rozmawiałam by nie raniła mnie w rozmowach, a ona mi na to, że syn jej już nie zmieni, ale mnie może wymienić na kogo innego

a ja nigdy, przesiegam, nigdy nic zlego jej nie zrobilam, byłam mila i serdeczna a ona od razu do mnie z wykrzywioną buzia i zawsze jest na nie. co zwiastują takie słowa niedoszelj tesciowej

Tylko tyle, że jak będzie pełnoprawną teściową, to będzie tylko gorzej

zapowiedziałabym facetowi, że przy takim podejściu jego matki nie zamierzam utrzymywać z nią ŻADNEGO kontaktu - i żeby był tego świadom. Po co się widujesz z kimś, kto cię obraża i rani? masochistka?

Moja też tak powiedziała. Mąż jej na to odrzekł krótko: prędzej wymienię ciebie niż Basię.

3 godziny temu, Gość ala napisał:

a ja nigdy, przesiegam, nigdy nic zlego jej nie zrobilam, byłam mila i serdeczna a ona od razu do mnie z wykrzywioną buzia i zawsze jest na nie. co zwiastują takie słowa niedoszelj tesciowej

Takie słowa zwiastują wieczny konfilkt. Już na dzień dobry masz zapowiedź tego co Cię czeka później. 

moja teściowa była taka sama i choć teraz jest nieco lepiej, to szału nadal "ni ma". odwróciła sie od niej też inna synowa, która, zdawałoby się, była mega cierpliwa i wybaczająca. tesciowa teraz chodzi po ludziach i jojczy jakie to ma złe synowe i jak to jej synków odebrały. Stara rozwódka, to wiele tłumaczy. cała uwage chce skupiac na synach.