Wolne kobiety po 30 czy jestescie szczesliwe ?

macie duzo znajomych? spedzacie czas z rodzina, znajomymi  czy przewaznie samotnie ? co wam daje szczescie ?

ot tak pytam, z ciekawosci, bo ja sama zyje i przez to jestem nieszczesliwa, ze nie mam nikogo bliskiego, nie wiem skad czerpac radosc w zyciu, boje sie tej samotnosci, ze nigdy sie to nie zmieni

Kup kota bo bedzie tylko gorzej

są tak szczęśliwe jak psie gòwno na chodniku, ale udawać szczęśliwe próbują aktorząc, niestety bezskutecznie

3 minuty temu, Gość smutnaa napisał:

macie duzo znajomych? spedzacie czas z rodzina, znajomymi  czy przewaznie samotnie ? co wam daje szczescie ?

ot tak pytam, z ciekawosci, bo ja sama zyje i przez to jestem nieszczesliwa, ze nie mam nikogo bliskiego, nie wiem skad czerpac radosc w zyciu, boje sie tej samotnosci, ze nigdy sie to nie zmieni

szukasz nieistniejącego ideału to tak masz, tylko twoja wina

samotne panie po 30 ? co wy bredzicie nie  ma takich <>

Czytając żałosne wynurzenia mężczyzn np. takich jak powyżej utwierdzam się tylko w przekonaniu że jestem bardzo szczęśliwa. Ani to do tańca ani tym bardziej do różańca. Szczęścia nie szuka się w innych ludziach tylko w sobie. Pojmij to albo zawsze będziesz nieszczęśliwa i po czasie zmienisz się w typową starą pannę po której widać na kilometr brak bolca. 

problem taki że autorka ma mase wymagań bo seriale ogląda i myśli że tak wygląda rzeczywiste życie, TV wyprało jej mózg. Jak może nikt nie pasować? akceptuj wady to kogoś znajdziesz, ludzie to zlepka wad, a zalety to tylko bonus

I kolejna laska, której sensem istnienia jest facet.

nawet nie zdajecie sobie sprawy, ze wasza desperacja jest widoczna jak na dłoni - i jak bardzo to ludzi odstręcza od was. 

Mam znajomą, która rzucił facet kilka lat temu(!) do tej pory nie stworzyła nowego związku. Mówię jej: dziewczyno musisz mieć coś do zaoferowania facetowi (koleżanka ma spore wymagania ale sama niestety tak wysokich standardów nie spełnia), twoja uroda i młodość to rzecz ulotna...

kiedy proponuje jej ze poznam ja z moimi samotnymi kolegami to ona na wstępie nastawia się na ,,związek”! A kiedy zgadzam się z nią pójść na imprezę, staram się poznać z nowymi ludźmi to jest niechętna i skrzywiona.

wiem jedno, desperacja, chęć zdobycia faceta za wszelka cenę i oczekiwania ze facet jest lekiem na całe zło tego świata i sprawi ze życie kobiety będzie przypominało bajkę- to skuteczna metoda jak na zawsze pozostać samotna.

ogarnijcie się kobiety, szkoda waszej młodości. Nie będzie drugiej szansy mieć znowu 30 lat i całe życie przed sobą.

14 minut temu, Gość 1132 napisał:

samotne panie po 30 ? co wy bredzicie nie  ma takich <>

są kaszaloty i psychiczne, oraz nauczycielki ( często psychiczne i kaszaloty )

1 minutę temu, Gość pytanie odpowiedź napisał:

problem taki że autorka ma mase wymagań bo seriale ogląda i myśli że tak wygląda rzeczywiste życie, TV wyprało jej mózg. Jak może nikt nie pasować? akceptuj wady to kogoś znajdziesz, ludzie to zlepka wad, a zalety to tylko bonus

Ja nie widzę by autorka cokolwiek pisała o oglądaniu czegokolwiek. Pojmij że to ty masz gruby problem z własną psychiką a nie kobiety które mają wymagania. To ty jesteś bezmadziejny a tv to twój sposób żeby poczuć się lepiej i winę zrzucić ma rzekome odmozdzenie kobiet. Przykro mi ale to nie te czasy że kobieta musi brać byle chłopa takiego jak ty. Zmień płytę bo jesteś totalnie żałosny a twoje zdanie nic nie znaczy dla nikogo. Wpedzaj sobie w winę swoją karyne o ile kiedykolwiek ja znajdziesz bo na mądre kobiety twoja retoryka nie działa.

