Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość gość

Dlaczego mężczyźni z jednej strony uganiają się za wylaszczonymi, a z drugiej są przeciwni upiększaniu sie?

Polecane posty

Gość ...
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Mówią, że niby wolą naturalne i takie tam, a jakoś te zrobione na maxa celebrytki mają co chwila jakiegos innego typu Natalia Siwiec i jakoś facetom się podobają.

Na FB też  najwiecej lajkow dostaja te zrobione od stop do glow.

A niby faceci tepia malowanie się, a odmladzanie med. estetyczna to juz w ogole...
Juz nie wspomnę o tym, że wolą młodsze bardzo czesto, ale kiedy kobieta zrobi sobie np. botoks ( nawet z dobrym efektem) i uda sie jej odmlodzic o 10 lat, to jest zle, bo to nie jest naturalne...

Rozumiecie to?

Ci, którzy piszą, że wolą naturalne nie lajkują tych zrobionych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ona ona 30

Nie chciałabym być z facetem, który uważa mnie za brzydką. Jakieś totalne nieporozumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość ... napisał:

Ci, którzy piszą, że wolą naturalne nie lajkują tych zrobionych.

Lol. Dziś urodę mierzy się ilością lajkow? Dorosnij malkontencie trzykropkowy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
10 minut temu, Jajko Pisanka napisał:

Mam dla was taką radę...szukajcie facetów którym wy się podobacie i będzie dobrze 

Tylko że one chcą tych, którym się nie podobają, a tych, którzy je kochają i szanują, olewają.

Ja lubię szare myszki i jest wielu mężczyzn, którzy myślą podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ona ona 30
Przed chwilą, Gość ... napisał:

Tylko że one chcą tych, którym się nie podobają, a tych, którzy je kochają i szanują, olewają.

No ale też brać faceta, który totalnie nie kręci chyba nie jest delikatnie mówiąc najlepszym pomysłem, nie uważasz? Ja zauważyłam na ten przykład, że przeciętni faceci będący celują w kobiety bardziej atrakcyjne fizycznie od siebie czasem wręcz super laski, a te na swoim poziomie często zlewają, choć niejedna z nich przyjęłaby któregoś z nich z pocałowaniem ręki. Z kolei do takich przeciętno-ladnych ale niepięknych kobiet podbijają często mniej atrakcyjni od nich, którzy również nie spojrzą na żadną z ichniejszej półki jeśli chodzi o atrakcyjność i tak to się kręci. Sama to przerabiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm.

Tez sie zawsze glowilam ta ich filozofia haha. Niby naturalne lepsze, a fapuja do wylizanych. Ja jestem z tych naturalnych, raczej sie nie maluje. Mam jasna gladka cere, niebieskie oczy, ciemne falowane wlosy i podobam sie taka swojemu facetowi, ale widze i sam mi mowi, ze pieknie wygladam kiedy sie tez pomaluje, usta, rzesy, kreska. Mysle nawet, ze bardziej mu sie podobam jakos tam pomalowana. Mam 31lat, a on woli mnie w trampkach, dzinsach i koszuli w krate niz jakies obcasy i czesto podkresla, ze taka na luzno mnie wlasnie pokochal, ale wiem, ze dzialaja jakos na niego kuse modelki na jakichs postach, fck logic😄😄😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
4 godziny temu, Gość ona ona ona 30 napisał:

No ale też brać faceta, który totalnie nie kręci chyba nie jest delikatnie mówiąc najlepszym pomysłem, nie uważasz? Ja zauważyłam na ten przykład, że przeciętni faceci będący celują w kobiety bardziej atrakcyjne fizycznie od siebie czasem wręcz super laski, a te na swoim poziomie często zlewają, choć niejedna z nich przyjęłaby któregoś z nich z pocałowaniem ręki. Z kolei do takich przeciętno-ladnych ale niepięknych kobiet podbijają często mniej atrakcyjni od nich, którzy również nie spojrzą na żadną z ichniejszej półki jeśli chodzi o atrakcyjność i tak to się kręci. Sama to przerabiam.

No ja właśnie podbijam też do tych ze swojej półki i jakoś też mnie nie chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Lol. Dziś urodę mierzy się ilością lajkow? Dorosnij malkontencie trzykropkowy. 

Nie. Po prostu odniosłem się do tego, co napisał autor. Mnie akurat lajki nie obchodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech
4 godziny temu, Gość ona ona ona 30 napisał:

Nie chciałabym być z facetem, który uważa mnie za brzydką. Jakieś totalne nieporozumienie.

