Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olga

Zauwazylyscie , ze te ktore nie chca dziecka , maja lekkie porody

Polecane posty

Gość Olga

Znowu natknelam sie na wiadomosc , ze kobieta urodzila dziecko , w domu , udusila i spalilaa na drugi dzien uprawiala beztrosko seks ze swoim `partnerem ` ktory uparcie zeznaje , ze nie mial pojecia , ze ona byla w ciazy ( dobre sobie , lze jak pies) 

i to juz kolejny przypadek , ze dzieciobojczynie , rodza lekko , bez komplikacji w domu i sa na pelnych obrotach odrazu a kobiety w szpitalach sie mecza dlugimi godzinami , sa popekane , pociete  , czesto ruszac sie nie moga , tygodniami siedza na dmuchanych kolkach , o seksie nie wspomne 

naszla mnie taka mysl , czy to zlosliwosc losu , czy jednak medykalizacja porodu wcale nie jest taka dobra dla kobiet i wiecej szkodzi niz pomaga 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

cóż..m możesz nie medykalizować swojego porodu i rodzić sobie pod krzaczkiem
często te panie rodzą kolejne dziecko, często nte, z resztą gdyby coś sie działo to co? wzywa pogotowie i już, i robi ściemę że nie wiedziała i nie domyślała sie że jest w ciązy... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala

Watpie by bylo im lekko : ) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga

Czesto sa to nastolatki albo mlode  kobiety, ,ta opisana przezemnie to  studentka.  

Nigdzie nie napisalam,  ze chce  rodzic  pod krzaczkiem, , ani ze kobiety nie powinny  rodzic w  szpitalach 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vika

To raczej zwykla zlosliwosc losu , te ktore nie chca dziecka , pija , baluja , nie biora witamin , nie chodza do lekarza , maja w dubie a rodza szybciutko i to zdrowe dzieci 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Czyli wychodzi na to że te suplementy i witaminy to pic na wodę i wyciąganie kasy od naiwnych kobiet!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowka

Haha, napewno na 2 dzien uprawiala seks. Dawno sie tak nie usmialam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga
51 minut temu, Gość gosciowka napisał:

Haha, napewno na 2 dzien uprawiala seks. Dawno sie tak nie usmialam. 

To nie ja wymyslilam,  sprawa to czy sie w sadzie o zabojstwo dziecka i bylo w wiasomosciach na wirtualnej,  facet zeznawal, ze nie mial pojecia ze ona w ciazy,  caly czas uprawiali  seks  ( niby brzucha  nie zauwazyl,  myslal ze przytyla ) i wyraźnie zeznawal,  ze dzien på  rzekomym  porodzie normalnie  uprawiali seks 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jeśli kobieta decyduje się ukrywać ciążę,  rodzic w jakiejś stodole,  to jest tak zdeterminowana, że nikt nie wie,  jak było jej trudno.  Inna sprawa,  że nie może się w ciąży oszczędzać, nie leży na kanapie brzuchem do gory,  jest aktywna,  to i poród lżejszy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Jeśli kobieta decyduje się ukrywać ciążę,  rodzic w jakiejś stodole,  to jest tak zdeterminowana, że nikt nie wie,  jak było jej trudno.  Inna sprawa,  że nie może się w ciąży oszczędzać, nie leży na kanapie brzuchem do gory,  jest aktywna,  to i poród lżejszy. 

Moze masz racje,  ale normalna kobieta  w szpitalu  musi dostac oxy  zeby urodzic,  czesto  trzeba uzyc kleszczy czy proznociagu,  zakladac  jakies  baloniki,  przebijac  aby wody  odeszly,  masowac szyjke  , inaczej  ani rusz,  a taka idzie do stodoly  i  rodzi,  ma normalne skurcze bez oxy  i rodzi,  nie trzeba dziecka wyciskac,  obracac  , nigdy takie  dzieci sie nie zaklinuja  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja mam 2 chcianych dzieci,  i urodziłam normalnie bez żadnych komplikacji, szybko i sprawnie  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skittles
10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ja mam 2 chcianych dzieci,  i urodziłam normalnie bez żadnych komplikacji, szybko i sprawnie  

NO to mialas  cholernego  farta 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
28 minut temu, Gość Skittles napisał:

NO to mialas  cholernego  farta 

Nie, ja też miałam poród ok, 5 godzin pierwsze dziecko 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kia

