Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Taki sobie 36

Jak to jest mieć dziewczynę?

Polecane posty

Gość Taki sobie 36

Czy ktoś może mi napisać? Nigdy nie byłem w związku, nie całowałem się, nie przytulałem, nawet nie trzymałem dziewczyny za rękę. Jestem wiecznym prawiczkiem samotnikiem. Nie mam pojęcia jak to jest spędzać czas ze swoją "połówką", bo całe życie wszędzie chodzę i wszystko robię sam. Czy w ogóle opłaca się mieć dziewczynę? To nie jest prowokacja. Nadeszła wiosna i gdy wszędzie widzę szczęśliwe pary i to naprawdę w różnym wieku, coś kłuje mnie w środku. Mam jakiś dziwny żal do samego siebie. Czuję, że parę fajnych rzeczy mnie w życiu ominęło i odeszło bezpowrotnie, a ja jestem dziwadłem.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak ktoś pisze że to nie jest prowokacja, to wiadomo o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Daj spokój. Biedny prawiczek 😞

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

Nie opłaca się mieć dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie warto - wyssie z ciebie sperme, siły życiowe i będzie cie wqrwiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Totalizator
11 minut temu, Gość gość napisał:

Nie warto - wyssie z ciebie sperme, siły życiowe i będzie cie wqrwiać.

Masz rację, trafić na Kobietę to tak tak samo jak wygrać w totolotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autor, choć prawiczek, ma jakiś poziom kultury i poza użalaniem się raczej niczego nie można mu zarzucić. W przeciwieństwie do piszących większość odpowiedzi. To dno i rynsztok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pravi

CHUUJOWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość pravi napisał:

CHUUJOWO

Następny cham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autor pewnie poszedł szukać dziewczyny 😄

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dziewczyny = wieczne pretensje, fochy, wydatki, brak czasu, czyli zrujnowany budżet, zdrowie a niekiedy nawet życie. Tak że wygrałeś los na loterii, bo masz spokój. Ciesz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wisnia

Dokladnie... ja jestem ze swoja kobieta 13 lat , 3 corki i do tego 3 koty.

Pierwsze 6 lat bylo super a potem wieczne fochy , to robie zle , tego nie powinienem.... ogolnie jestem spokojnym , do tego dobrze wygladan (oczywiscie nie wszystkie ale potrafia mnie zaczepic na ulicy , a jak pojdziemy na jakas impreze to potrafia mnie podrywac bez zadnego problemu... mam taki charakter ze jak kocham to naprawde i nie potrafil bym zdradzic mimo kwasu jaki jest....)

Moja kobieta jest bardzo nerwowa potrafi mi powiedziec najbardziej przykre rzeczy tylko po to zeby mi do...... baa nawet potrafi wymyslic duzo gdy nie ma juz argumentow.

Mamy 3 corki i ten kto mowi ze dzieci nie "wsmacniaja" zwiazku jest w bledzie , nie chcial bym byc "dochodzacym ojcem" dlatego wziaz spelniam jej zachcianki...

Gdy poznalem moja kobiete byla ona naprawde sliczna , szczupla - idealna a mimo to podjalem decyzje by "zaatakowac" i sie udalo. 

Ogolnie zawsze bylem tajemniczym i jak ona to mowila "ozieblym" a leciala na mnie niesamowicie... 

Poznalismy sie w wieku 17 lat , teraz mamy 28 z biegiem czasu zrobilem sie bardziej "miekki" i zaczelem robic wszystko pod nia... to byl blad bo weszla mi na glowe : / szantaze dziecmi lub zmiana partnera , wszystko wykrzykujac w moja strone (ona mysli ze moze miec lepszego niz ja jestem i potrafi mi to powiedziec dodajac nie stworzone rzeczy jako dodatek , pewnie ma racje nie jestem idealny ale wiem jedno - jestem lepszy od niej.

Duzo by pisac ale krotko mowiac jest lipa 😞 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

17 lat i 28 to nie jest 13

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wisnia

Dodam na szybko ze dalej jest piekna nic nie stracila po ciazach wciaz wyglada cudnie tylko charakter... ona chce mnie zdominowac (zgnoic) a mimo to jest chorobliwie zazdrosna o mnie a jak juz jest naprawde GRUBO to mowi wtedy to co chcial bym uslyszec a ja wtedy ja caluje i mowie ze bedzie dobrze.... nie mam juz jaj , nie wiem co ona ze mna zrobila...

Moje zycie zawsze mialo byc spokojne a ona ten spokoj mi ...i... w chuuj ciezka sytuacja naprawde. Napisal bym wiecej ale musze jechac.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wisnia

Sorry na szybko pisalem - jestesmy 11 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutny mąż

Potwierdzam to co pisze Wiśnia, to nie jest odosobniony przypadek. W małżeństwie jestem ponad 20 lat. Jestem spokojny, pracuję, pomagam, nie łażę po knajpach, itp.

Wiele razy zastanawiałem się, czy było warto się wiązać. Prawie od początku żona robiła awantury, praktycznie bez powodu z mojej strony. Nie podobało się cokolwiek robiłem. Niezależnie czy deszcz padał, czy słońce świeciło, to ja byłem winny. Jeśli dowiedziała się coś o mnie od mojej rodziny lub znajomych, to wykorzystywała to złośliwie przeciw mnie w awanturach. Z tego powodu życie towarzyskie zanikło. Mieszkamy razem, bo przysięga i dzieci, ale właściwie obok siebie. 

Pewnie byłem za spokojny, myślałem naiwnie że można stworzyć tzw. związek partnerski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

Wisnia, ona zrobiła z Ciebie pantofla. Wielu prawiczków widząc co robią żony z ich starszymi kolegami, woli żyć samotnie niż dać sobie wejść babie na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pewnie byliście typowymi kapciami do pogardzania. Taki ktoś nie wzbudza szacunku kobiety. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zresztą już dawno zaobserwowalam że im większy kapec uległy tym większa ma babę z jajami która kim steruje jak chce. Jakby się nawzajem przyciągali. Jak domina i jej pies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja na pewno nie będę miał dziewczyny ani tym bardziej żony. Wolę spokój. Przypłacę to samotnością no ale trudno. I tak nikogo nie znajdę kto by mi odpowiadał, a męczyć się z kimś na siłę nie chcę. Samotni też widocznie są potrzebni na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wisnia
41 minut temu, Gość Gość gość napisał:

Wisnia, ona zrobiła z Ciebie pantofla. Wielu prawiczków widząc co robią żony z ich starszymi kolegami, woli żyć samotnie niż dać sobie wejść babie na głowę.

Zrobila pantofla ? Zalezy co przez to rozumiesz bo jezeli chodzi ci o to ze nie bzykam innych kobiet to tak jestem pantoflem.

Ogolnie mowiac trzeba isc na kompromis i tak zrobilem ale jednak to byl blad. 

Dodam jeszcze ze moja kobieta zawsze miala problemy z agresja a szczegolnie po procentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wisnia
40 minut temu, Gość Gość napisał:

Zresztą już dawno zaobserwowalam że im większy kapec uległy tym większa ma babę z jajami która kim steruje jak chce. Jakby się nawzajem przyciągali. Jak domina i jej pies.

No to malo widziales.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×