co dopierdalaja po prostu sie wyrzywaja za swoje krzywdy, styrnie zyciem, samotnosc badz co kto woli. Czemu ta mloda ciezarna ma miec lepeiej niz ja ja a brzuchem musialam w polu zapierdlac i nikt sie ze mna nie cyrtolil-pomysli sobie jaks starsza babaka w poczekalni. Sorry ale pokolenie naszych mam czy babc mialo od nas ciezsze zycie i one wcale nie chca zebysmy my mialy lepiej. Nie mialy udogodnien o wszytko trzeba bylo walczyc kombinowac zeby zdobyc jedzenie czy pieluchy. To przykre ale nasze matki nie sa dla nas zeczliwe ale no z tYm zrobic. Sama mam slaby kontakt z rodzicami. Moja matka potrafi tylko krytkowac mnie wiecznie we wszystkim dlatego sie odcielam. W UK od pokolen zyje sie ludziom lepiej i moze dlatego sa szczesliwsi i nie widza sesnu w dopierdaliu innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cb56

Też mi się wydaje, że u nas w Polsce to piekiełko serwujemy sobie my sami. Za granicą też mieszkają źli ludzie, nie ma co generalizować. Ja mam akurat doświadczenia z Niemcami i Szwajcarami - bardzo pozytywne. Nie jest to wyłącznie efekt lepszych warunków materialnych, choć oczywiście sytuacja w biednych dzielnicach nie jest różowa, strach się tam znaleźć nawet w środku dnia. Jednak my Polacy mamy w sobie jakąś taką pokręconą naturę. Nie lubimy, gdy komuś się lepiej powodzi, gdy ktoś odstaje od reszty stylem życia, odżywiania, ubierania itd. Wychodzą wtedy głęboko skrywane frustracje i żale, bo oficjalnie nigdy się nie przyznamy, że komuś zazdrościmy. I to obgadywanie za plecami... Pracuję w bardzo mocno sfeminizowanym środowisku, średnia wieku to 30 lat, a dziewczyny w wielu przypadkach powielają stare schematy. Z jednej strony będą ci słodzić i zachwycać się twoją nową torebką, a za chwilę tak cię obsmarują, że głowa mała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ja tez mam wrazenie ze u nas (wiekszosci) wlasne poczucie zadowolenia z zycia opiera sie na tym jak nam w zyciu idzie tylko na tym czy innym idzie gorzej. Wiec te baby robia co moga zeby inni przypadkiem nie mieli lepiej, wkurzaja sie jak ktos ma latwiej i probuja to obrzydzic. Dla przykladu, widzi taka ze mloda matka zatrudnila raz w tygodniu pania do sprzatania to zaraz powie "co to za kobieta co nie potrafi ogarnac domu siedzac z dzieckiem. Ja mialam trojaczki, pracowalam na dwa etety w kamieniolomach od drugiej doby po porodzie bez znieczulenia i przy tym dom byl wypucowany na blysk, krowy wydojone i kury nakarmione i nikogo do pomocy".  I nie umieja sie cieszyc cudzym szczesciem. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Główne powody do zazdrości starych bab:
-Generalnie jest lżej, tanie ciuszki, pralki, lodówki, gotowe słoiczki i soczki, nianie, gosposie etc. a one tak lekko nie miały. I ta zazdrość jest bezsensowna, bo to znak czasów. 
- Ale nie widza tego, ze kobieta musi dziś pracować tak samo ciezko jak męzczyzna, a mało gdzie przetrwały takie stanowiska jak za komuny, że czy się siedzi, czy się leży... Co z tego, że przychodziły do pracy na 7:00, o 15 były wolne, nikt nie słyszał o nadgodzinach, albo braniu pracy do domu, za chów dzieci z kluczem na szyi grozi ci prokurator, ustawiczne dokształacanie się, jak nie konferencja, to szkolenie, to integracja w firmie, to studia podyplomowe czasem idzie pie?rdo?lca  dostać, bo ani jednego weekendu wolnego

Główne powody do zazdrości wśród młodych bab
- pieniądze(albo wrażenie ich posiadania; mieszkanie, samochód, fryzjer, ciuchy, biżuteria==> albo odwrotna kolejność, od rzeczy najbardziej widocznych)
- fajny mąż, narzeczony, chłopak
- zadbane ciało
I tej zazdrości nie rozumiem. Bo mieszkania to dzisiaj głównie kredyty. Samochód to często zadbany, ale używany zza granicy, ciuchy to samo). Faceta nikt nie wybiera Ci rzucając kamieniem na ulicy, a ciało to zwykle kwestia jakiś wyrzeczeń i wysiłku(ale nikt się do tego nie przyznaje, żeby koleżankom jeszcze bardziej doopa pękała z żalu)

W Polsce generalnie bardzo dobrze ma się patriarchat. Dzieki siusiakowi między nogami już w zyciu masz lżej o jakieś 30%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

... prawda. To znaczy "... prawda" z tym, że niby faceci są lepsi. Gadasz tak, bo widocznie przebywasz jedynie na babskich forach. Wejdż na popularne fora gdzie przebywa chmara sfrustrowanych facecików typu wykop, chan itd. Oczy ci wyjdą na wierzch jak zobaczysz co tam się dzieje momentami...