Nie ma nic bardziej żałosnego od 30latki bez mężczyzny.

Nawet bezpański, parchaty, zawszony pies w deszczu jest mniej żałosny...

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Czytając żałosne wynurzenia mężczyzn np. takich jak powyżej utwierdzam się tylko w przekonaniu że jestem bardzo szczęśliwa. Ani to do tańca ani tym bardziej do różańca. Szczęścia nie szuka się w innych ludziach tylko w sobie. Pojmij to albo zawsze będziesz nieszczęśliwa i po czasie zmienisz się w typową starą pannę po której widać na kilometr brak bolca. 

na razie nie widze sensu by dalej zyc, wiec co mi radzisz jak w zyciu mi sie nie uklada? jestem biedna, moje zycie jest smutne i przykre, same problemy i zero pomocy od kogokolwiek, na nic mnie nie stac, na pewno nie na fajne zycie jak maja niektore singielki - imprezy, zabawa, wakacje, podroze, non stop zakupy i zero problemow, gdybym chociaz miala kogos dla kogo mialabym po co zyc byloby inaczej, ale na razie nie mam nawet do kogo geby otworzyc, moglabym zasnac i nie obudzic sie a nikogo by to nie wzruszylo, rozumiesz?

""macie duzo znajomych? spedzacie czas z rodzina, znajomymi  czy przewaznie samotnie ? co wam daje szczescie ?""

Nie. Wcale.

Nie. Nie lubię mojej rodizny i spędzania z nią czasu. To sprawia mi przykrość, więc unikam jak ognia.

Spędzam czas w 100% samotnie.

Szczęście daje mi wygoda i możliwość wyboru/wolność, święty spokój. Jestem szczęśliwa. Mam ciepło, mam ciepłą bieżącą wodę, mam na ciepłe ubrania, mam na jedzenie i picie, mam spokój, nie spadają na mnie bomby, nikt mnie nie atakuje maczetą, mieszkam w malutkiej miejscowości, ale z dobrym dojazdem pksem do miasta z pracą. Wszystko OK. Zdrowie mi podupadło znacząco, ale... za to udało mi się złapać pracę życia samo z siebie. Nikt mnie nie gwałci,  nie muszę mieć męża, więc jestem bez raka jamy ustnej i raka szyjki macicy oraz ciąż. Fajnie mi!

Skoro tak do tego pochodzisz to żadne rady nie pomogą. Z twoją psychiką odradzam czytanie kafeterii i wypocin sfrustrowanych pràwiczkow na utrzymaniu matki bo to ci nie pomoże a wręcz zaszkodzi. 

9 minut temu, Gość pytanie odpowiedź napisał:

problem taki że autorka ma mase wymagań bo seriale ogląda i myśli że tak wygląda rzeczywiste życie, TV wyprało jej mózg. Jak może nikt nie pasować? akceptuj wady to kogoś znajdziesz, ludzie to zlepka wad, a zalety to tylko bonus

to czemu teraz nie ukladasz sobie zycia z brzydula jakas samotna tylko pierdy piszesz na damskim forum i czekasz na ideal jaki w tv zobaczyles dogryzajac innym? jak zadna moze ci nie pasowac to sie w glowie nie miesci za co sie ty masz?

Smutnaa

przygarnij ze schroniska psa- zobaczysz jak cudownie odmieni twoje życie.

ale najpierw idź do psychiatry bo szkoda Burka- za duże ryzyko ze osoba tak zaburzona będzie potrafiła zająć się zwierzakiem.

Po ostatnich przygodach z pewnym mężczyzną rozkoszuję się ponownie spokojem jaki płynie będąc same dla siebie :)

Kochana to co ktoś powyżej napisał o tym, że Ty sama ze sobą możesz być szczęśliwa i nie potrzebny Ci do tego nikt inny. Ludzie wiążą się ze sobą odczuwając brak z nadzieją, że ta druga osoba ta pustkę zapełni. Owszem, czasem tak się zdarzy, że ludzi to połączy  i będą szczęśliwi ale to jest mały odsetek. 

Wiem, że gdy nakręcasz się tymi myślami to jest coraz gorzej. 

Aktualnie czytam książkę "Otwórz serce zamiast łamać sobie głowę"  - polecam :)

I to nie jest książka o związkach. To jest książka jak żyć radośnie. Samej lub z kimś :)

Pozdrawiam!!

5 minut temu, Gość gość napisał:

Nie ma nic bardziej żałosnego od 30latki bez mężczyzny.

