Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Asiaaa

Czy zrezygnować z tego wyjazdu ? Pomóżcie pilne

Polecane posty

Gość Asiaaa

W czwartek miałam wyjechać z moim chłopakiem i koleżanką do pracy sezonowej w Holandii wszystko było dograne jednak wczoraj zadzwoniła kobieta która nas tam zakwaterowywuje i powiedziała , że mamy jeden pokój na trójkę co dla mnie jest faktem nie do przejścia bo nie wyobrażam miał być pokój dla par...

Ufam mojemu chłopakowi jednak nie potrafię żyć przez 12 tygodni z myślą że on będzie patrzył na inną sama myśl o tym przyprawia mnie o mdłości mam niskie poczucie własnej wartości i nie potrafię sobie tego wyobrazić bo w życiu codziennym różne rzeczy się dzieją i nie chcę aby obok niego w piżamie kręciła się inna dziewczyna

Czy na moim miejscu zrezygnowalibyście  z tego wyjazdu bo jak ja to zrobię to on też ?

Jak każda kobieta jestem zazdrosna  i przewrażliwiona co mam zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To jest dość poważny powód aby zrezygnować, ale to zależy od ciebie... 

Może zaczekaj jeszcze tydzień i jedź jak bedzie pokój tylko dla pary... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Gość Asiaaa napisał:

Ufam mojemu chłopakowi jednak [...]

Czyli de facto mu nie ufasz, a źródłem jest - jak sama napisałaś - Twoja niska samoocena. I nad nią właśnie powinnaś popracować. Brak pewności siebie zazwyczaj objawia się nie wyłącznie w zazdrości o partnera i chorobliwych próbach separowania go od koleżanek, ale i całej postawie w życiu codziennym, niszcząc relację. Musisz zdać sobie sprawę, że nie zamkniesz faceta pod kloszem, jeśli będzie chciał od Ciebie odejść do innej - niekoniecznie wspomnianej koleżanki - to to zrobi i nic na to nie poradzisz. Możesz jedynie dbać o samą siebie - tym właśnie przyciąga się płeć przeciwną; kobiecością, charakterem, zadbaniem, byciem interesującym, nie zaś roszczeniowością, zazdrością i działaniami podyktowanymi desperacją. Na koniec odpowiedz sobie na pytanie, obiektywnie patrząc, co jest ważniejsze - niestabilny związek, czy stabilność finansowa?... Doradzałabym się spakować i jechać do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Gość Asiaaa napisał:

W czwartek miałam wyjechać z moim chłopakiem i koleżanką do pracy sezonowej w Holandii wszystko było dograne jednak wczoraj zadzwoniła kobieta która nas tam zakwaterowywuje i powiedziała , że mamy jeden pokój na trójkę co dla mnie jest faktem nie do przejścia bo nie wyobrażam miał być pokój dla par...

Ufam mojemu chłopakowi jednak nie potrafię żyć przez 12 tygodni z myślą że on będzie patrzył na inną sama myśl o tym przyprawia mnie o mdłości mam niskie poczucie własnej wartości i nie potrafię sobie tego wyobrazić bo w życiu codziennym różne rzeczy się dzieją i nie chcę aby obok niego w piżamie kręciła się inna dziewczyna

Czy na moim miejscu zrezygnowalibyście  z tego wyjazdu bo jak ja to zrobię to on też ?

Jak każda kobieta jestem zazdrosna  i przewrażliwiona co mam zrobic...

JESTEŚ POJEEBANA I TYLE W TEMACIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
43 minuty temu, Gość Asiaaa napisał:

W czwartek miałam wyjechać z moim chłopakiem i koleżanką do pracy sezonowej w Holandii wszystko było dograne jednak wczoraj zadzwoniła kobieta która nas tam zakwaterowywuje i powiedziała , że mamy jeden pokój na trójkę co dla mnie jest faktem nie do przejścia bo nie wyobrażam miał być pokój dla par...

Ufam mojemu chłopakowi jednak nie potrafię żyć przez 12 tygodni z myślą że on będzie patrzył na inną sama myśl o tym przyprawia mnie o mdłości mam niskie poczucie własnej wartości i nie potrafię sobie tego wyobrazić bo w życiu codziennym różne rzeczy się dzieją i nie chcę aby obok niego w piżamie kręciła się inna dziewczyna 

Czy na moim miejscu zrezygnowalibyście  z tego wyjazdu bo jak ja to zrobię to on też ?

Jak każda kobieta jestem zazdrosna  i przewrażliwiona co mam zrobic...

Nie, nie każda kobieta jest zazdrosna i przewrażliwiona. Masz dwie opcje:

1) rezygnujesz i zapisujesz się do psychologa;

2) jedziesz, odkładasz pieniądze na lekarza i po powrocie zapisujesz się do psychologa.

Takim podejściem zniszczysz każdy związek i nie zbudujesz szczęśliwej relacji,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość man on the moon

asia pokaż ci(pke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×