Pytanie do facetów którym

nie przeszkadza ze kobieta miała innych partnerów w łóżku przed nimi. Skoro to wam to nie przeszkadza ze ktoś inny ćwiczył na waszej kobiecie to po co wam wiernosc w związku?  przecież i tak nic jej nie ubedzie skoro seks to tylko sport bez znaczenia.

Lepszym pytaniem byłoby "po co wam kobieta?".

Co ma dziewictwo do wiernosci w zwiazku?

wypierdalaj him ty wiejska  ściero robiaca za wór na sperme!!! 

A facet to już może mieć wcześniejsze partnerki? Eh.

ma to ze po co wam wierna żona skoro spała z kilkoma facetami przed wami to co za różnica jak w trakcie związki czasem zdarzy jej się skok w bok?

Skoro dziewictwo, seks i cielesności nie ma żadnej wartości i znaczenia bo to sport. To co za różnica dla was jeśli w czasie związku partner prześpi się z kimś innym?

2 minuty temu, Gość Kbvvv napisał:

Skoro dziewictwo, seks i cielesności nie ma żadnej wartości i znaczenia bo to sport. To co za różnica dla was jeśli w czasie związku partner prześpi się z kimś innym?

Nie ma żadnej różnicy, bo skoro cielesność nie ma żadnej wartości, to związki też jej nie mają i dlatego się ich nie tworzy.

5 minut temu, Gość Kbvv napisał:

ma to ze po co wam wierna żona skoro spała z kilkoma facetami przed wami to co za różnica jak w trakcie związki czasem zdarzy jej się skok w bok?

Tak? A skoro zona nie spala z nikim przed slubem, a po slubie tylko z wlasnym mezem, to moze zechce sprobowac z kims innym?

Kiedys mnie dosc nachalnie podrywala wlasnie taka dziewczyna, zona dobrego kolegi.

Nie patrz na przeszłość partnerki/partnera, bo zwariujesz i nigdy nie stworzysz związku, no chyba że z prawiczkiem/dziewicą. Każdy ma jakąś przeszłość, to normalne. Ale jeśli się z kimś zwiążesz, to bądź tylko dla niej/niego, bez wyrzutów, co było kiedyś tam, bo często nawet się nie znaliście wtedy. Nie popadaj w paranoję.

Przed chwilą, Gość Shadow napisał:

Tak? A skoro zona nie spala z nikim przed slubem, a po slubie tylko z wlasnym mezem, to moze zechce sprobowac z kims innym?

Kiedys mnie dosc nachalnie podrywala wlasnie taka dziewczyna, zona dobrego kolegi.

Jak sie sprobuje z innymi, to potem sie nie szuka atrakcji. Seks jest nudny tak w sumie. 

To powiedzcie mi jeszcze jedna kawestie czy jest o co być zazdrosnym? np. o to ze partner może wracać myślami do innych które były przed wami?

I po co wam wierność skoro seks nie ma znaczenia? seks i wyłączność? 

1 minutę temu, Gość Mnvc napisał:

To powiedzcie mi jeszcze jedna kawestie czy jest o co być zazdrosnym? np. o to ze partner może wracać myślami do innych które były przed wami?

I po co wam wierność skoro seks nie ma znaczenia? seks i wyłączność? 

Nie ma, bo żadnego partnera nie ma i nie będzie.

2 minuty temu, Gość Mnvc napisał:

To powiedzcie mi jeszcze jedna kawestie czy jest o co być zazdrosnym? np. o to ze partner może wracać myślami do innych które były przed wami?

I po co wam wierność skoro seks nie ma znaczenia? seks i wyłączność? 

Nie ma, bo żadnego partnera nie ma i nie będzie.

Mądry partner/partnerka będzie sprawiać, że nie będziesz o tym myśleć. Będzie mówić o Twojej wyjątkowości i swojej w przeżyciach, też łóżkowych. A wracać myślami to będzie, gdy zaczniesz go/ją dręczyć o partnerów z przeszłości. To chora zazdrość, bo jak mógł/mogła być Ci wierny/a, skoro jeszcze cię nie znał/a?  Myśl....

Podsumowując: nie pytaj, nie drąż, nie wnikaj, bo zniszczysz ją, siebie, związek. Na jej pytania, jeśli się pojawią, mów z kolei, że po prostu było minęło, nie chcesz o tym mówić, myśleć itd. bo po co? W razie dociekań mów, że jeśli byłoby tak super, jak pewnie myśli, to nadal byłbyś w poprzednim związku. Nie, nie było.