oczernianie i pomówienia czy są szans żeby z tym wygrac

Zacznę od tego ze mieszkam u męża który dostał dom od rodziców ,mamy swoją górę .Na dole mieszka teściowa z  szwagrem i szwagier ka która pracuje w delegacji i przyjeżdża na weekendy czasami co drugi weekend .Szwagier ka jest z tych co to maja dwie lewe ręce do prac domowych skończyła studia i wydaje jej się ze została stworzona do wyższych celów. Teściowa dobija do 80 siatki i choć jest całkiem sprawna to widzę i słyszę różne podteksty ze juz okien myć nie powinna itp....Ja się z tym zgadzam sama jeżdżę do moich rodziców robić większe porządki itp...tyle że u teściowej to powinny robić dzieci które z nią mieszkają. Dodam że koszenie trawy dbanie o porządek wokół domu czy palenie w co leży na barkach tylko i wyłącznie moich i męża. I do rzeczyod pewnego czasu zauważam ze sąsiedzi dziwnie na mnie patrzą jakby od niechcenia odpowiadają dzień dobry, to samo  z znajomymi którzy w większości są znajomymi szwagier ki. W sumie to widzę doskonale jak szwagier ka manipuluje nawet mężem. Czy jest szansa żeby się przed tym jakoś bronić? 

Najlepsze wyjście wyprowadzić się. Z drugiej strony jeśli znajomi czy sąsiedzi mają choć odrobinę rozumu w głowie to nie powinni oczekiwać od ciebie ze będziesz im sprzątać gdy mieszka tam jeszcze rodzeństwo mez

Niech zgadnę, na wsi mieszkasz? 

Sąsiedzi nie powinni miec wpływu na twoje życie, nic ci z tego powodu nie bedzie, zacznij głośno mowić ze tesciowa ma 80 lat i szwagrowstwo niech sie bierze do roboty bo tam mieszkają a palcem nie rusza. Rób aferę ze nie jesteś w stanie ogarnąć swoich i drugich , ze tez masz obowiązki i nie bedziesz robić za obsługę zdrowej szwagierki i jej męża . Powiedz teściowej zeby sie zastanowiła co do kogo mowi bo moze przyjść taki czas ze nie bedzie mogła na nikogo liczyc tak jak chociażby teraz przy świątecznym sprzątaniu. Po prostu nie daj sie .

Tak mieszkam na wsi....Szwagier ka to taki typ ze z wszystkimi gada chodzi na kawki nawet do księdza i umie sobie zjednać ludzi .Ostatnio byliśmy na grillu i dosłownie wyczulam niechęć towarzystwa do mnie.Ja ich znam ale nie mam z nimi większego kontaktu wiadomo dzieci praca dom , w każdym razie na pewno nie miałam okazji ich gdzieś tam urazić itp.wiec Nie wiem skąd to podejście do mnie.Szwagierka nie raz podkreśliła ze ona sprzątaniem w  gotowaniem się nie zajmuje.w sumie od początku naszego małżeństwa dają mi odczuć ze liczyli na wspólna kuchnie itp....chyba myśleli ze będziemy jak duża włoska rodzina 

8 minut temu, Gość celina napisał:

Tak mieszkam na wsi....Szwagier ka to taki typ ze z wszystkimi gada chodzi na kawki nawet do księdza i umie sobie zjednać ludzi .Ostatnio byliśmy na grillu i dosłownie wyczulam niechęć towarzystwa do mnie.Ja ich znam ale nie mam z nimi większego kontaktu wiadomo dzieci praca dom , w każdym razie na pewno nie miałam okazji ich gdzieś tam urazić itp.wiec Nie wiem skąd to podejście do mnie.Szwagierka nie raz podkreśliła ze ona sprzątaniem w  gotowaniem się nie zajmuje.w sumie od początku naszego małżeństwa dają mi odczuć ze liczyli na wspólna kuchnie itp....chyba myśleli ze będziemy jak duża włoska rodzina 

Chca wspolna kuchnie bo marzy im sie zrobic z Ciebie kuchte i obslugiwaczke starej tesciowej. W ogole nie rozumiem tego, ze szwagier i ka mieszkaja tam a ty masz tam sprzatac i okna myc? Wez sie kobieto ogarnij a sasiadow miej w d.upie. 

Najgorzej to wlasnie tak mieszkac.. Bez sensu zrobiliscie. Do konca zycia ze szwagrem i szwagierka. Macie dzieci? A oni? 

Skoro dostaliście na własność dom to musicie się odwdzięczyć!!!

Naprawdę mycie okien teściowej trzy razy w roku za wyłącznie prawa do nieruchomości to taka wygenerowana cena???

*wygórowana

2 godziny temu, Gość onaaa678 napisał:

Do powyżej -chyba żartujesz dostali dom i maja całe życie zasuwa kolo tesciowej i szwagier ki i szwagra?Autorka pisze ze podwórko koszenie trawy to tylko ich zajęcie wiec co rodzeństwo męża ma tylko leżeć i pachnieć? Autorka a jak jest z opłatami , remontami?