Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotnaaa

Samotność, brak przyjaciół

Polecane posty

Gość samotnaaa

Witam mam 22 lata, studiuję i chciałabym się Was poradzić co powinnam zmienić w swoim życiu. Od zawsze miałam problemy z nawiązywaniem i podtrzymywaniem znajomości, trzymałam się na uboczu i było to dla mnie bardzo przykre. Moje nastawienie do życia zmieniało się wielokrotnie, jednak ostatnio jestem o wiele bardziej wesoła i pewna siebie. Nie przymulam, zagaduję do ludzi i dużo się uśmiecham. Nie jest to sztuczne z mojej strony tylko faktycznie czuję się dobrze. Pomyślałam, że ta zmiana to idealny moment na nawiązanie przyjaźni. Bardzo przyjemnie pisało mi się z pewną dziewczyną, z którą robię projekt na studiach i postanowiłyśmy się spotkać na kawę. To ona dużo do mnie pisała i widać, że chciała mnie poznać. W końcu doszło do spotkania i było naprawdę bardzo miło, miałyśmy mnóstwo wspólnych tematów, ona mi dużo opowiadała o swoim życiu. Nie było ani jednego momentu niezręcznej ciszy i wróciłam do domu naprawdę zadowolona po tych kilku godzinach. Niestety ona chyba nie bawiła się zbyt dobrze bo od tamtego czasu nie proponuje żadnego spotkania, piszemy tylko o sprawie, która nas łączy (czyli projekt). Jest mi przykro bo naprawdę od bardzo długiego czasu nie rozmawiało mi się z kimś tak swobodnie. Co o tym wszystkim myślicie? Jaki mogłam popełnić błąd? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieśmiały

Jestem w podobnej sytuacji. Mam 20 lat, studiuję i mimo że próbuję zagadywać, rozmawiać z ludźmi i ciągle inicjuję kontakt, to jednak nic to nie daje. Ludzie nie są zainteresowani kontaktem ze mną. Też się zastanawiam, co jest ze mną nie tak, co zrobiłem źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mam tak samo jak wy nie mam znajomych mam 19 lat ale ostatnio stało się coś że zmieniło się moje podejście do ludzi zakochałem się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mam podobnie i mam 27 lat. Tyle ze ja miałam ,,przyjaciółki" ale znajomości się rozpadły bo były fałszywe, często interesowne i nie słowne, lecące w ch...a, patrzyly tylko na własną wygodę, albo alkoholiczki. Takie są kobiety w tych czasach. Trudno mi znaleźć normalna koleżankę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×