Czy mam iść z tym na policję?

(imię nieprawdziwe). Czy mogę iść z tym na policję, że przy obiedzie powiedziałam do matki, że jest chora psychicznie a przez to i ja, a ona zaczęła mnie bić, broniąc się jej oddałam a ona oddała mi z potrojoną siłą i zaczęła mnie bić i uderzać o ścianę, dostałam po twarzy i po głowie głównie, odciagnęła ją babcia. Nie mam siniaków, ani guzów, ale leciała mi z nosa krew. Przyszła i dostałam znów po twarzy, bo powiedziałam, że ojciec alkoholik, matka chora psychicznie. Co ja mam w ogole z tym zrobic? Dodam jeszcze, ze oboje (matka i ojciec) mysla, ze są bezkarni, przyszli do mnie obydwoje i wyzywali od gówien, że jestem nikim, ...ą, żebym się wyprowadzila i nie wracała, ojciec byl pijany i mocno po mnie cisnął, matka powiedziała, że już nigdy nie podniosę na nią ręki (no tak, to ja ją pobiłam) bo w innym razie mnie skrzywdzi, ojciec potwierdził. Wszyscy są przeciwko mnie, do mnie się nie odzywają, do nich normalnie. Może i jest ze mną coś nie tak, ale to nie uprawnia nikogo do robienia mi krzywdy psychicznej jak i fizycznej, sprawiając tym samym, że moja ewentualna choroba się pogłębia, prawda? Czy Waszym zdaniem powinnam to zgłosić, a jesli już, dostaliby upomnienie, czy w ogole nic? Jak to wygląda, wiecie?

Sytuacje się powtarzały sporadyczniue, ale nie pierwszy raz zostałam pobita. Natomiast nigdy tak jak dziś, z premedytacją i szczerą nienawiścią wobec mojej osoby. 

1 minutę temu, Gość Ania napisał:

Sytuacje się powtarzały sporadyczniue, ale nie pierwszy raz zostałam pobita.

Za każdym takim zdarzeniem zawiadamiasz policję i idziesz na obdukcję. Możesz zgłosić przemoc domową w placówce Pomocy Społecznej, założą Wam ''niebieską kartę''. Zbierasz materiał dowodowy w postaci nagrań, wypisów lekarskich oraz interwencji służb, po czym ewentualnie pozostaje droga sądowa, jeśli chciałabyś uzyskać zadośćuczynienie za uszczerbek na zdrowiu (musisz posiadać opinię psychologa i lekarza). Możliwy jest też wniosek o przymusowe leczenie ojca alkoholika. Nie są to proste sprawy i potrafią ciągnąć się latami, więc zdecyduj, czy warto sobie niszczyć nerwy i de facto życie. Może lepszym rozwiązaniem byłoby po prostu wyprowadzić się?