Nawet bezpański, parchaty, zawszony pies w deszczu jest mniej żałosny...

to fakt, a nawet jak wygląda jak miss świata a jest sama to jest tymbardziej żałosna. Bo to nie wyglądem zdobywa się faceta, głupie tylko tak myślą.

7 minut temu, Gość smutnaa napisał:

na razie nie widze sensu by dalej zyc, wiec co mi radzisz jak w zyciu mi sie nie uklada? jestem biedna, moje zycie jest smutne i przykre, same problemy i zero pomocy od kogokolwiek, na nic mnie nie stac, na pewno nie na fajne zycie jak maja niektore singielki - imprezy, zabawa, wakacje, podroze, non stop zakupy i zero problemow, gdybym chociaz miala kogos dla kogo mialabym po co zyc byloby inaczej, ale na razie nie mam nawet do kogo geby otworzyc, moglabym zasnac i nie obudzic sie a nikogo by to nie wzruszylo, rozumiesz?

to facet ma cie wybawić z tego padołu ?bo coś nie kumam o co ci chodzi 

5 minut temu, Gość wertyuiop napisał:

to czemu teraz nie ukladasz sobie zycia z brzydula jakas samotna tylko pierdy piszesz na damskim forum i czekasz na ideal jaki w tv zobaczyles dogryzajac innym? jak zadna moze ci nie pasowac to sie w glowie nie miesci za co sie ty masz?

Za dużo tv ogląda i ideału pragnie. 

Apeluję do Was o więcej EMPATII. Pamiętajcie moi drodzy, że jednym słowem można kogoś podnieść na duchu ale i doprowadzić do śmierci. Jesteście odpowiedzialni za to co wypływa z Waszych ust oraz spod Waszych palców w stronę innych ludzi. Po drugiej stronie monitora siedzi taki sam człowiek z kości i krwi jak Wy.  

Bless! <3 

17 minut temu, Gość Facepalm napisał:

I kolejna laska, której sensem istnienia jest facet.

nawet nie zdajecie sobie sprawy, ze wasza desperacja jest widoczna jak na dłoni - i jak bardzo to ludzi odstręcza od was. 

Mam znajomą, która rzucił facet kilka lat temu(!) do tej pory nie stworzyła nowego związku. Mówię jej: dziewczyno musisz mieć coś do zaoferowania facetowi (koleżanka ma spore wymagania ale sama niestety tak wysokich standardów nie spełnia), twoja uroda i młodość to rzecz ulotna...

kiedy proponuje jej ze poznam ja z moimi samotnymi kolegami to ona na wstępie nastawia się na ,,związek”! A kiedy zgadzam się z nią pójść na imprezę, staram się poznać z nowymi ludźmi to jest niechętna i skrzywiona.

wiem jedno, desperacja, chęć zdobycia faceta za wszelka cenę i oczekiwania ze facet jest lekiem na całe zło tego świata i sprawi ze życie kobiety będzie przypominało bajkę- to skuteczna metoda jak na zawsze pozostać samotna.

ogarnijcie się kobiety, szkoda waszej młodości. Nie będzie drugiej szansy mieć znowu 30 lat i całe życie przed sobą.

ze nie kazda kobieta jest pieknoscia i faceci sie za nia uganiaja i sa w centrum uwagi

niektore sa nieatrakcyjne bo sie takie urodzily i przez to maja malo znajomych badz wcale a to sprawia, ze sa samotne i coraz czesciej przez to nieszczesliwe

zrozum tez, ze nie kazda ma kase by zyc tak jakby chciala, by ja bylo na wszystko stac, niektore klepia biede , samotnie klepia biede, a nie ma nic gorszego niz zycie na skraju nedzy w osamotnieniu

9 minut temu, Gość wertyuiop napisał:

to czemu teraz nie ukladasz sobie zycia z brzydula jakas samotna tylko pierdy piszesz na damskim forum i czekasz na ideal jaki w tv zobaczyles dogryzajac innym? jak zadna moze ci nie pasowac to sie w glowie nie miesci za co sie ty masz?

ja jestem wiele lat w udanym związku fajną kobietą pełną wad i sam mam pełno wad, nie rozumiem twojego pytania. TV nie oglądam od ponad dekady ani nie "uprawiam" religii

Smutnaa  ja nie mam wielu znajomych (wolę siedzieć sama w domu :D )  a z rodzina się nie dogaduję bo zawsze byłam dla nich "czarną owcą"  :)

Ukochoj siebie jak to mówi Qczaj!  <3   

Jeśli lubisz czasem coś przeczytać lub jeśli lubisz taki twór jak książka to zwróć się ku tej, której tytuł podałam powyżej.  

