Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oswiadczam

Niskie kobiety są jak dzieci.

Polecane posty

Gość gość
49 minut temu, Gość Patka napisał:

Pff. Tak se tłumacz 🙂  Nie wiem czy wiesz, ale chodzi tu o podejście psychologiczne. Skoro ktoś jest ode mnie większy to dominuje. Dominuje, czyli przejmuje rolę opiekuna. Wytłumaczone łopatologicznie. 

Padłem jak to przeczytałem. Poważnie. Masz IQ równe 2? Pytam serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mati
1 godzinę temu, Gość Patka napisał:

Pff. Tak se tłumacz 🙂  Nie wiem czy wiesz, ale chodzi tu o podejście psychologiczne. Skoro ktoś jest ode mnie większy to dominuje. Dominuje, czyli przejmuje rolę opiekuna. Wytłumaczone łopatologicznie. 

Ja mam 177 a moj partner 198, jest ode mnie wiekszy i duzo, duzo silniejszy bo chodzi na silownie i startuje w zawodach kulturystycznych. Opiekuje sie mna bo tak powinien robic mezczyzna wzgledem kobiety ktora kocha. I uwielbiam jak to robi. Mamy po 26 lat. Czy to znaczy ze to moj tata, opiekun? 🤤 dziewczyno, wez leki bo zle z toba. Albo na terapie migusiem, bo siedzi w tobie tyle zlosci, ze ci sie cos za jakis czas przez to poprzestawia w glowie i cie ktoregos razu w tworkach zobaczymy a nie na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ariel 181 cm
Dnia 20.04.2019 o 16:07, Gość gosc napisał:

Ja mam 177 a moja przyjaciółka 153 i jak się odstawimy to sama nie wiem która ma wieksze powodzenie. Temat i podejscie porażka

Pierwsza za wysoka, druga za mała. Ta wysoka po urodzeniu dziecka może stać się dużą kobietą. Ta mała po porodzie może stać się kuleczką. Rozejrzałbym się za trzecią czyli taką w sam raz dla mnie- wzrost 160-168 cm. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Ariel 181 cm napisał:

Pierwsza za wysoka, druga za mała. Ta wysoka po urodzeniu dziecka może stać się dużą kobietą. Ta mała po porodzie może stać się kuleczką. Rozejrzałbym się za trzecią czyli taką w sam raz dla mnie- wzrost 160-168 cm. 

Pragmatyzm nie ma nic wspólnego z miłością. Rozglądaj się,  weź ideał urody, wzrostu i wagi a potem zakochasz się w antyideale, bo zachwyci cie jej charakter,  poczucie humoru, seksapil, to coś czy wszystko naraz, zakochasz się i zostawisz swój ideał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Jeżeli mężczyzna ma 172_176  wzrostu to chyba 155 mu pasuje? Ta mała po porodzie nie koniecznie będzie kuleczką. Bardziej kobieca będzie. Zależy od budowy czy drobna czy grybszej kości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Pragmatyzm nie ma nic wspólnego z miłością. Rozglądaj się,  weź ideał urody, wzrostu i wagi a potem zakochasz się w antyideale, bo zachwyci cie jej charakter,  poczucie humoru, seksapil, to coś czy wszystko naraz, zakochasz się i zostawisz swój ideał.

Jakie to prawdziwe :)Tak właśnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Thomson
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Pragmatyzm nie ma nic wspólnego z miłością. Rozglądaj się,  weź ideał urody, wzrostu i wagi a potem zakochasz się w antyideale, bo zachwyci cie jej charakter,  poczucie humoru, seksapil, to coś czy wszystko naraz, zakochasz się i zostawisz swój ideał.

Coś w tym jest. Zawsze podobały mi się ciemnowłose ,zgrabne dziewczyny o długich włosach i ładnych twarzach, a zakochałem się w przeciętnej z wyglądu blondynce, o szczupłej talii i pięknych, pełnych piersiach, i o grubych nogach.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

kazdy troll wie ze wystarczy atakować sfery możliwych kompleksów a gunwoburza sama poleci 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onCK
12 minut temu, Gość Thomson napisał:

Coś w tym jest. Zawsze podobały mi się ciemnowłose ,zgrabne dziewczyny o długich włosach i ładnych twarzach, a zakochałem się w przeciętnej z wyglądu blondynce, o szczupłej talii i pięknych, pełnych piersiach, i o grubych nogach.  

Moim ideałem zawsze była niska (160-165) brunetka o ciemnych oczach i bujnych włosach. A zakocjałem się w blondynce 170. Co ciekawe ma wysokie czoło, co dla wielu mężczyzn jest ogromnym minusem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość onCK napisał:

Moim ideałem zawsze była niska (160-165) brunetka o ciemnych oczach i bujnych włosach. A zakocjałem się w blondynce 170. Co ciekawe ma wysokie czoło, co dla wielu mężczyzn jest ogromnym minusem:)

Jest inteligentna? Mężczyźni lubią inteligentne kobiety, ludzkie samczyki nie lubią tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×