Zgadzam sie z tym, ze damska czepliwosć jest cholernie żałosna i wkur/wiająca (sama unikam takich bab), ALE jednak to małe piwo przy jawnym chamstwie, agresji i prostactwie facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sranie w banie

"To baby stoją za niejedną rozbitą rodziną, za niejedną kobietą w depresji, za utrzymywaniem przestarzałych i krzywdzących norm"

x

Sr/anie w banie. Kolejna będzie winic kobietę za to (cóż, czyżby twój kochac miał kogoś na boku?), ze facet nie potrafi trzymać kutacha w spodniach. Rozumiem, ze faceci to jakieś bezrozumne ameby, skoro trzeba ich pilnowac na każdym kroku? Doprawdy zabawne.

x

" Facet facetowi da w pysk, ale kobieta będzie knuła intrygi, niszczyła latami, uderzała tam gdzie najbardziej zaboli, a na ustach uśmiech i najszczersze deklaracje."

x

I znowu sr/anie w banie. Widocznie nigdy nie natrafiłaś na faceta socjopatę-manipulatora (i Twoje szczęście). A uwierz, że taki jest gorszy niż 10 toksycznych bab razem wzietych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enni

Ja mam wrazenie, ze w Polsce panuje frustracja obojga plci. Zazdrosc, zawisc, brak zyczliwosci i to wszechobecne obrabianie innym dupy. Np. Niemcy sa zupelnie inni, ludzi zradnych i zamoznych sie podziwia, nie ma zasciankowego katolickiego konserwatyzmu, duzo latwiej i przyjemniej w Niemczech zyc, trzeba tylko unikac Polakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Też kobieta
Dnia 27.03.2019 o 19:40, Gość Sranie w banie napisał:

"To baby stoją za niejedną rozbitą rodziną, za niejedną kobietą w depresji, za utrzymywaniem przestarzałych i krzywdzących norm"

x

Sr/anie w banie. Kolejna będzie winic kobietę za to (cóż, czyżby twój kochac miał kogoś na boku?), ze facet nie potrafi trzymać kutacha w spodniach. Rozumiem, ze faceci to jakieś bezrozumne ameby, skoro trzeba ich pilnowac na każdym kroku? Doprawdy zabawne.

x

" Facet facetowi da w pysk, ale kobieta będzie knuła intrygi, niszczyła latami, uderzała tam gdzie najbardziej zaboli, a na ustach uśmiech i najszczersze deklaracje."

x

I znowu sr/anie w banie. Widocznie nigdy nie natrafiłaś na faceta socjopatę-manipulatora (i Twoje szczęście). A uwierz, że taki jest gorszy niż 10 toksycznych bab razem wzietych. 

Hahahaha aż oplułam ekran jak to przeczytałam.

- myślę tu raczej o babach typu mamusie, teściowe, które wkładają swoje 3 grosze w sprawy dzieci. Znam taką parę, gdzie małżeństwo zakończyło się tragicznie, gdy jego matka zaczęła jątrzyć. On nie dożył trzydziestki. Sorry, ale widać każdy ocenia po sobie. Nawet przez sekundę nie pomyślałam o swoim mężu. No ale uderz w stół.

- Nie szczęście, a rozum i umiejętność wybrania na męża dobrego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppp

Tyle samo jest wrednych glupich bab, co facetow. Akurat na kafe sa baby, trafiasz na nie, bo to forum dla kobiet, ale zobacz jakie sa denne wpisy  facetow tutaj, Co do ustepowania miejsca, to czescie, z moichobserwacji, ustepuja kobiety,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też kobieta
10 godzin temu, Gość pppp napisał:

Tyle samo jest wrednych glupich bab, co facetow. Akurat na kafe sa baby, trafiasz na nie, bo to forum dla kobiet, ale zobacz jakie sa denne wpisy  facetow tutaj, Co do ustepowania miejsca, to czescie, z moichobserwacji, ustepuja kobiety,

