Odmrozenie kurczaka proszę pomóżcie

Hej, 

Staram się nie dzwonić z wszystkim do mamy a tym bardziej, że jutro ma do mnie przyjść na obiad

Otóż 3 dni temu kupiłam Pierś z kurczaka w sprawdzonej masarni.. 

20zl/kg więc wydaje mi się, że nie mało. Pierś zamrozilam, dziś wyciąglam ja o 10 do odmrozenia.. Nalalam zimnej wody do garnka włożyłam zamrożony kg piersi wraz z workiem do środka... I o niej zapomniałam. 

Pierś leżała w wodzie ponad 7h. 

A podobno co pół h powinno się wymieniać wode.. Pierś niby nie śmierdzi chociaż ja jestem straszna z obwachiwaniem i sama już nie wiem czy sobie dopisuje że coś mi podlatuje jak ja przecielam. Narzeczony mówi że mu nic nie śmierdzi i mam ją zrobić, że jest w porządku. 

Myślicie że coś się mogło jej stać przez to że była prawie 7h w wodzie? Fakt faktem umylam ja i po umyciu nie czuje nic. Kolor ma ładny różowy. 

Bo zanim to zrobiłam to miałam wrażenie że jakby trochę.. Sama nie wiem nie chciałabym nikogo podtruc. 

Wyrzuć lepiej 

pewnie że nic się jej nie stanie, dziewczyno ja jak mam mrożone mięso to na noc wyciągam do rozmrożenia a następnego dnia robie z tego obiad, a ty się o 7 godzin martwisz? ja rozumiem gdyby to stało w jakimś dużym cieple albo na gorącym słońcu no to ok, ale normalnie gdzieś w domu czy nawet w lodówce i to jeszcze w wodzie, to nic sie temu nie stanie