Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rxq

zabiera mi miłość

Polecane posty

Gość Rxq

moje schorzenie 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie schorzenie zabiera ci miłość a brak charakteru 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rxq
11 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie schorzenie zabiera ci miłość a brak charakteru 

nie wiesz co mówisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Rxq napisał:

nie wiesz co mówisz

Skupiasz się nadmiernie na sobie. Ludzie na wózkach, z chorobami psychicznymi mają partnerow,  ale leczą się i nie skupiają się na swojej chorobie a na życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Skupiasz się nadmiernie na sobie. Ludzie na wózkach, z chorobami psychicznymi mają partnerow,  ale leczą się i nie skupiają się na swojej chorobie a na życiu.

Może jeszcze nie dotarł do tego punktu. Może wciąż jest na etapie użalania się nad sobą.

A nie tak łatwo jest to przeskoczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Pelagia napisał:

Może jeszcze nie dotarł do tego punktu. Może wciąż jest na etapie użalania się nad sobą.

A nie tak łatwo jest to przeskoczyć.

Niektórzy całe życie są na etapie użalania się nad sobą i na to łapią mezow/kochanków/żony, ale czy żyją szczęśliwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rqx
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Skupiasz się nadmiernie na sobie. Ludzie na wózkach, z chorobami psychicznymi mają partnerow,  ale leczą się i nie skupiają się na swojej chorobie a na życiu.

gadasz tak bo jestesrzdrowy a inaczej byś spiewał będąc chorym, to wpływa na zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Niektórzy całe życie są na etapie użalania się nad sobą i na to łapią mezow/kochanków/żony, ale czy żyją szczęśliwie?

Mam na myśli tych, którzy nie biorą ludzi na litość tylko tych, którzy naprawdę nie radzą sobie ze swoją ułomnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Pelagia napisał:

Mam na myśli tych, którzy nie biorą ludzi na litość tylko tych, którzy naprawdę nie radzą sobie ze swoją ułomnością.

Bardzo łatwo, niezauważalnie  przejść z jednej grupy do drugiej i trudno też odróżnić jednych od drugich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Bardzo łatwo, niezauważalnie  przejść z jednej grupy do drugiej i trudno też odróżnić jednych od drugich.

Piszesz w taki sposób jakbyś z góry zakładał/a, że każdy jest taki zły.

Nie wiem czy trudno. Dobry obserwator zauważy. Z kolei nie każdy potrafi być świetnym aktorem. Prędzej czy później można się potknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Pelagia napisał:

Piszesz w taki sposób jakbyś z góry zakładał/a, że każdy jest taki zły.

Nie wiem czy trudno. Dobry obserwator zauważy. Z kolei nie każdy potrafi być świetnym aktorem. Prędzej czy później można się potknąć.

Nie zakładam,  ale ludzi z tzw charakterem jest coraz mniej, tylko rachunek prawdopodobieństwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No jest coraz mniej. Na szczęście ja znam sporo osób bardzo charakternych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

mam charakter ale przez to szefostwo nie mogę go pokazać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Pelagia napisał:

No jest coraz mniej. Na szczęście ja znam sporo osób bardzo charakternych.

Mieć tzw charakter a być charakternymi to nie jest to samo. Charakternymi naxywa się kogoś upartego,   nieodpuszczajacego, pyskatego, człowiek z charakterem wie czego chce, jest uczciwy, nie boi się przeciwności; walczy o swoje, itd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedno wcale nie wyklucza drugiego. Wręcz przeciwnie.

Walczą o swoje właśnie najczęściej osoby charakterne. Mameje tego nie robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość gosc napisał:

mam charakter ale przez to szefostwo nie mogę go pokazać

Człowiek z charakterem walczy o swoje szczęście i nie boi się szefostwa, jeżeli ono działa wbrew  jego dobru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pewnie ten od gluchoty. Ludzie mają grosze schorzenia i tak nie jecza. Nie bądź dzieckiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rqx

to wplywa na funkcjonowanie mojego mózgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rqx
12 minut temu, Gość Gość napisał:

Człowiek z charakterem walczy o swoje szczęście i nie boi się szefostwa, jeżeli ono działa wbrew  jego dobru.

walcze i ... ile mam wydać na leczenie u konowałów wszystkiego próbuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rqx

wy nie rozumiecie co ja odczuwam, zamulenie, skołowanke, wszystko mi sie moesza w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Widocznie za słabo szukasz. Zacznij chodzić prywatnie i zrób wszystkie badania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rqx

chodziłem do najlepszych, wydaje na wizyte i badania jakieś zabiegi po 500 zł już nie mam.siły, chce żyć jak inni i tylko tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety:)
51 minut temu, Gość Rqx napisał:

chodziłem do najlepszych, wydaje na wizyte i badania jakieś zabiegi po 500 zł już nie mam.siły, chce żyć jak inni i tylko tyle

Co Ci dolega? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rqx

mam zatkane uszy, przytępiony słuch, czuje otumanienie, szalony doskomfort, ciśnienie w uszach, czasami ból, dezorientacje, nie mogę sie dogadać z ludźmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rqx

zachowuje się jak dzikus i nienormalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

posluchaj korzystałeś ze specjalisty lekarza? ,jeździłeś na msze z modlitwa o uzdrowienie? jedz z ciekawości ,byłam właśnie wczoraj w Szczecinie zostałam uzdrowiona z  zwyrodnienia stawu...w dłoni prosić prosić Boga i korzystać z lekarzy te dwie rady ...zastosuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Poczytaj o ssaniu oleju. Ponoć daje to niesamowite efekty zdrowotne np. oczyszczają się zatoki. Być może warto spróbować przy Twoim schorzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×