Może tak, ale w życiu codziennym o WIELE rzadziej spotykam się ze złośliwościami ze strony mężczyzn. I aby rozwiać wątpliwości, żyje i wyglądam przeciętnie, więc nie mam ani taryfy ulgowej, ani mój byt nie jestem szczególnym obiektem zazdrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To wy chyba byłyście w jakieś alternatywnej rzeczywistości,bo na wykopie i chanach posty najeżdżające na babiszony to tylko marginem,przeważa tam białorycerstwo i byci cuckiem.Prawda jest taka,ze jedna baba jest o wiele gorsza od manipulatora-psychopaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 27.03.2019 o 18:40, Gość Sranie w banie napisał:

"To baby stoją za niejedną rozbitą rodziną, za niejedną kobietą w depresji, za utrzymywaniem przestarzałych i krzywdzących norm"

x

Sr/anie w banie. Kolejna będzie winic kobietę za to (cóż, czyżby twój kochac miał kogoś na boku?), ze facet nie potrafi trzymać kutacha w spodniach. Rozumiem, ze faceci to jakieś bezrozumne ameby, skoro trzeba ich pilnowac na każdym kroku? Doprawdy zabawne.

x

" Facet facetowi da w pysk, ale kobieta będzie knuła intrygi, niszczyła latami, uderzała tam gdzie najbardziej zaboli, a na ustach uśmiech i najszczersze deklaracje."

x

I znowu sr/anie w banie. Widocznie nigdy nie natrafiłaś na faceta socjopatę-manipulatora (i Twoje szczęście). A uwierz, że taki jest gorszy niż 10 toksycznych bab razem wzietych. 

Idać tym tokiem myślenia baba to jakaś ameba umysłowa,skoro rozłozyła giry przed niewłaściwym kolesiem.Widać jest za tępa by pilnować swojej piździochy.A i nic dziwnego,że coraz więcej męzczyzn was przelatuje i zostawia,bo nikomu normalnemu nie chce się żyć z taką suką jak ty.I taka prawda jest,ze męzczyźni dają sobie po mordzie i jest spoko,a wy baby...szkoda gadać.Dlatego wracajcie do kuchni gdzie wasze miejsce i skończcie szczekać,bólodupne wieśniary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Godc

Kobieta kobiecie wilkiem i to niezaprzeczalny fakt.  Pierwszy przykład z brzegu. Kobieta w wysokiej ciąży pisze, ze jest jej ciezko bo ma 1.5r dziecko i męża który w domu nic nie chce robić,  nawet przy dziecku, a jeszcze obiadku wymaga. Na to odzywa się matka 5 dzieci, która ją jedzie od góry do dołu - jakim prawem wymaga od męża pomocy w domu i przy dziecku (własnym!) Skoro on chodzi do pracy! Ona sama piatkę ogarnia i pomocy nie wymaga.

Chłopy mają też swoje za uszami, ale oni się  nie skupiają na takich pierdołach.

Ja odwiedzam babskie forum tylko jedno-kafe bo nie mogę znieść tych pierdół z internetu w nadmiarze- zwlaszcza wywodow tych bab, ktorych jedyne osiagniecie to urodzenie dziecka. Karmiące piersią wyzywają te od mm. Inne wzywają te które osmielaja się karmić w miejscu publicznym, te ktore daja sloiczki i posyłają dzieci do zlobka to zlo wcielone itp itd a ch.. was to wszystko obchodzi! W realu otaczam się małą ilością kobiet. W pracy zawsze lepiej mi się pracowało z facetami i nie wyobrażam sobie trafić do jakiegoś babińca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ale pieprzysz. 

zobacz sobie na facetów. powstało małe państwo w państwie, cała społeczność inceli. Wejdź na wykop, demoty albo bracia samcy. Zobacz jak tam się wypowiadają o kobietach i o sobie nawzajem. 

Tak jak są popieprzone baby tak są popieprzeni faceci. Kiedy byłam w ciąży to właśnie kobiety ustepowaly mi miejsca czy przepuszczały w kolejce. Żaden luj się nawet nie przejął że zajmuje miejsce w kasie pierwszeństwa i kiedy poprosiłam trzech panów w takowej kasie  o przypuszczenie to mało mnie nie zlinczowali. Dopiero kasjerka interweniowała i przywiozła ich do porządku przepuszczając mnie ostatecznie.

To nie zależy od płci tylko od charakteru danego człowieka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alka

autorko, a ty co teraz robisz? Hejtujesz kobiety sama będąc kobietą hipokrytko! właśnie ty jesteś tym WILKIEM przysłowiowym dla drugiej kobiety. Wyzywasz wszystkie kobiety i wrzucasz do jednego worka. Rozumiem, że ty jesteś jedyna normalna, a reszta nas to śmieci. 

Pojawiły się też twoje zwolenniczki no ale one też są gorszą częścią populacji przecież, bo SAMA TAK NAPISAŁAŚ!

A może napisałeś? bo coś mi tu śmierdzi desantem walikoników z wykopu i innych tego typu szajsów dla przegrywów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×