nie umiem sie odezwac dopoki ktos sie do mnie nie odezwie

ale mnie to wkuurwia autentycznie

jestes facetem?

Czego soę boisz?

nie boje to przez moje gówniane zaburzenia slyszenia

I tak nie masz nic madrego do powiedzenia, wiec zadna strata. Wkolko to samo, zamiast isc do jakiegos profesora i sie leczyc. 

no właśnie nie mam przez chorobe bo pochlania moje myslenie w całości

Naucz sie jezyka migowego i bedziesz migal. 

Przed chwilą, Gość gosc jasnowidz napisał:

Naucz sie jezyka migowego i bedziesz migal. 

Mam nadzieję że spotka Cię to samo

47 minut temu, Gość gosc napisał:

Mam nadzieję że spotka Cię to samo

No z takim charakterem to musi byc karma. 

15 minut temu, Gość gosc jasnowidz napisał:

No z takim charakterem to musi byc karma. 

twój nie lepszy

Masz problem, to podalem ci rozwiazanie, ale ty wolisz stekac nic cokolwiek robic. Ani sie leczyc, ani dostosowac do zaistnialej sytuacji.  Ty nie chcesz porady, ty chcesz tylko tu stekac. Nie ma zlotego srodka.

lekceważysz mój problem, chce sie leczyć, teraz czekam do wyplaty i polowe wydam na lekarzy ktorzy gowno zrobia, gdzie place jeszcze gowniany zus 500 zl co miesiac, dostaje fiola z tej męczarni

nawet ostatnio brałem leki sterydy trzy tygodnie i nic a sam znalazłem ten sposób w Internecie, w ogóle nie czułem że coś biore

Ja mam odwrotnie.

Zagaduje do każdego a prawie nikt nie chce ze mną gadać.

Tak samo na kafeterii.

Najgorzej z kobietami.

Żeby kobieta zechciała z kimś porozmawiać musi czuć chemię.

Nie wiem do końca o co chodzi ale spróbuję pogadać z jakąś w rossmanie

Nie wiem stary...

Może muszą być na haju czy coś?

Muszą mieć Haluny że prowadzą konwersacje z następca tronu.

Dobrze jest takiej zadzumionej w trakcie rozmowy wydać kilka odgłosów sugerujących że przyjechałeś na białym rumaku.

Można potuptac albo kupić marchewkę dla konia

Chociaż ostatnio zacząłem podejrzewać że bardziej im chodzi o samego konia a książę potrzebny jest tylko do zatrudnienia stajennego

Nawet jak z psem gadam to się odwraca sika na krzaczek i sypie mi piaskiem oczy

Miło się rozmawiało:)

8 minut temu, Gość Honotu napisał:

Miło się rozmawiało:)

Ty z nią nie rozmawiasz, najwyraźniej nie jest ci to do niczego potrzebe. Natomiast lubisz sobie tu popisać farmazony. 

8 minut temu, Gość Kobiety:) napisał:

Ty z nią nie rozmawiasz, najwyraźniej nie jest ci to do niczego potrzebe. Natomiast lubisz sobie tu popisać farmazony. 

No niestety mam gdzieś jej problemy

chyba już wiem co mi jest

Jesteś Dori brak pamięci krótkotrwałej  zapewne .Żart oczywiście 

Dnia 22.04.2019 o 16:12, Gość Honotu napisał:

Ja mam odwrotnie.

Zagaduje do każdego a prawie nikt nie chce ze mną gadać.

Mam tak samo.

Ja np. mam tak,ze mam na tyle wy...e w znajomosci ze nie mam zamiaru sie do nikogo odzywac. Wyjatek nastepuje jezeli dana osoba prezentuje cos soba i nie mowa tutaj tylko o wygladzie.