Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nikiga

Co robicie ile zarabiacie na rękę w kujawsko pomorskim

Polecane posty

Gość Nikiga

Stanowisko zwiazane z handlem 3000-4000 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa1988

Zagraniczna firma europejska, nie jakies superwielkie korpo, stanowisko takie mieszane księgowość/administracja, 35 godzin tygodniowo; zaczynalam tam z 2,300 netto 3 lata temu, obecnie mam 3,140 netto. kiepsko. ale cóż. przynajmniej kończę o 15:30 a raz nawet o 14;30, i mam 15 minut spacerkiem do pracy/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luchs6
44 minuty temu, Gość Aaa1988 napisał:

Zagraniczna firma europejska, nie jakies superwielkie korpo, stanowisko takie mieszane księgowość/administracja, 35 godzin tygodniowo; zaczynalam tam z 2,300 netto 3 lata temu, obecnie mam 3,140 netto. kiepsko. ale cóż. przynajmniej kończę o 15:30 a raz nawet o 14;30, i mam 15 minut spacerkiem do pracy/

3150 zł netto to kiepsko? Zejdź na ziemię. Ja zarabiam 3200 zł netto jako księgowa w biurze rachunkowym, mam spory staż, ale z tego tylko kilka lat w finansach. Godziny pracy 8-16,b. rzadko nadgodziny, więc nie narzekam, ale dziwię się, że dla tak młoduch osób to mało. W korporacjach też wcale nie ma super kokosów - ciężko wyjść poza 4 tys. netto, a zasuwa się od rana do wieczora. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Obsługa klienta w placówce Alior Banku w zależności od premii, ale minimum 6 tys netto, maksymalnie 8 tys netto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 godzin temu, Gość Luchs6 napisał:

3150 zł netto to kiepsko? Zejdź na ziemię. Ja zarabiam 3200 zł netto jako księgowa w biurze rachunkowym, mam spory staż, ale z tego tylko kilka lat w finansach. Godziny pracy 8-16,b. rzadko nadgodziny, więc nie narzekam, ale dziwię się, że dla tak młoduch osób to mało. W korporacjach też wcale nie ma super kokosów - ciężko wyjść poza 4 tys. netto, a zasuwa się od rana do wieczora. 

Dobrze napisała. 3 tys netto to tragedia. Należy brać koszty życia, które są europejskie a wypłata 3200 netto to nawet mniej niż hiszpańska lub portugalska najniższa krajowa. Przez osoby, które definiują 3200 jako DUŻO nauczyciele traktowani są jako roszczeniowe oszołomy, bo niecałe 200 euro podwyżki żądają. Taka mentalność ciągnie nasz kraj w dół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość gość napisał:

Obsługa klienta w placówce Alior Banku w zależności od premii, ale minimum 6 tys netto, maksymalnie 8 tys netto.

Chyba w dużym oddziale, w dużym miescie i jesteś  niezła.  Ja w Alior Banku miałam podstawy 2300 netto plus premia, którą mało kto wyrabiał. I jeszcze to dwutygodniowe szkolenie, gdzie w weekend trzeba było siedzieć bez sensu, bo do domu jechać można było tylko na własny koszt.  Najlepsze było podsłuchu pracowników,  jak losowo odsluchiwali sobie co kto mówi w pracy i w rozmowach z klientem. Czy używa odpowiednich formulek itd. Jak coś się nie spodobało to po premii. Wytrzymałam tam pół roku. Mam nadzieję,  że zmieniło się na lepsze, bo ładnie zarabiasz, ale za nic nie wróciłabym do tego banku. Być może trafiłam na złego dyrektora , kto nie lizal pośladków pani dyrektor ten nie miał łatwego życia. 😄  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 minut temu, Gość gość napisał:

Dobrze napisała. 3 tys netto to tragedia. Należy brać koszty życia, które są europejskie a wypłata 3200 netto to nawet mniej niż hiszpańska lub portugalska najniższa krajowa. Przez osoby, które definiują 3200 jako DUŻO nauczyciele traktowani są jako roszczeniowe oszołomy, bo niecałe 200 euro podwyżki żądają. Taka mentalność ciągnie nasz kraj w dół.

