Czy wg was moja tesciowa nie zachowuje się jak pasożyt, chce od nas kasy za to że sama nie upilnowała wnuków

Nasz synek, 5 lat wszedł w face buntu pięciolatka, alet ale staramy zawsze rozmawiać i tłumaczyć mu, ale no mimo wszystko ma charter - hehe po mamusi :) -  z tym że jest bardzo kochany. W sobotę zawieźliśmy go do teściowej bo szliśmy do znajomych na lira - wychodzimy A ONA ZA NAMI że jednak prosi ze nie chce sama sie nim zajmowac (tesc byl na badaniach) i nagle cos tam jakis halas, wracamy sie i pudlo leży na ziemi. Teściowa od razu do nas ze mamy im odkupic bo to NASZA wina. A ja sie pytam czy ja sie przesłyszałam bo przeciez TV nie dość że stary wg mnie nie da sie takiego modelu odkupic /. I wczoraj dzwonila, i dzisiaj tez - nie odebralam.Co powiedziecie co wg was z tym zrobic? Maz zrobi jak mu powiem, patrzylam na olx sa takie po 100 zł ale z drugiej strony sa zasady - jezeli zostawiliśmy pod jej opieka to ona powinna go pilnować! A gdyby skaleczył się w rękę, albo głowe obciął to tez nasza wina?? Nie rozumiem, mowilam mojej mamie - btw uwielbia swojego wnuka - i naprowadziła mnie na trop ze ona może SPECJALNIE ten TV tak postawiła aby mały go rozwalił. Nie wiem co teraz, święta miały być u tesciów, z drugiej strony bez telewizora to mi nie uśmiecha się tam jechać. 

Nie ma czegoś takiego jak bunt 5 latka! Nie da sie wszystkiego zwalić na bunt! Jeśli wasz 5 latek domyslil sie zrzucić tv , co jest wyczynem to powinniscie odkupić tv. To naturalne. I nie musi być stare pudło, a taki,żeby działał. Z tego co piszesz jak to się stało to byliście jeszcze u teściowej, więc odpowiedzialność ,za pilnowanie dziecka leżała na was, bo tesciowa nawet go nie chciala

To po co nas wpuszczała? Zreszta przeciez jest babcią wiec sorry ale co to znaczy że ona NIE CHCIAŁA wnuka?! TO jakieś nienormalne jest wg mnie 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

To po co nas wpuszczała? Zreszta przeciez jest babcią wiec sorry ale co to znaczy że ona NIE CHCIAŁA wnuka?! TO jakieś nienormalne jest wg mnie 

Może teraz wymieni zamki, albo psa kupi

Sytuacja patowa moim zdaniem...

Z jednej strony jej wina, bo nie powinna dzieciaka samego zostawiać, żeby za Wami wybiegać - niech sama kupuje, ale z drugiej strony to Wasze dziecko zrobiło jakieś szkody i Wy za nie odpowiadacie - czyli Wy powinniście ten telewizor odkupić.

Jeśli znalazłaś taki sam na olx, za 100zł, to ja bym się nie zastanawiała, tylko kupiła to pudło, skoro teściowa chce taki sam. Ewentualnie możecie się dogadać, że dacie jej jakąś kasę i niech sama za to kupi, albo dołoży od siebie kilka groszy i sobie nowszy sprawi

Odgrzewane kotlety, rok twmu ten sam post, zobaczcie w podobnych dyskusjach

No nudy, 

No sorry ale jeśli moje dziecko zrobiłoby jakąś szkodę u kogokolwiek podczas mojej nieobecności to od razu proponowałabym odkupienie tej rzeczy albo zwrot pieniędzy... Zwykła ludzka przyzwoitość i wzięcie odpowiedzialności za to co robi dziecko... Kompletnie nie rozumiem o co się autorko bulwersujesz... 

Moim zdaniem masz niewychowane dziecko, moja córeczka ma 4 latka i nie dotyka w domu żadnych sprzętów a co dopiero u kogoś. Wie ze ro niebezpieczne. Boże, przecież 5 lat to już duży chłopak!!! 

mimo ze sama jestem matka to rozumiem czemu niektorzy ludzie nie lubia dzieci i ich matek. jesli dzieciak to dziki bachor a mamunia tylko w niego zapatrzona to potem wyrastaja takie wynalazki ktore nikogo ani niczego nie szanuja

Bunt 5- latka. Ciekawe. 

Pomijam fakt, że za szkody wyrządzone przez dzieci bezwzględnie odpowiadają rodzice i nawet nie macie prawa się wymigiwać od odkupienia TV, ale zwróciłam na coś innego uwagę.

Wygląda to jakbyście przeprowadzili desant na mieszkanie teściowej, wrzucili jak komandosi dziecko do jej domu niczym granat odłamkowy i odwrót a teściowa wybiegła poinformować, że nie może się zająć dzieckiem, bo coś tam z teściem. Niezrozumiałą sytuacja. Nie konsultujecie takich spraw wcześniej choćby telefonicznie, stąd zaskoczenie teściowej? W takiej sytuacji dziecko wygląda na podrzutka, które wozicie po rodzinie z nadzieją, że ktoś się zaopiekuje bez uprzedzenia a Wy będziecie mieć czas wolny. Nie dziwie się, że bez elementu zaskoczenia nikt nie chce sobie jego obecnością utrudniać życia skoro w sekundę potrafi zdewastować mieszkanie, a ono czuje się jako ciężar dla swoich rodziców.

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Nasz synek, 5 lat wszedł w face buntu pięciolatka, alet ale staramy zawsze rozmawiać i tłumaczyć mu, ale no mimo wszystko ma charter - hehe po mamusi

Widać. Matka wredna, to i dziecko nie lepsze. Nie dość, że charakterek, to niewychowany bachor. Też bym za tobą wybiegła i wołała, że nie chcę z nim być sama, skoro dziecko jak widać jest nie do okiełznania. Nie wiem, czy to prowo, czy nie, ale powinnaś odkupić i ogarnąć jakoś syna, a nie pozwalać mu na wszystko, w tym demolowanie cudzego domu.

5 latek zrzucił telewizor? Nie wyobrazam sobie tego by dziecko w tym wieku nie potrafiło zajac sie soba przez 5 min nie robiac przy tym szkod. Za jego wychowanie odpowiedzialni jestescie wy rodzice. I babcie rozumiem calkowicie. Kobiecie moze juz sie nie chce skakac nad duzym chlopakiem bo zachowuje sie jak 2 latek. Wezcie to na klate i odkupcie jej ten telewizor bo to wasza wina i nie ma co obwiniac tesciowej za wasze błedy. I dobrze ktos tez napisal ze co wy? Nie ugadaliscie sie z babcia ze zostawiacie jej dziecko skoro wybiega za wami by was zatrzymac i oddac podrzutka? Chore.

ale juz ktos napisal ze to prowo a wy sie dalej jaracie..

odkup i 3 maj się z daleka od niej