Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tyle wam powiem

Jeśli szukacie porządnych facetów to zainteresujcie się sympatycznymi i nieśmiałymi prawiczkami

Polecane posty

Gość ona ona ona 30
6 minut temu, Gość ... napisał:

Nie oczekuję ideałów ani kobiet bez wad.

A byłbyś w stanie zaakceptować kobietę z ładną buzią, ale grubymi nogami i dużą murzyńską pupą? Ja przyznam, że zdarzali się w moim życiu faceci mną zainteresowani, z czego co najmniej dwóch, może trzech z nich na poważnie, ale niestety nie podobali mi się, totalnie mnie nie kręcili. Ewentualnie byli tacy, którzy chwalili mój wygląd i mi się podobali z wyglądu,  ale charaktery czy intelekty potrafili mieć niefajne, do tego i tak nie chcieli mnie na stałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28 minut temu, Gość ... napisał:

Bredzisz.

To tyle z merytoryki koniotrzepie (kłodo)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ona ona 30

U mnie w pracy na przykład jest taki facet mniej więcej w moim wieku. Spokojny, ułożony, z tego co wiem kobiety nie ma, nie jest seksistą, nie gada sprośnych żarcików ani niewybrednych komentarzy na temat wyglądu kobiet. Do tego jest inteligentny, słychać po tym co mówi, że mądry, zaradny życiowo i podoba mi się z wyglądu (choć nie przypomina hollywoodzkiego amanta), ale facet nie zwraca na mnie uwagi, nie szuka kontaktu ze mną, to co miałabym go zacząć podrywać? Zwłaszcza, że widzę, że (chyba) darzy pewnym zainteresowaniem koleżankę z innego działu, ale nie wiem czy coś między nimi jest. Jakie macie rady, jak to zainteresowanie takimi facetami miałoby się przejawiać? Ja nie mam kompletnie przekonania ani odwagi by wiedząc jak daleko mi do wyśnionego ideału facetów, do któregkolwiek zarywać, ryzykując nie tylko mój ale i jego dyskomfort. W przypadku podrywającego faceta jednak jest inaczej, sprawa wydaje się bardziej naturalna, a kobieta która podrywana jest przez nieatrakcyjnego faceta i tak będzie lepiej się czuła niż facet podrywany przez nieatrakcyjną dla niego kobietę. Chyba tu się ze mną zgodzicie? No panowie, chcielibyście, żeby przystawiała się do was panna, która kompletnie was nie kręci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
49 minut temu, Gość ona ona ona 30 napisał:

A byłbyś w stanie zaakceptować kobietę z ładną buzią, ale grubymi nogami i dużą murzyńską pupą? Ja przyznam, że zdarzali się w moim życiu faceci mną zainteresowani, z czego co najmniej dwóch, może trzech z nich na poważnie, ale niestety nie podobali mi się, totalnie mnie nie kręcili. Ewentualnie byli tacy, którzy chwalili mój wygląd i mi się podobali z wyglądu,  ale charaktery czy intelekty potrafili mieć niefajne, do tego i tak nie chcieli mnie na stałe.

Grube nogi to straszna porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość ona ona ona 30 napisał:

W przypadku podrywającego faceta jednak jest inaczej, sprawa wydaje się bardziej naturalna, a kobieta która podrywana jest przez nieatrakcyjnego faceta i tak będzie lepiej się czuła niż facet podrywany przez nieatrakcyjną dla niego kobietę. Chyba tu się ze mną zgodzicie? No panowie, chcielibyście, żeby przystawiała się do was panna, która kompletnie was nie kręci?

Niby dlaczego w przypadku faceta jest inaczej? Skąd te brednie? Jest dokładnie tak samo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ona ona 30
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Grube nogi to straszna porażka.

Ano widzisz, skoro taka straszna porażka, to jak miałabym chcieć komukolwiek okazywać zainteresowanie? Żeny dowiedzieć się, że jestem potworem, maszkaronem i najlepiej żebym nie istniała? A te laski z ładnymi nóżkami i ładnym wszystkim innym mają spore powodzenie, wśród różnych facetów, to jak miałyby same chcieć zarywać i to do mniej atrakcyjnych od nich facetów? Widzisz w tym jakąś logikę, bo ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość ona ona ona 30 napisał:

Ano widzisz, skoro taka straszna porażka, to jak miałabym chcieć komukolwiek okazywać zainteresowanie? Żeny dowiedzieć się, że jestem potworem, maszkaronem i najlepiej żebym nie istniała? A te laski z ładnymi nóżkami i ładnym wszystkim innym mają spore powodzenie, wśród różnych facetów, to jak miałyby same chcieć zarywać i to do mniej atrakcyjnych od nich facetów? Widzisz w tym jakąś logikę, bo ja nie.