Bo większość zarabia do 3 tys. Wiem, że na Kafe siedzą same bogacze i karierowiczki, ale większość tak zarabia w Polsce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodaaa
13 godzin temu, Gość Luchs6 napisał:

3150 zł netto to kiepsko? Zejdź na ziemię. Ja zarabiam 3200 zł netto jako księgowa w biurze rachunkowym, mam spory staż, ale z tego tylko kilka lat w finansach. Godziny pracy 8-16,b. rzadko nadgodziny, więc nie narzekam, ale dziwię się, że dla tak młoduch osób to mało. W korporacjach też wcale nie ma super kokosów - ciężko wyjść poza 4 tys. netto, a zasuwa się od rana do wieczora. 

Hm,  moja siostra w wielkim korpo, supervisor jednego z dzialow, zarabia netto prawie 9 tysiecy zlotych. pracuje  40 godzi nw tygodniu, zwykle jest w pracy na 9 ale czasem predzej, konczy o 17-17;30. rzadko bierze prace do domu. ma w sumie max 10 godz. nadgodzin  w miesiacu.  siostra ma 38 lat.

ja mam 35 I zarabiam ... 3,700 netto. przy niej czuje sie biedakiem. ja I moj maz razem mamy mniej od niej jednej, a jej maz to akurat tez na bank ma powyzje 5 tys netto.

aaa no I maja jedno dziecko, a I tak mowia ze zarabiaja "tak sobie" ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bydgoska podstawówka, uczę matematyki.

1920 zł na rękę plus 48 zł za wychowawstwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nauczyciel z Bydgoszczy - ile godzin pracujesz? 

Ja centrala banku, Warszawa, kilkunastoletni staż pracy (w tym 10 w aktualnej), właściwie samodzielne stanowisko starszego analityka i mam 4 000 netto z premią. Takie są niestety realia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja z Bydgoszczy.

Pełne pensum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
13 godzin temu, Gość gość napisał:

Dobrze napisała. 3 tys netto to tragedia. Należy brać koszty życia, które są europejskie a wypłata 3200 netto to nawet mniej niż hiszpańska lub portugalska najniższa krajowa. Przez osoby, które definiują 3200 jako DUŻO nauczyciele traktowani są jako roszczeniowe oszołomy, bo niecałe 200 euro podwyżki żądają. Taka mentalność ciągnie nasz kraj w dół.

Czyli tu w kołko,  za bzdury w temacie o zarobkach sa odpowiedzialni nauczyciele??

Tragedia to jest miec 800 zł renty socjalnej, głupia prukwo/ Co kogo obchodzi jak sa traktowani nauczyciele... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goosc

Sąd rejonowy 2 tys na rękę... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 18.04.2019 o 08:12, Gość gość napisał:

Chyba w dużym oddziale, w dużym miescie i jesteś  niezła.  Ja w Alior Banku miałam podstawy 2300 netto plus premia, którą mało kto wyrabiał. I jeszcze to dwutygodniowe szkolenie, gdzie w weekend trzeba było siedzieć bez sensu, bo do domu jechać można było tylko na własny koszt.  Najlepsze było podsłuchu pracowników,  jak losowo odsluchiwali sobie co kto mówi w pracy i w rozmowach z klientem. Czy używa odpowiednich formulek itd. Jak coś się nie spodobało to po premii. Wytrzymałam tam pół roku. Mam nadzieję,  że zmieniło się na lepsze, bo ładnie zarabiasz, ale za nic nie wróciłabym do tego banku. Być może trafiłam na złego dyrektora , kto nie lizal pośladków pani dyrektor ten nie miał łatwego życia. 😄  

Jak ktoś przeżył standardy pracy w Millennium to i Alior mu niestraszny ;)

Ja wynegocjowałam sobie 3 tys podstawy netto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×