szavka znikneła

szavka z

jak w temacie, zniknęła z ig - ostatni post 30 marca. dwa tygodnie bez instastory. cos sie musialo stac.

moze jest w ciazy? dobrze jej zycze, bo zawsze ja lubiłam.

Niech ona lepiej usunie konto, niemadra awanturujaca sie i wiecznie nieszczesliwa baba :) takie jak ona nigdy szczesliwe nie beda

Dnia 16.04.2019 o 22:24, Gość Jdjddjdk napisał:

Niech ona lepiej usunie konto, niemadra awanturujaca sie i wiecznie nieszczesliwa baba takie jak ona nigdy szczesliwe nie beda

Z 3 lata o niej nie słyszałam, po wulgarnej z jej strony wymianie zdań na Instagramie Jest mega zakłamana, niewiarygodna, chamska i nieszczęśliwa

To prawda!

Ciekawe co z nią. Wczoraj dopiero zauważyłem jej brak na ig

Mnie tylko zastanawia dlaczego ona taka nieszczęśliwa, niby ma wszystko, a jednak brak szczęścia od niej bije... to plus niesamowite znerwicowanie.

Siema szavka, bo wiem, ze to czytasz! Finlandia po niemiecku pisze się przez dwa n - wypadałoby wiedzieć po 11 latach mieszkania w Niemczech :)

Ale takie słowa to słowa których nie używa się na co dzień. Powiedz to ludziom, którzy mówią polskim od urodzenia, a robią dużo gorsze błędy. 

PS zmieniła nazwę profilu na Ig, ale nie wiem, czemu. 

Obejrzałam instasrory i już wiem, wiem też, czemu temat nagle odzyl. 

PS dzięki za pozdrowienia, Sylwia, nadal cię lubię i nadal dobrze życzę

Masz rację Sylwia, szavką nie jesteś od dawna. Odkąd zniknęłaś z Youtube, albo pokazałaś swoje prawdziwe oblicze wrednej zołzy, albo taka dopiero się stałaś, po tym jak macierzyństwo dało Ci popalić.

20 minut temu, Gość Żadna Twoja fanka napisał:

Masz rację Sylwia, szavką nie jesteś od dawna. Odkąd zniknęłaś z Youtube, albo pokazałaś swoje prawdziwe oblicze wrednej zołzy, albo taka dopiero się stałaś, po tym jak macierzyństwo dało Ci popalić.

Dlatego nie chce drugiego dziecka. 

O moj boze... Dziewczyny ale WY jestescie durne.... Zostawcie Sylwie w spokoju. Jesli ona chce czegos (przestac nagrywac) to jest tylko jej sprawa a nie wasza. Zycze Wam( z calego serca) zajmowania sie waszym wlasnym zyciem! 

Sylwia jesli to czytasz to wiedz ze my nadal jestesmy z toba! Szanujemy, wspieramy i zawsze bedziemy z toba, chociazby na Instagramie. 

Kobiety powinny wspierac siebie nawzajem...

5 godzin temu, Gość Kolezanka z Niemiec napisał:

Siema szavka, bo wiem, ze to czytasz! Finlandia po niemiecku pisze się przez dwa n - wypadałoby wiedzieć po 11 latach mieszkania w Niemczech :)

Wielka poliglotka :)  mnie za każdym razem śmieszy,  gdy wypowiada niemieckie albo angielskie słowa z takim überakcentem, to brzmi po prostu komicznie. Kasia Mecinski, która wychowała się w Stanach i ma prawdziwy akcent, mówiła kiedyś, że tego unika, bo nie chce brzmieć jak jakaś snobka, a tu światowa Sylwia z podlitewskiej dziury chce nam wszystkim pokazać, jak dobrze zna języki.

Jak nazywa się na ig ?

26 minut temu, Gość Jak napisał:

Jak nazywa się na ig ?

Magunia88

Labas silvija! Skoro czytasz kafe, to mała sprawa: Rossmann czyta sie „roSman”, a nie „roZman”. Nie ma za co, skarbie. :*

1 godzinę temu, Gość Jak napisał:

Jak nazywa się na ig ?

sylvija_dam

6 godzin temu, Gość Kasia napisał:

O moj boze... Dziewczyny ale WY jestescie durne.... Zostawcie Sylwie w spokoju. Jesli ona chce czegos (przestac nagrywac) to jest tylko jej sprawa a nie wasza. Zycze Wam( z calego serca) zajmowania sie waszym wlasnym zyciem! 

Sylwia jesli to czytasz to wiedz ze my nadal jestesmy z toba! Szanujemy, wspieramy i zawsze bedziemy z toba, chociazby na Instagramie. 

Kobiety powinny wspierac siebie nawzajem...

Ty dopiero durna jesteś... I sama co tu robisz? Zamij się swoim życiem, zgodnie ze swoimi dobrymi radami i pisz w pierwszej osobie.

14 godzin temu, Gość Kolezanka z Niemiec napisał:

Siema szavka, bo wiem, ze to czytasz! Finlandia po niemiecku pisze się przez dwa n - wypadałoby wiedzieć po 11 latach mieszkania w Niemczech

Dokładnie ona po tylu latach nie potrafi poprawnie wysłowić się, poza tym opowiada o życiu w Niemczech głupoty, które nie są zgodne z prawdą i wiecznie agresywna z pretensjami do ludzi i życia. Ja nie wiem jak ten mąż z nią wytrzymuje? pewnie biedak musi.

