Martyna33 czy ten fragment Biblii nie sugeruje czasem, że Jezus miał braci biologicznych?

54 minuty temu, Gość gosc napisał:

Tytuł Matki Kościoła należy się Maryi

i myślę, że nie ma w tym przypadku żadnych wątpliwości. A najlepszym dowodem niech będzie powyższy fragment z Dziejów Apostolskich, w który wsłu...emy się w czasie mszy świętej. Apostołowie wracają do Jerozolimy po wniebowstąpieniu. Autor Dziejów Apostolskich wymienia ich: Przybywszy tam weszli do sali na górze i przebywali w niej: Piotr i Jan, Jakub i Andrzej, Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Szymon Gorliwy, i Juda, /brat/ Jakuba. Ale z powyższego fragmentu wynika, że nie tylko oni zgromadzili się na modlitwie w Wieczerniku. Wszyscy oni trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego. Były i niewiasty...byli i krewni...

Ale przede wszystkim była Ona...Maryja - Matka Jezusa.

Maryja ma swoje miejsce w rodzącym się Kościele. Modli się wraz ze wszystkimi i oczekuje na przyjście obiecanego Parakleta. Kiedy Duch Święty zstępuje na zgromadzonych w Wieczerniku, zstępuje również na Nią...i doświadcza Ona wszystkiego tego, czego doświadczają uczniowie. Mówi językami i wychwala Boga.

Dziś również Maryja jest obecna. W Kościele i z Kościołem...

W tym co napisałeś nie ma żadnej logiki, odwróć się od katolickiego okultyzmu i uświadom sobie że bezpośrednim kanałem łączności z Bogiem jest Jezus Chrystus i tylko on. Jezus chce z tobą nawiązać osobistą relacje, ale człowiek woli cudze wstawiennictwo ze strachu, bo wie, że nie pokaże mu się przed oczami z całym swoim bagażem obrzydliwości które czyni na codzień i całym inwentarzem służącym do komunikowania się z zaświatami czyli figurki obrazy rzeźby. Ohydztwo! 

5 minut temu, Gość Davideck napisał:

Może o to chodzi, że wielu ma być powołanych, ale mało wybranych...

no ale jak to, przecież Pan Bóg kocha wszystkich i ma nadzieje i pragnie by wszyscy byli zbawieni, jest to zapisane w liście do Tymoteusza

"Jest to bowiem rzecz dobra i miła w oczach Zbawiciela naszego, Boga, który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy"

jeśli mu tak na tym zależy to nie komplikowałby tak bardzo tekstów biblijnych, nie pozostawiałby takiego pola do różnego interpretowania, tylko byłoby jasno i klarownie, jak krowie na rowie, z polskiego na nasze jak to sie mówi, aby każdy mógł bez problemu to zrozumieć, a jednak jest pogmatwane...

34 minuty temu, Gość gosc napisał:

no ale jak to, przecież Pan Bóg kocha wszystkich i ma nadzieje i pragnie by wszyscy byli zbawieni, jest to zapisane w liście do Tymoteusza

"Jest to bowiem rzecz dobra i miła w oczach Zbawiciela naszego, Boga, który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy"

jeśli mu tak na tym zależy to nie komplikowałby tak bardzo tekstów biblijnych, nie pozostawiałby takiego pola do różnego interpretowania, tylko byłoby jasno i klarownie, jak krowie na rowie, z polskiego na nasze jak to sie mówi, aby każdy mógł bez problemu to zrozumieć, a jednak jest pogmatwane...

Zbawienie nie zależy od znajomosci pisma świetego, ale jest jego czynnikiem towarzyszącym. Zbawienie rodzi się w sercu, w wierze a zaczyna w ustach i wyznaniu, że Jezus jest Panem. Gdy tak się stanie, Bog wyleje na nas ducha, a wtedy pod jego mocą zaczniemy pragnąc zgłębiać pismo święte, i jednocześnie zauważać aspekty które wcześniej nam umykały. 

Poza tym zamysłem Boga wcale nie było aby biblia była od razu przejrzysta, ale aby odkrywała swoje tajemnice z upływem czasu. 

https://youtu.be/JJmWYGR3XY0

szatan jest obecny w tym temacie