Tez znam mało przypadków lekkiego porodu. U mnie w rodzinie wszystkie kobiety miały bezproblemowy, lekki poród max 5h... mam nadzieje ze mój pierwszy poród tez taki będzie 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na chwilę

Mam chciane dziecko, które urodziłam w 40 minut, bez nacięcia, pęknięcia itd. Także coś twoja teoria chyba nie do końca się zgadza. Moja mama rodziła dwójkę dzieci, każde około 1,5 godziny. Moja przyjaciółka urodziła dziecko w godzinę. Wszystkie mamy fatra? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
45 minut temu, Gość Na chwilę napisał:

Mam chciane dziecko, które urodziłam w 40 minut, bez nacięcia, pęknięcia itd. Także coś twoja teoria chyba nie do końca się zgadza. Moja mama rodziła dwójkę dzieci, każde około 1,5 godziny. Moja przyjaciółka urodziła dziecko w godzinę. Wszystkie mamy fatra? 

W te 40 minut to wierzyć mi się nie chce, zawsze jak ktoś tak twierdzi to dopytuję i okazuje się, że chodzi o ostatnią fazę porodu (która zazwyczaj trwa pół godziny), a same zainteresowane nie mają elementarnej wiedzy o fazach porodu i wydaje im się, że tylko ostatnia jest liczona 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hej

Tylko po zazdrosnice,  was pewnie nawet lekarz  dotykac  nie musial  , tylko pyk  ...I dziecko.

Jakie to szczescie  ze dzieciobojczynie  sa ZAWSZE  w tej grupie  lekko  rodzacych,  nigdy nie slyszalam zeby znaleziono  martwa  kobiete w stodole z np. martwym  zakleszczonym dzieckiem  w kanale  rodnym  albo uduszonym w macicy  albo  martwym obok matki,  bo ta sie wykrwawila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na chwilę
44 minuty temu, Gość Gość napisał:

W te 40 minut to wierzyć mi się nie chce, zawsze jak ktoś tak twierdzi to dopytuję i okazuje się, że chodzi o ostatnią fazę porodu (która zazwyczaj trwa pół godziny), a same zainteresowane nie mają elementarnej wiedzy o fazach porodu i wydaje im się, że tylko ostatnia jest liczona 

Nie, mój poród trwał 40 minut od pierwszego skurczu do momentu kiedy dziecko znalazło się poza macicą. Do szpitala dojechałam z pełnym rozwarciem i skurczami partymi. I tak, lekarz też nie chciał wierzyć, że 30 minut wcześniej poczułam skurcze i teraz już czuję skurcze parte. Nie wierzył do momentu kiedy z wielkim trudem weszłam na fotel ginekologiczny. Krzyknął tylko do położnej żeby natychmiast wieźć na porodówkę. I tak wiem, że liczone są trzy fazy. Spojrzałam w książeczkę zdrowia dziecka i jest napisane : czas trwania I okresu - 30 minut, II okresuu - 10 minut, pęknięcie pęcherza płodowego - przed porodem - I okres. Ale Ty pewnie lepiej wiesz od położnej, która odbierał mi poród i lepiej ode mnie wiesz ile czasu trwały u mnie skurcze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Na chwilę napisał:

Nie, mój poród trwał 40 minut od pierwszego skurczu do momentu kiedy dziecko znalazło się poza macicą. Do szpitala dojechałam z pełnym rozwarciem i skurczami partymi. I tak, lekarz też nie chciał wierzyć, że 30 minut wcześniej poczułam skurcze i teraz już czuję skurcze parte. Nie wierzył do momentu kiedy z wielkim trudem weszłam na fotel ginekologiczny. Krzyknął tylko do położnej żeby natychmiast wieźć na porodówkę. I tak wiem, że liczone są trzy fazy. Spojrzałam w książeczkę zdrowia dziecka i jest napisane : czas trwania I okresu - 30 minut, II okresuu - 10 minut, pęknięcie pęcherza płodowego - przed porodem - I okres. Ale Ty pewnie lepiej wiesz od położnej, która odbierał mi poród i lepiej ode mnie wiesz ile czasu trwały u mnie skurcze. 

...olo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kia

A ja wierze w krótkie porody. Moja babcia urodziła trzeciego syna w 25 minut. 😃 Jak babcia poczuła skurcz to poinformowała dziadka a ten poszedł po sąsiadkę pielęgniarkę... gdy przyszli to już babcia miała dzidziusia przy sobie... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×