Nagle odezwał się były..

Hey, wiem mam głupie myślenie w głowie. Dostałam się z chłopakiem o sierpniu zeszłego roku. Dodam,ze jesteśmy dorośli, nie jakieś małolaty. Dorośli ludzie, którzy chcieli stworzyć coś więcej. Nie wyszło. Zablokowal mnie na fb, chciał się jescze spotkać po rozstaniu Ale mu nie odp. Więc mnie na drugi dzień zablokowal. Wydaje mi się to dziecinne  niedojrzałe zagranie, ale ok przyjęłam to. Nagle kilka dni temu napisal mi SMS, co tam słychać u mnie. Dodam,ze dalej mnie ma zablokowana na fb. Może zrobił to,żeby nie moc mnie oglądać .. Ok złość rozumiem.

Ale po co się nagle odzywa w smsie??

Dodam,ze nie mam jego nr skasowalam. A wiem,że to On bo ma prosty numer.

Jak mu odpisać  czy może nic nie odpisywać? Nurtuje mnie jego blokowanie na fb, a teraz sam się odezwał w sms. Nieraz na mieście się widzimy, to tylko"  część część "

6 minut temu, Gość Dojrzała napisał:

część część

hahahahaha

Z tą drugą mu nie wyszło to się odezwał... ewentualnie sprawdza czy nadal na ciebie działa. Z mojego doświadczenia mogę ci doradzić tylko jedno - nie odpisuj, ludzie się nie zmieniają. Nie udało się za pierwszym razem to za drugim też się nie uda.

Z tym fb faktycznie dziecinada. Ale nie zrobił tego żeby ciebie nie oglądać, raczej po to żebyś ty nie mogła podglądać jego ;)

Był specyficznym człowiekiem, tzn jest. Także wątpię aby się zmienił. Tylko po co tak kombinuje. Zachowuje się jak dziecko, a jest dorosłym meżczyzną 

3 minuty temu, Gość Dojrzała napisał:

Był specyficznym człowiekiem, tzn jest. Także wątpię aby się zmienił. Tylko po co tak kombinuje. Zachowuje się jak dziecko, a jest dorosłym meżczyzną 

To mu wlasnie tak odpisz: jestes doroslym mezczyzna  a zachowujesz sie jak dziecko. Nic wiecej, tylko to. Niech sobie mysli co chce.

Jest dorosły, ale dojrzały niestety nie. Dlaczego się tak zachowuje napisałam wyżej. Testuje czy nadal na ciebie działa, możliwe że będzie próbował cię wciągnąć w relacje w której będziesz kołem zapasowym dopóki nie znajdzie innej. Szkoda czasu na takiego typa.

Chodzi mi o to, aby on zrozumiał tez swoje dziecinne  zachowanie.

Że świat nie będzie jemu podlegał, niestety musimy się do pewnych rzeczy dostosować.

2 minuty temu, Gość gwoli wyjasnienia napisał:

To mu wlasnie tak odpisz: jestes doroslym mezczyzna  a zachowujesz sie jak dziecko. Nic wiecej, tylko to. Niech sobie mysli co chce.

Po co ma mu odpisywać i wdawać się w dyskusje z takim dzieciuchem? Szkoda czasu i atłasu! Głowa do góry, obrót na pięcie i żyć swoim życiem. On niech znajdzie sobie równie niedojrzałą partnerkę do swoich dziecinnych gierek.

Jescze chciałabym coraz,ze od kilku tygodni spotykam się z pewnym mezczyzna. Jestem ostrożna co On widzi.

Natomiast były na 100 % nie wie o Nim. Nagle gdy miałam poukladany świat,  odzywa się były...

Czyli dac na luz i nic nie odp? 

4 minuty temu, Gość Dojrzala napisał:

Chodzi mi o to, aby on zrozumiał tez swoje dziecinne  zachowanie.

Że świat nie będzie jemu podlegał, niestety musimy się do pewnych rzeczy dostosować.

 

Nie da się wychować dorosłego człowieka, on nie zrozumie. Zrobisz co zechcesz, ale to walka z wiatrakami. Szkoda nerwów na niego. Zdecydowanie bardziej będzie ciebie szanował kiedy go olejesz. To powinno wystarczajaco dać mu do myślenia.

47 minut temu, Gość gość napisał:

Z tą drugą mu nie wyszło to się odezwał... ewentualnie sprawdza czy nadal na ciebie działa. Z mojego doświadczenia mogę ci doradzić tylko jedno - nie odpisuj, ludzie się nie zmieniają. Nie udało się za pierwszym razem to za drugim też się nie uda.

ludzie się właśnie zmieniają pod wpływem wydarzeń, tragedii etc

Byli zawsze się odzywają gdy nie wyjdzie im w związku lub związkach,gdyby związek mu wyszedł miałby cię w dupie.Olej dziada.

Jeśli Ci na nim nie zależy to poprostu milcz. 

Do mnie także odezwał się po latach były. Zapraszał na fb, pisał przez Messengera kilkakrotnie, ale milczalam i dał spokój. Mam partnera i tak już chyba do końca zostanie. Pozdrawiam.