Ona nie radzi sobie z obecnością w sieci i to jest niestety przykry fakt. Moja teoria jest taka, że odeszła z yt przez nerwicę, po urodzeniu dziecka to się ewidentnie u niej nasiliło, mówiła o tym kilka razy... Stała się agresywna i bardzo negatywna, każdy jej post ma złośliwy wydźwięk - kupiłam za swoje więc mi nie piszcie itp.. Po co takie teksty? Jak ktoś jest złośliwy, to tym bardziej jej napisze, by jej zagrać na nosie. Dziewczyna pokazuje swoją prywatę w sieci i ma pretensje, że nie zawsze ludzie ją chwalą i się nad nią rozpływają. Jej instastories o strasznym hashimoto są absolutnie żenujące dla osób z poważniejszymi problemami zdrowotnymi. Szavka ma zaburzenia psychiczne, niestety i powinna zacząć robić z tym coś więcej niż uprawiać jogę, bo z wiekiem będzie tylko gorzej. Tyle ode mnie, kiedyś byłam fanką absolutną i wiele bym dała za tamtą pozytywną, pełną energii i iskry w oku Szavkę. 

5 minut temu, Gość exfanka napisał:

Ona nie radzi sobie z obecnością w sieci i to jest niestety przykry fakt. Moja teoria jest taka, że odeszła z yt przez nerwicę, po urodzeniu dziecka to się ewidentnie u niej nasiliło, mówiła o tym kilka razy... Stała się agresywna i bardzo negatywna, każdy jej post ma złośliwy wydźwięk - kupiłam za swoje więc mi nie piszcie itp.. Po co takie teksty? Jak ktoś jest złośliwy, to tym bardziej jej napisze, by jej zagrać na nosie. Dziewczyna pokazuje swoją prywatę w sieci i ma pretensje, że nie zawsze ludzie ją chwalą i się nad nią rozpływają. Jej instastories o strasznym hashimoto są absolutnie żenujące dla osób z poważniejszymi problemami zdrowotnymi. Szavka ma zaburzenia psychiczne, niestety i powinna zacząć robić z tym coś więcej niż uprawiać jogę, bo z wiekiem będzie tylko gorzej. Tyle ode mnie, kiedyś byłam fanką absolutną i wiele bym dała za tamtą pozytywną, pełną energii i iskry w oku Szavkę. 

idz sie leczyc durna pin.do

7 minut temu, Gość exfanka napisał:

Ona nie radzi sobie z obecnością w sieci i to jest niestety przykry fakt. Moja teoria jest taka, że odeszła z yt przez nerwicę, po urodzeniu dziecka to się ewidentnie u niej nasiliło, mówiła o tym kilka razy... Stała się agresywna i bardzo negatywna, każdy jej post ma złośliwy wydźwięk - kupiłam za swoje więc mi nie piszcie itp.. Po co takie teksty? Jak ktoś jest złośliwy, to tym bardziej jej napisze, by jej zagrać na nosie. Dziewczyna pokazuje swoją prywatę w sieci i ma pretensje, że nie zawsze ludzie ją chwalą i się nad nią rozpływają. Jej instastories o strasznym hashimoto są absolutnie żenujące dla osób z poważniejszymi problemami zdrowotnymi. Szavka ma zaburzenia psychiczne, niestety i powinna zacząć robić z tym coś więcej niż uprawiać jogę, bo z wiekiem będzie tylko gorzej. Tyle ode mnie, kiedyś byłam fanką absolutną i wiele bym dała za tamtą pozytywną, pełną energii i iskry w oku Szavkę.  

Chyba jakas slepa bylas. Ona zawsze byla znerwicowana i agresywna, tylko w filmikach skrzeczala. W komentarzach to byla gnida i zolza i to dobrych pare lat temu.

9 minut temu, Gość eeeee napisał:

idz sie leczyc durna pin.do

Hej szavko

arunai to pantofel który lubi być bohaterem i ratować sylwię z róznych dram, a dram tam sporo :)))) plus łączy ich litwa i podobne pochodzenie

12 minut temu, Gość dsd napisał:

arunai to pantofel który lubi być bohaterem i ratować sylwię z róznych dram, a dram tam sporo :)))) plus łączy ich litwa i podobne pochodzenie

juz nie podkrecaj sztucznie tematu, osmieszasz sie tylko

18 minut temu, Gość Hejka napisał:

Hej szavko

Hej pin.do

23 minuty temu, Gość Aga napisał:

Chyba jakas slepa bylas. Ona zawsze byla znerwicowana i agresywna, tylko w filmikach skrzeczala. W komentarzach to byla gnida i zolza i to dobrych pare lat temu.

W punkt! Na filmikach tylko grała taką pozytywną i radosną. To jej „dzieeen dobry” było na chama sztuczne. Na insta widać było jaką jest zołza. Nie zliczysz dram na stories. Agresja, brak opanowania i chamstwo. 

Ona ma wielkie szczęście,że trafiła na swojego męża. Chyba żaden inny facet by nie wytrzymał. Jest mocno niestabilna,ale myślę,że to hormony i Hashimoto. Też tak kiedyś miałam i pomogla mi joga,więc to dobra droga,tylko ze szavka wszystko robi po łebkach,szybko i bardzo powierzchownie. Ja chodzę na jogę do szkoły wiele lat, mój nauczyciel ma prawie 70lat, połowę życia spędził w Indiach i z naszej szkoły,żeby zostać nauczycielem,to musisz temu poświęcić 5 lat. Dopiero po 3 latach reguralnej praktyki jako uczeń możesz dostać patronat na dwa lata. To wielka odpowiedzialność, a ta po roku już chce uczyć jogi i namaste. No śmieszne to trochę,mam nadzieję,że przystanie na chwilę i złapie oddech. Przede wszystkim potrzebuje prawdziwego nauczyciela,który ją poprowadzi.