Hmm, jeśli uważa cię za brzydką, a mimo to z tobą jest, to znaczy, że pokochał cię za coś innego, więc wygląd nie ma dla niego znaczenia. A przecież tego chcecie, nieprawdaż? 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brutalnakk

Sztuczne cycki wywalone lub obcisniete i wary glonojada kojarza sie z checia na seks a chec na seks to maja zawsze, do zakochania uzywaja innej czesci ciala, wtedy te usta glonojada nie pasują do ich muzy 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 godzin temu, Gość ech napisał:

Hmm, jeśli uważa cię za brzydką, a mimo to z tobą jest, to znaczy, że pokochał cię za coś innego, więc wygląd nie ma dla niego znaczenia. A przecież tego chcecie, nieprawdaż? 🙂

Zakochany facet nigdy nie postrzega swojej kobiety jako brzydkiej. Chyba, że jest z nia z desperacji, wygody, bo taka upierze i ugotuje, a na boku ma inne, ładniejsze, wtedy troche gorzej.

A niestety wiele jest takich malzenstw czy zwiazkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Znam piękna naturalna kobiete która potrafi się zrobić, ale to też zawsze będzie naturalny makijaż, stroj niewyzywajac a przy tym jest taka kobieca, seksowna, mało która kobieta to potrafi. Zazwyczaj te zrobione sa tandetne. Nigdy bym jej nie zamienił na żadna Siwiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
13 godzin temu, Gość ona ona ona 30 napisał:

No właśnie, w imię czego, skoro wolisz siebie zrobioną. A żaden chłopina takiej mychy nie doceni, wystarczy sojrzeć jak im gały wyłążą na widok tych zrobionych od stóp do głów (oczywiście do tego minimum w miarę ładnych, zgrabnych i przede wszystkim szczupłych). Chyba że mycha to gościówa ze znakomitą genetyką, która nieuczesana, nieumalowana w pierwszych lepszych ciuchach (byle w miarę podkreślająych figurę) będzie robiła wrażenie, tylko wtedy to nie mycha a naturalna zjawiskowa piękność - o jakiej właśnie marzy większość chłopów.

Moja taka jest :classic_love:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaaa Sexiiii
14 godzin temu, Gość Gość napisał:

Nie jestem pięknością a zawsze miałam wielu adoratorow. 

Często jest tak ! Też mam koleżankę grubszego pasztecika a bzyłkała się chyba z 50 typami. 

Ja mogę mieć prawie każdego ale jakoś mnie to nie kręci i jestem z jednym. To zależy od charakteru a uroda jest drugorzędna. Faceci tak naprawdę wybzykaja co się da jak tylko jest możliwość. A to tylko ściema czasami że tej nie bo za gruba tamta za sztuczna inna za chuda itd ... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Gość Agaaa Sexiiii napisał:

Często jest tak ! Też mam koleżankę grubszego pasztecika a bzyłkała się chyba z 50 typami. 

Ja mogę mieć prawie każdego ale jakoś mnie to nie kręci i jestem z jednym. To zależy od charakteru a uroda jest drugorzędna. Faceci tak naprawdę wybzykaja co się da jak tylko jest możliwość. A to tylko ściema czasami że tej nie bo za gruba tamta za sztuczna inna za chuda itd ... 

Spójrzmy prawdzie w oczy, może po prostu wcale nie jesteś tak ładna za jaką się uważasz i dlatego nikt ciebie nie zagaduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aspen

Ja też nie rozumiem ludzi, którzy wchodzą w związki z rozsądku, byleby kogoś mieć nawet mało atrakcyjnego, ciekawego ale jest i potem szukają wrażeń na boku. Ile mnie zagadywało facetów mających kiepskie dziewczyny i liczących, że ich braki odbiją sobie w jakimś romansiku z koleżankami, no bez jaj 😆 mnie stać na wolnego faceta a nie na bycie którąś tam i dlatego zawsze z takimi puszczalskimi kolegami zrywam kontakt, bo taki podryw mi uwłacza. Niech pilnują swoich bab albo zapłacą prostytutkom jak z jedną babą nudno. Porażka takie związki i tacy ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aspen

Co do puszczania się, robią to zarówno takie Dody jak i Dominiki Gwit, wszystko zależy od charakteru, zwykle nie wyglądu bo bycie puszczalskim najczęściej wynosi się z domu lub środowiska, dlatego ludzie wychowujący się w patoli w wieku 16 chodzą z brzuchem niezależnie jak te dziewczyny wyglądają, taki lajf taki stajl i takie całe przyszłe życie. Szkoda, że nowe społeczeństwo wyrasta nam głównie z Arabów i patoli, uważam że niektórych ludzi powinno się przymusowo sterylizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aspen
13 godzin temu, Gość ona ona ona 30 napisał:

Nie chciałabym być z facetem, który uważa mnie za brzydką. Jakieś totalne nieporozumienie.