Dziś taka pogoda ponura, może sprzyjać gorszemu samopoczuciu. Głowa do góry!

Przed chwilą, Gość pytanie odpowiedź napisał:

ja jestem wiele lat w udanym związku fajną kobietą pełną wad i sam mam pełno wad, nie rozumiem twojego pytania. TV nie oglądam od ponad dekady ani nie "uprawiam" religii

To dziwne że mając udany związek spędzasz tak dużo czasu na pierdach skierowanych w stronę kobiet. Bawisz się w kolcza dla ubogich? Oboje musicie być upośledzeni bo nikt normalny nie wytrzymalby z takim beznadziejnym facetem. 

7 minut temu, Gość o co chodzi napisał:

to facet ma cie wybawić z tego padołu ?bo coś nie kumam o co ci chodzi 

zadalam tylko pytanie do KOBIET by poznac ich zycie

to ja nie rozumiem, dlaczego mnie obrazacie skoro ja was nie

Ona wcale nie ideału pragnie - chłop żeby jakiś, wcale nie piękny. Bandyta, brutal, brzydki i zły...

12 minut temu, Gość Elixa napisał:

Po ostatnich przygodach z pewnym mężczyzną rozkoszuję się ponownie spokojem jaki płynie będąc same dla siebie :)

Kochana to co ktoś powyżej napisał o tym, że Ty sama ze sobą możesz być szczęśliwa i nie potrzebny Ci do tego nikt inny. Ludzie wiążą się ze sobą odczuwając brak z nadzieją, że ta druga osoba ta pustkę zapełni. Owszem, czasem tak się zdarzy, że ludzi to połączy  i będą szczęśliwi ale to jest mały odsetek. 

Wiem, że gdy nakręcasz się tymi myślami to jest coraz gorzej. 

Aktualnie czytam książkę "Otwórz serce zamiast łamać sobie głowę"  - polecam :)

I to nie jest książka o związkach. To jest książka jak żyć radośnie. Samej lub z kimś :)

 

Pozdrawiam!!

wy głupie pipy dalej nie kumacie o co chodzi w związkach, dlatego macie same niewypały. W związkach obie strony się dopełniają wzajemnie, ale co tępe dzidy o tym mogą wiedzieć, gdy tylko szukają ideału z TV i "wybawcy" oraz kogoś do stwarzania rozrywek dla was nudziar. Jesteście żałosne i żadna uroda wam nie pomoże.

10 minut temu, Gość Elixa napisał:

Apeluję do Was o więcej EMPATII. Pamiętajcie moi drodzy, że jednym słowem można kogoś podnieść na duchu ale i doprowadzić do śmierci. Jesteście odpowiedzialni za to co wypływa z Waszych ust oraz spod Waszych palców w stronę innych ludzi. Po drugiej stronie monitora siedzi taki sam człowiek z kości i krwi jak Wy.  

Bless! <3 

głupote trzeba tępić, inaczej ta cywilizacja upadnie, w sumie już upada

4 minuty temu, Gość zrozum napisał:

ze nie kazda kobieta jest pieknoscia i faceci sie za nia uganiaja i sa w centrum uwagi

niektore sa nieatrakcyjne bo sie takie urodzily i przez to maja malo znajomych badz wcale a to sprawia, ze sa samotne i coraz czesciej przez to nieszczesliwe

zrozum tez, ze nie kazda ma kase by zyc tak jakby chciala, by ja bylo na wszystko stac, niektore klepia biede , samotnie klepia biede, a nie ma nic gorszego niz zycie na skraju nedzy w osamotnieniu

Jezeli uważasz ze jedyna twoja ,,walutą” na rynku matrymonialnym jest uroda i kasa to sporo o Tobie mówi. Jeżeli jesteś samotna to masz odpowiedz dlaczego. Przykro mi nie widuje na ulicach samych piękności, a mimo to te kobiety (jakże mocno przeciętne) maja partnerów?

w tym kraju sporo osób marnie zarabia ale biedę to klepią głównie ci którzy biernie przyglądają się życiu i płyną z prądem... wykształcenie masz? Języki obce znasz? Dałabys radę pracować i się dokształcać aby znaleźć lepsza prace? 

Co mogłabyś zrobić aby lepiej zarabiać i zadbać o siebie?