Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Mąż doradca, wizjoner

Polecane posty

Gość Gość

Jestem już kilka lat po ślubie i mój mąż postanowił zrobić coś z moim życiem. Ogólnie to nie dogadujemy się za dobrze od momentu kiedy pojawiły się dzieci. Jak większość znanych mi kobiet uległam presji otoczenia, żeby wyjść za mąż przed 30 stką i urodzić przynajmniej dwoje dzieci, co przez wiele osób uznawane jest za wyczyn. Żałuję , że wyszłam za tego człowieka za mąż, ale ze względu na dzieci będę cierpieć w milczeniu.

Miałam przed ślubem dobrze płatną pracę, ale jak już wplątałam się w kolejne ciąże, to z niej zrezygnowałam, również za namową męża. Teraz siedzę w domu a mąż ustawia mi życie. Sam lata jak nastolatek, niczym się nie przejmując zbytnio i ubiera się szczególnie w weekendy jakby miał 15 lat.

Na początek jako wybitny doradca i wizjoner postanowił, że mam wyglądac tak jak kobiety z jego pracy. Zatem włosy na blond i koniecznie te przy głowie mają być ciemniejsze. Czyli ciemny odrost, jasne końce. Dodatkowo postanowił mnie odchudzić. Generalnie po to żebym miała duży biust a ciało chude jak pies. Sam stwierdził, że będę wtedy wyglądała jak szczudło,ale że każda tak wyglada w jego dużej zagranicznej firmie to i ja mam tak wyglądać. Następnie paznokcie, koniecznie jakieś hybrydy itp. Kolorowe oczywiście. Mąż twierdzi że to bazar i tandeta bo francuski manicure lepszy, ale skoro wszystkie tak się noszą, to ja mam być jak kserokopia. A w usta botoks. I to koniecznie mi kazał zrobić.

Zalecił mi też wegańską dietę i zajęcia crossfit. Ogólnie to stwierdził, że najlepiej jak zostanę frutarianką. Czekam aż każe mi pójść na wieczorowe prawo.

Doszłam do wniosku, że słuchając innych i ulegając presji wyjścia za mąż przed 30 stką straciłam swoje pasje, życie, cel życia. Aż mi się płakać chcę. A żyję w 4 ścianach usługując innym i mężowi który zachowuje się jak wariat. Doradza mi jak mam wyglądac a jednocześnie stwierdza że będę kserokopią. Wpadł też na pomysł że mam publikować w internecie zdjęcia z codziennego życia- czyli zdjęcia kubka kawy, żarcia , stopy, okna itp., bo wtedy będę fajna.

Dziękuję jeżeli ktoś przeczytał do końca i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Płaci to wymaga!

A skoro Ty nie masz zamiaru nic z tym zrobić to "nieś swój krzyż"

Nara!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Do kogo pretensje? Bądź dalej męczennica. Może w niebie dostaniesz nagrodę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×