pracodawca robi mi pod górkę bo złożyłam wypowiedzenie i zwalniam sie z pracy

złożyłam wypowiedzenie bo dostałam lepszą propozycję pracy za granicą i mam życiową okazję by wyjechać, niestety wypowiedzenie jest długie bo 3 miesiące, mam jeszcze sporo dni urlopu do wykorzystania i włąsnie chce ten urlop wykorzystać w sposób ciągły na ostatnich dniach a pracodawca nie chce mi go dać tak jak chcę i atmosfera w pracy stała się nie za ciekawa. pracowałam dobrze przez kilka lat, nikt nie miał do mnie wątów a tu potraktowali mnie mnie jak wroga nr 1,nagle pracodawca zmienił swoje oblicze i przestał byc miły 

typowa postpoperelowsta kultura pracy

A jak pracodawca tlumaczy brak zgody na urlop? Czyli zamierza Ci wyplacic ekwiwalent?

nie , on nie chce zapłacić ekwiwalentu ale chce narzucic w jakim terminie mam wziąć urlop

To jaki termin Ci narzuca? W sumie wypelnienie urlopem wypowiedzenia to chyba zaden problem i stosowana praktyka, jesli Ci bedzie dopiekal, to poza urlopem wez na reszte L4...i niech sie martwi. Zachowanie szefa jak w piaskownicy.