Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szalona@

Uzależniona od mężczyzny z internetu

Polecane posty

Cześć, opowiem Wam moja historię. Nie mieści mi sie to wszystko w głowie. Jestem ładną 30 latka, mam fajnego  męża. Niestety nie możemy mieć dzieci, a on często wyjeżdża w delegacje. Kilka miesięcy temu z nudów i samotności zaczęłam grać w internetowa gierkę i poznałam kogoś kilkanaście lat starszego ode mnie. Zauroczyłam sie tak bardzo ze nie potrafie przestać o nim myslec. Przez kilka  msc non stop kontaktowaliśmy sie z sobą. Były wyznania miłości choć obydwoje wiedzieliśmy że nic z tego nie będzie i ze to tylko znajomość wirtualna. Każde z nas jasno przedstawiło swoją strone. Broniliśmy sie przed uczuciem ale ja wpadłam po uszy. Myśle że on również ale jak to facet, przeszło mu. Z czasem zniknął bo pokomplikował sobie przeze mnie życie w realnym swiecie. Brneliśmy w to tak bardzo że chyba sie zakochałam. Teraz nie potrafie o nim zapomnieć a mąż jest mi obojętny.  Był ktoś z Was w takiej sytuacji? Mijaja tygodnie a ja non stop o nim mysle .. Jak z tego wyjść? Nie moge normalnie funkcjonowac. Chciałabym zapomnieć o nim ale nie potrafie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Możemy sobie podać rękę 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość i jak sobie z tym radzisz 😄 ? Mnie juz szlag trafia. Glupia gierka strategiczna online  a tak można sie wpierdzielić.. W życiu bym siebie o to nie podejrzewała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Hahaha wiem nawet jaka gierka 🙂

Nie radze sobie 🙂 ale wiem jak to działa 🙂

podaj maila to porozmawiamy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan

Szalona , to dopiero początek , przekonasz się jak jesteś uzależniona ja tak się męczę już dwa lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Co to za gierka? Podajcie😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O nie 🙂 nie podaje żadnych namiarów na pw 😄 ostatnio źle sie to skończyło. Jeszcze znów sie zakocham :P. A tak poważnie.. pierwsza lepsza gierka po której nie można byłoby sie spodziewać takiego rozwiniecia sprawy. Możesz założyć konto i wysłać mi na kafeterii wiadomosć :)? 

 

Czuje sie jak 16latka której całkiem odbiło. Spaprałam sobie życie a w głowie mam siano. Wlejcie we mnie odrobine rozumu i otrzeźwienia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan

Nie ma zamiaru rozpisywać się na forum , jeśli odpiszesz podam maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ok to powodzenia 🙂

Ja nie chce rozmawiać tutaj 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Możecie wysłać wiadomosć na PW na kafeterii 🙂 tak beedzie łatwiej 😉 chyba że podacie swojego to sie odezwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, szalona@ napisał:

Cześć, opowiem Wam moja historię. Nie mieści mi sie to wszystko w głowie. Jestem ładną 30 latka, mam fajnego  męża. Niestety nie możemy mieć dzieci, a on często wyjeżdża w delegacje. Kilka miesięcy temu z nudów i samotności zaczęłam grać w internetowa gierkę i poznałam kogoś kilkanaście lat starszego ode mnie. Zauroczyłam sie tak bardzo ze nie potrafie przestać o nim myslec. Przez kilka  msc non stop kontaktowaliśmy sie z sobą. Były wyznania miłości choć obydwoje wiedzieliśmy że nic z tego nie będzie i ze to tylko znajomość wirtualna. Każde z nas jasno przedstawiło swoją strone. Broniliśmy sie przed uczuciem ale ja wpadłam po uszy. Myśle że on również ale jak to facet, przeszło mu. Z czasem zniknął bo pokomplikował sobie przeze mnie życie w realnym swiecie. Brneliśmy w to tak bardzo że chyba sie zakochałam. Teraz nie potrafie o nim zapomnieć a mąż jest mi obojętny.  Był ktoś z Was w takiej sytuacji? Mijaja tygodnie a ja non stop o nim mysle .. Jak z tego wyjść? Nie moge normalnie funkcjonowac. Chciałabym zapomnieć o nim ale nie potrafie. 

Bardzo łatwo oszaleć na punkcie osoby poznanej w necie. Kto tego nie przeżył? Taka osoba wydaje się najlepsza, najbardziej pociągająca, najprzystojniejsza, najseksowniejsza na świecie. Aż niemożliwym wydaje się, że taki ideał żyje na świecie. A czemu mamy takie wrażenie? Chyba nie trzeba tłumaczyć? 😎 

 Jest na to rada. Poznaj w necie następnego. Teraz pomyślisz: żaden inny mu do pięt nie dorasta, już nigdy nikim nie zauroczę się tak jak nim, nie ma opcji...

A potem będziesz zaskoczona. A potem znowu i znowu...

I być może ten pierwszy będzie tkwił w pamięci najmocniej, ale już nie będzie jedyny a przez to taki wyjątkowy. 