Ja też nie, nawet na chwilę. Kiedyś trafiłam na faceta, który przyznał mi się, że w sumie to nie do końca jestem w jego typie bo lubi bardziej puszyste, z dużym biustem i pupą ale nadal zawzięcie szukał ze mną kontaktu, po co? Po takich słowach ja nie miałam już z nim ochoty na żaden kontakt, nie jest dla mnie żadną atrakcją bycie dla kogoś "ot taką opcją" skoro w otoczeniu mam chłopaków, którym podobam się naprawdę i nie mają do mnie żadnych zarzutów. Takie słowa zabijają całą chemię już na początku, tak samo jak dziewczyna powie facetowi "nie jesteś dla mnie atrakcyjny, ale możesz być", to po co z nią nadal być? Szuka się kogoś kto cię akceptuje w pełni a nie jest z tobą z braku laku, szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość del
30 minut temu, Gość Aspen napisał:

Ja też nie, nawet na chwilę. Kiedyś trafiłam na faceta, który przyznał mi się, że w sumie to nie do końca jestem w jego typie bo lubi bardziej puszyste, z dużym biustem i pupą ale nadal zawzięcie szukał ze mną kontaktu, po co? Po takich słowach ja nie miałam już z nim ochoty na żaden kontakt, nie jest dla mnie żadną atrakcją bycie dla kogoś "ot taką opcją" skoro w otoczeniu mam chłopaków, którym podobam się naprawdę i nie mają do mnie żadnych zarzutów. Takie słowa zabijają całą chemię już na początku, tak samo jak dziewczyna powie facetowi "nie jesteś dla mnie atrakcyjny, ale możesz być", to po co z nią nadal być? Szuka się kogoś kto cię akceptuje w pełni a nie jest z tobą z braku laku, szkoda czasu.

To nie jest bycie "z braku laku", tylko kochanie za coś innego niż wygląd, a przecież tego właśnie chcecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znam takie kobiety, które zbyt dosłownie potraktowały mężowską opinię o wyższości naturalności nad sztucznością i odkąd porodziły dzieci, chodzą z odrostami na włosach, depilują się tylko na plażę i oczywiście zero makijażu, wszystko zgodnie z zasadą "jak mnie Panie Boże stworzyłeś takim mnie masz". 

I tylko czasem coś tam ponarzekają: "czemu ten mój mąż tak się zmienił, już nie jest taki romantyczny jak kiedyś, nie patrzy na mnie pożądliwym wzrokiem, gdzie się podział tamten żar?"... 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aspen
22 minuty temu, Gość del napisał:

To nie jest bycie "z braku laku", tylko kochanie za coś innego niż wygląd, a przecież tego właśnie chcecie.

No nie wiem, ja po jego słowach zrozumiałam że jestem tylko opcją dla niego, nie kimś interesującym i zadziałało w ten sposób, że ja też straciłam nim zainteresowanie jako facetem. Takie słowa to najprostszy sposób, żeby zniszczyć chemię jeżeli jakaś się pojawi, w każdej relacji, jeżeli nie wierzysz to przetestuj na dowolnej kobiecie - powiedz jej to i zobacz jak będzie się zachowywała później, o ile od razu z ciebie nie zrezygnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
9 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

Znam takie kobiety, które zbyt dosłownie potraktowały mężowską opinię o wyższości naturalności nad sztucznością i odkąd porodziły dzieci, chodzą z odrostami na włosach, depilują się tylko na plażę i oczywiście zero makijażu, wszystko zgodnie z zasadą "jak mnie Panie Boże stworzyłeś takim mnie masz". 

I tylko czasem coś tam ponarzekają: "czemu ten mój mąż tak się zmienił, już nie jest taki romantyczny jak kiedyś, nie patrzy na mnie pożądliwym wzrokiem, gdzie się podział tamten żar?"... 🤔

Źle pojmują naturalność. Zero makijażu - świetnie, ale brak depilacji i odrosty to nie naturalność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość del
1 minutę temu, Gość Aspen napisał:

No nie wiem, ja po jego słowach zrozumiałam że jestem tylko opcją dla niego, nie kimś interesującym i zadziałało w ten sposób, że ja też straciłam nim zainteresowanie jako facetem. Takie słowa to najprostszy sposób, żeby zniszczyć chemię jeżeli jakaś się pojawi, w każdej relacji, jeżeli nie wierzysz to przetestuj na dowolnej kobiecie - powiedz jej to i zobacz jak będzie się zachowywała później, o ile od razu z ciebie nie zrezygnuje.

