Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość MHF

Honorato a jak byłbym wyborem drugiej kategorii

Polecane posty

Gość Gość MHF

dla ciebie to jakie byłoby prawdopodobieństwo że zostalabys ze mną a jakie że zostawialabys mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość MHF

tzn.wtedy na tamtej czasu pętli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honorata

Jeżeli miałoby jakiś sens bycie ze sobą to nie przeszłaby mi nawet przez głowę myśl, żeby Cię zostawić. Jeśli byłby ten sens, nie szukałabym dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość MHF
16 minut temu, Gość Honorata napisał:

Jeżeli miałoby jakiś sens bycie ze sobą to nie przeszłaby mi nawet przez głowę myśl, żeby Cię zostawić. Jeśli byłby ten sens, nie szukałabym dalej.

A jeżeli poznalabys kogoś bardziej pasującego do siebie lub bardzo zabiłoby twoje serce na myśl o kimś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak wchodzi sie w związek monogamiczny to jest daje sie partnerowi nadzieje na wyłączność,  uczciwość wymaga nie zawiedzenia go w tym podstawowym warunku związku małżeńskiego - wierności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość MHF
7 minut temu, Gość Gość MHF napisał:

A jeżeli poznalabys kogoś bardziej pasującego do siebie lub bardzo zabiłoby twoje serce na myśl o kimś.

Bo nie ukrywajmy że gdzieś byliśmy inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość MHF
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak wchodzi sie w związek monogamiczny to jest daje sie partnerowi nadzieje na wyłączność,  uczciwość wymaga nie zawiedzenia go w tym podstawowym warunku związku małżeńskiego - wierności.

Czyli jeżeli byś poznala kogoś bardziej z twojego świata bo nie ukrywajmy że pod istotnymi względami byliśmy inni to byś się pohamowała przed rozwodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dlaczego nie piszesz o sobie? Wytrzymałbyś bez zdradzania? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honorata
27 minut temu, Gość Gość MHF napisał:

A jeżeli poznalabys kogoś bardziej pasującego do siebie lub bardzo zabiłoby twoje serce na myśl o kimś.

To oczywiście, że wtedy bym Cię zostawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość MHF
16 minut temu, Gość Gość napisał:

Dlaczego nie piszesz o sobie? Wytrzymałbyś bez zdradzania? 

Bez trudu poza tym nie wierzę w łatwość takiej zdrady a kiły od prostytutki nie chcę łapać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honorata
1 minutę temu, Gość Honorata napisał:

To oczywiście, że wtedy bym Cię zostawiła.

Podszyw! Nie musiałoby tak wcale być. Wszystko zależy od tego, jak duże byłyby te różnice między nami i czy pomimo ich nadal czułabym, że nasz związek ma sens. Nie zależy mi na tym, żeby przez drobne nieporozumienia nie mające wcale znaczenia od razu decydować się na kogoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×