Spróbuj.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia

Dodajesz do rzeczywistosci kupe iluzji, z przewaga kupy 🙂 i dlatego cierpisz. Dlaczego "zako...emy sie" wirtualnie? Bo mamy jakies niespelnione tesknoty, ktore ktos nagle zaczyna zaspakajac. W sposob niezamierzony i z odleglosci. A to pozwala abysmy stworzyly sobie obraz tego kogos na wlasne potrzeby. Czyli strzelamy sobie sami w kolano i cierpienie gotowe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan

abis2017@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lena , ciekawy pomysł ale najlepsze jest to że ten gość ma mnóstwo wad. Wcale nie widze go jako ideału.. wrecz przeciwnie... Nie chce poznawać nikogo innego. chciałabym poprpstu wyleczyć sie z niego ... Tylko za nic nie wiem jak to zrobić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość gwoli wyjasnienia napisał:

Dodajesz do rzeczywistosci kupe iluzji, z przewaga kupy 🙂 i dlatego cierpisz. Dlaczego "zako...emy sie" wirtualnie? Bo mamy jakies niespelnione tesknoty, ktore ktos nagle zaczyna zaspakajac. W sposob niezamierzony i z odleglosci. A to pozwala abysmy stworzyly sobie obraz tego kogos na wlasne potrzeby. Czyli strzelamy sobie sami w kolano i cierpienie gotowe. 

Masz całkowitą racje. Teraz juz wiem. Myslałam że to niewinna zabawa a okazuje sie że mozna sie nieźle wpierdzielić. Uważajcie dziewczyny. Nie życze tego nikomu. Nieźle sobie mozna pokomplikować sprawy

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lala

Zgadzam się z Tobą 

Po tym już nic nie jest takie samo 

Dlatego że tu wszystko kierowane jest przez emocje i marzenia.

Boli ale innego wyjścia brak 😞

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, szalona@ napisał:

Lena , ciekawy pomysł ale najlepsze jest to że ten gość ma mnóstwo wad. Wcale nie widze go jako ideału.. wrecz przeciwnie... Nie chce poznawać nikogo innego. chciałabym poprpstu wyleczyć sie z niego ... Tylko za nic nie wiem jak to zrobić. 

Oczywiście, że ma wady a mimo tego pragnienie nie słabnie. I gdzie tu rozum?

Mój sposób mi pomógł. Nie stało się to od razu, ale pomogło. 

Też mam męża, w dodatku mądrego i bardzo przystojnego, koleżanki mi zazdroszczą i gdy sluchałam opowieści o tym jak można zgłupieć, patrzyłam z pogardą myśląc "ooo na pewno nie ja" a jednak i mnie kiedyś dopadło. 

Myślę, że takie zauroczenie można porównać do alkoholizmu. Każdy patrzy z pogardą na ludzi dotkniętych tym problemem i myśli: jak można być takim id.iotą? Marnować zdrowie i życie! Ja sobie mogę pić (palić, wciągnąć), ale nałóg mnie nie dotknie. Nie jestem głupi...

Tu jest tak samo. Kazdy mysli: jakim trzeba byc naiwnym kr.ety.nem, by zauroczyć się w necie? Buhahaaa

Żaden alkoholik, narkoman, palacz nie pomyślał kiedyś o sobie: a zostanę sobie pijakiem!

Życie potrafi zaskoczyć.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, szalona@ napisał:

Lala nie strasz mnie. Liczę że to w końcu minie

Oczywiscie, ze minie. Oby stało się to zanim pieprzysz sobie małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lala

Minie ale pobolec musi 😕

wybacz ale tak to wygląda 

To jest oderwanie od rzeczywistosci i nie mamy nad tym władzy 

Ja po 16latach poczułam coś czego się nie spodziewałam 

a rok wcześniej wyśmiałam za to kolegę 😕

paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naiwniaczki

Usiądź na butelce od szampana i pomysl o nim, może ci przejdzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość-M

witam ,wydaje mi się ze mam podobny problem z moją żoną. od kilku lat gra w jakąś gre w necie.z początku wydawałomi się ze uzaleznia się od tej gry, ale pokupnie nowego telefonu  szybko zainstalowała sobie messengera  fb i inne komunikatory -i zaczęło się. granie po nocach . wstawanie z łóżka w nocy gdy telefon cicho wibruje na komunikatorach usuwanie wiadomości- mowi z to z powodu braku pamięci w telefonie ,chociaż inne wiadomości [pozostają,.Nia mam dostepu do niekturych przeglądarek gdy biore jej telefon to wyrywa mi go z rak i mowi ze tez mi nie zagląda do mojego , nie mam blokad bo nic nie ukrywam. nie wiem z kim oprucz kolezanek mi znanych jeszcze pisze ale zaglądam do historii przeglądanych stron to widac otwierane przeglądarki komuniikatory oraz godzinęi minute połcz. ale treść jest niedostępna Co o tym myslisz ? jak ją odciagnąźć od tego -jak ją i nas ratowac ? jeszcze na koniec -jestesmy od niedawna emerytami i to jest dziwne -czy  może tak być? Moze twoje "doświadczenie"tutaj się przydazeby mi pomóc. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A może Ty też wejdź na czat dla ludzi w podobnym wieku, może żona się przestraszy i oprzytomnieje, gdy zobaczy Ciebie w takiej akcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość-M

Gdybym był 100 procent pewny tego co podejrzewam , to moze, ale ja  chce być do końca uczciwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość-M

Gdybym był 100 procent pewny tego co podejrzewam , to moze, ale ja  chce być do końca uczciwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość-M

Gdybym był 100 procent pewny tego co podejrzewam , to moze, ale ja  chce być do końca uczciwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość  gosc
13 minut temu, Gość gość-M napisał:

Gdybym był 100 procent pewny tego co podejrzewam , to moze, ale ja  chce być do końca uczciwy

Brawo 🙂❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość-M

Z powodu poznej pory -to wszystko na dzis pozdrawiam i ide pod kołdre i jak zwykle bede czekał ,czekał ,az zasnę jutro odwiedze te strone  moze ktoś  wyjdzi z jakimś pomysłem co robić ,dobranoc - pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×