Rozumiem. Tylko w takim razie dlaczego narzekacie, że patrzymy na wygląd, a kiedy ktoś tego nie robi, to uważacie, że jesteście "opcją dodatkową"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aspen

Oczywiście ja zachowałam się wtedy jak każda inna kobieta i po prostu zakończyłam znajomość z tym panem. Nie mam do niego złości ale nie chcę mieć też kontaktu i póki co nie wygląda na to, żebyśmy jeszcze kiedykolwiek go mieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aspen
4 minuty temu, Gość del napisał:

Rozumiem. Tylko w takim razie dlaczego narzekacie, że patrzymy na wygląd, a kiedy ktoś tego nie robi, to uważacie, że jesteście "opcją dodatkową"?

Nie chodzi o patrzenie/ niepatrzenie na wygląd, bo to robi każdy i ja też i nie mam nic przeciwko, żebyśmy szukali ludzi nam pasujących. Chodzi o wmawianie komuś, że jest beznadziejny a potem ciągłe szukanie kontaktu, kto normalny i mający jakikolwiek podstawowy szacunek do drugiej osoby tak robi? Bo dla mnie skoro ktoś jest nieinteresujący to nie próbuję go wbić w kompleksy, tylko kulturalnie kończę kontakt a nie najpierw wyzywam, a potem nachodzę. To jest nienormalne zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieDzid

Autorko, bo tepe dzidy lepiej rurcha się. Balony trzeba wymieniać co 4 lata, bo osiadają, a nie chcesz mieć biustu do pępka. Usta-glonojady lepiej robią pałę, bo bardziej obejmują, jak powietrze w pontonie. Wycinanie warg sromowychwiększych zapewnia gładki wygląd i gwarantuje większe narażenie na przenikanie zapaleń grzybiczych, jeżeli zaniedbasz higienę któregoś dnia. Róbcie, róbcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość ... napisał:

Źle pojmują naturalność. Zero makijażu - świetnie, ale brak depilacji i odrosty to nie naturalność.

Nie jest? Jesteś pewien? 🤔

I tu dochodzimy do sedna sprawy. Mężczyźni twierdząc, że chcą u kobiety naturalnego wyglądu oczekują:

- włosów pieknie ufarbowanych, by nie było widać naturalnych odrostów,

- zero włosków na ciele oprócz głowy, 

- ciała lekko smagniętego słońcem nawet od razu po zimie, 

- czerwone zadbane paznokietki (french też nie rośnie naturalnie),

- płaskiego brzuszka, choć taki w naturze jest objawem chorobowym, 

- zębów bielutkich i równiutkich, przecież najpiękniejsza kobieta to ta z cudownym uśmiechem!

I tak dalej i tak dalej... 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Topia
12 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

jak szczerze przyznaje

Ja też, nie wymagam 

A co jest ważniejsze od szczerości? Portfel?

Jak tak podchodzisz do związku jak do usługi hydraulika, to gratuluję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Gość Topia napisał:

A co jest ważniejsze od szczerości? Portfel?

Jak tak podchodzisz do związku jak do usługi hydraulika, to gratuluję.

Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. 

Odnosiłam się do konkretnej, przez kogoś opisanej sytuacji: mężczyzna szukal kobiety do wspolnego gotowania i nie zależalo mu na jej wyglądzie. To mial byc argument, że mężczyźni nie zawsze patrzą na wygląd. 😉

Odpowiedziałam, że oczywiscie kobiety też nie zawsze patrzą na wygląd, jesli ten męzczyzna nie sluzy do celów erotycznych 😉

Edytowano przez Lena.Wawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
5 godzin temu, Lena.Wawa. napisał:

Nie jest? Jesteś pewien? 🤔

I tu dochodzimy do sedna sprawy. Mężczyźni twierdząc, że chcą u kobiety naturalnego wyglądu oczekują:

- włosów pieknie ufarbowanych, by nie było widać naturalnych odrostów,

- zero włosków na ciele oprócz głowy, 

- ciała lekko smagniętego słońcem nawet od razu po zimie, 

- czerwone zadbane paznokietki (french też nie rośnie naturalnie),

- płaskiego brzuszka, choć taki w naturze jest objawem chorobowym, 

- zębów bielutkich i równiutkich, przecież najpiękniejsza kobieta to ta z cudownym uśmiechem!

I tak dalej i tak dalej... 😉

Włosy farbowane nie są naturalne, więc nie chcę. Pomalowane paznokcie nie muszą być, ale mogą. Zęby po prostu zadbane, to nie ma nic wspólnego z naturalnością. "Ciało lekko smagnięte słońcem" - raczej niewielu by tego wymagało, ja nie wymagam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×