Bez przesady z tym potworem. Ale fakt faktem, że szanse masz małe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ona ona 30
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Niby dlaczego w przypadku faceta jest inaczej? Skąd te brednie? Jest dokładnie tak samo. 

No być może, tylko bądźmy szczerzy, w roli podrywających kobiet faceci pewnie widzą te, którym niedaleko do modelek, celebrytek, gwiazdek por/no. Tylko, że takie egzemplarze NIE MUSZĄ PODRYWAĆ, bo niby po co jak mają do wyboru tabuny napaleńców. Charakteryzuje was myślenie życzeniowe. Niech zarwie do mnie sobowtór Megan Fox, bo żem jest taki wartościowy i wspaniały. No jasne i jeszcze może darmowe frytki z ketchupem do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A mi się podobają kobiety z grubymi nogami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe

Smiej sie swinio uzalezniona od czyjegos widzimisie. Lepiej zeby NIKT kogos nie chcial niz byc uzaleznionym polglowkiem :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
59 minut temu, Gość ona ona ona 30 napisał:

No być może, tylko bądźmy szczerzy, w roli podrywających kobiet faceci pewnie widzą te, którym niedaleko do modelek, celebrytek, gwiazdek por/no. Tylko, że takie egzemplarze NIE MUSZĄ PODRYWAĆ, bo niby po co jak mają do wyboru tabuny napaleńców. Charakteryzuje was myślenie życzeniowe. Niech zarwie do mnie sobowtór Megan Fox, bo żem jest taki wartościowy i wspaniały. No jasne i jeszcze może darmowe frytki z ketchupem do tego?

Masz za dużo kompleksów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcd
43 minuty temu, Gość gość napisał:

A mi się podobają kobiety z grubymi nogami. 

Zboczeniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ona ona 30
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Bez przesady z tym potworem. Ale fakt faktem, że szanse masz małe.

Wiem to. Tylko widzisz, tak na dobrą sprawę, to takie nieskazitelne kobiety ze szczupłymi nogami, wielkimi biustami i anielskimi buziami nie musza podrywać facetów, a już na pewno nie będą miały motywacji do podrywania mniej atrakcyjnych wizualnie, wycofanych, skoro mają ogromny wybór. No powiedz mi, po co miałyby to robić? Żeby zadowolić nieśmiałych, aspołecznych jaśnie panów, ktorym uroiło się, że należy im się nie wiadomo co? A żeby zadowolić takiek kobity jak ja, to jakoś nikt się nie musi głowić co nie? Grubonoga niech będzie sama. Zresztą ja i tak nie chcę mieć dzieci, m. in., ze względu na te nogi, nie chcę żeby ktokolwiek to odziedziczył i przechodził to co ja. Jednak faceta mogłabym mieć. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zpaznokcilakier

Ale żeby patrzeć na żywego człowieka jak na kawałek mięsa? Hmm. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
3 godziny temu, Gość ona ona ona 30 napisał:

Ano widzisz, skoro taka straszna porażka, to jak miałabym chcieć komukolwiek okazywać zainteresowanie? Żeny dowiedzieć się, że jestem potworem, maszkaronem i najlepiej żebym nie istniała? A te laski z ładnymi nóżkami i ładnym wszystkim innym mają spore powodzenie, wśród różnych facetów, to jak miałyby same chcieć zarywać i to do mniej atrakcyjnych od nich facetów? Widzisz w tym jakąś logikę, bo ja nie.

Nie ja to pisałem. Zależy co rozumiesz przez "grube".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

Ale ogólnie wolałbym zgrabną z brzydką twarzą niż grubą z ładną twarzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki jeden

W mojej pracy na innym dziale jest taka kobitka co ma ładną buźkę i jest nieco większa na dole ale za to zadbana i jak dla mnie zaje...ście seksowna. Nie wiem jaki ma charakter bo nie mam okazji jej poobserwować ponieważ wokół jest zbyt dużo ludzi a ja nie chciałbym żeby ktoś zauważył i zaczął plotkować. Uważam że jeśli chodzi o wygląd miałbym u niej szanse bo jestem w miarę przystojny i mam umięśnioną sylwetkę. Problem w tym że jestem trochę nieśmiały i w miejscu gdzie jest dużo ludzi nie chcę i nie potrafię okazać że kogoś lubię. Do tego jeszcze nie wiem czy Ona ma kogoś. Kiedyś słyszałem że podobno jest singielką ale już sporo czasu minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×