Czemu usunięto nam temat o cyberseksie?

Co tam mogło być, aż tak niestosownego? Rozmowa toczyła się aż zadziwiająco kulturalnie. I bach. Usunęli ;(

I przez to nie mogłam Ci odpisać  a w zasadzie odpisałam, ale już się nie dodało  

W każdym razie pisałam, że mle mle też do mnie pisał i dało się wyczuć, że to typowy śmieszek, a nie jakiś wstrętny zbok czy napaleniec. A co do całej reszty, to przyznam szczerze, że nie jestem przyzwyczajona do aż takiego bałaganu na forach. Nie mam pojęcia, czy jest tu ktoś taki jak admin/moderator? W każdym razie ktoś powinien się porządnie wziąć za to forum, zdecydowanie powinni zlikwidować opcję komentowania z gościa (generalnie właśnie takich ludzi miałam na myśli mówiąc o po.ebach + przez takich ludzi tu jest jak jest) 

A co do tego, że ludzie są różni, to zgadzam się. Sama lubię czasami wdać się w dyskusję z kimś, kto ma odmienne zdanie, argumentować, rozkminiać, analizować, o rany, coś cudownego 

1 minutę temu, petrovafire napisał:

W każdym razie ktoś powinien się porządnie wziąć za to forum, zdecydowanie powinni zlikwidować opcję komentowania z gościa 

Było tak przez jakiś czas, ale się nie sprawdziło, bo bardzo mało osób pisało.

1 minutę temu, Lena.Wawa. napisał:

Było tak przez jakiś czas, ale się nie sprawdziło, bo bardzo mało osób pisało.

A szkoda, bo naprawdę uważam, że to bardzo by pomogło. Przynajmniej tam gdzie ja jeszcze siedzę mogą komentować tylko zalogowani. Jest możliwość założenia wstydliwego wątku z anonima (tylko moderatorzy wiedzą kto jest autorem wątku) ale przynajmniej ludzie komentujący wypowiadają się na poziomie, w wątkach jest porządek, a jeśli powstaje shitstorm, to wiadomo, administracja reaguje. Tu zauważyłam, że nawet nie odpisują jak się do nich pisze maila, no ale ktoś wątki kasuje, więc.. ktoś jednak ma tu jakąś "moc"?

23 minuty temu, petrovafire napisał:

A co do całej reszty, to przyznam szczerze, że nie jestem przyzwyczajona do aż takiego bałaganu na forach. Nie mam pojęcia, czy jest tu ktoś taki jak admin/moderator? W każdym razie ktoś powinien się porządnie wziąć za to forum, zdecydowanie powinni zlikwidować opcję komentowania z gościa (generalnie właśnie takich ludzi miałam na myśli mówiąc o po.ebach + przez takich ludzi tu jest jak jest) 

1) z moderacją tutaj niestety jest problem. Kiedyś kiedyś, chyba jakos przed 2012 rokiem, moderatorzy to byli ludzie normalnie na etacie zatrudnieni przez o2.pl i naprawdę dbali tu o porządek. Potem o2 kupiło od Orange wirtualną Polske i cale sily techniczno-organizacyjne tam przerzucili, a tu powprowadzali automatyke wszedzie gdzie sie dalo. Z roku na rok robil sie tutaj co raz wiekszy syf, bo bez reki ludzkiej to automat guzik moze. Obecnie szanowni zarządcy z o2 wymyslili sobie ze porządek tutaj będą trzymać sami użytkownicy i oglosili nabor na spolecznych moderków, na zasadzie kto pierwszy ten lepszy. Pozglaszali sie tacy co zawsze gnili tu 24/7 i co sie stalo? Nie wykorzystują funkcji aby regulowac przestrzeganie zasad netykiety, tylko uprawiają prywate. A to banują nielubianych przez siebie ludzi, a to kasują takim wpisy i topiki mimo ze nie ma tam lamania regulaminu itp. 

2) przez pare tygodni byla mozliwosc pisania tylko z zarejestrowanych nickow. Forum momentalnie opustoszało. I tu pojawia sie pytanie: czy dlatego że ludzie nie chcieli sie rejestowac czy moze dlatego ze faktycznie pisuje tu niewiele osob ale wspomaga sie z goscia i tworzy wrazenie sztucznego tłumu? 

2 minuty temu, Gość gość napisał:

1) z moderacją tutaj niestety jest problem. Kiedyś kiedyś, chyba jakos przed 2012 rokiem, moderatorzy to byli ludzie normalnie na etacie zatrudnieni przez o2.pl i naprawdę dbali tu o porządek. Potem o2 kupiło od Orange wirtualną Polske i cale sily techniczno-organizacyjne tam przerzucili, a tu powprowadzali automatyke wszedzie gdzie sie dalo. Z roku na rok robil sie tutaj co raz wiekszy syf, bo bez reki ludzkiej to automat guzik moze. Obecnie szanowni zarządcy z o2 wymyslili sobie ze porządek tutaj będą trzymać sami użytkownicy i oglosili nabor na spolecznych moderków, na zasadzie kto pierwszy ten lepszy. Pozglaszali sie tacy co zawsze gnili tu 24/7 i co sie stalo? Nie wykorzystują funkcji aby regulowac przestrzeganie zasad netykiety, tylko uprawiają prywate. A to banują nielubianych przez siebie ludzi, a to kasują takim wpisy i topiki mimo ze nie ma tam lamania regulaminu itp. 

2) przez pare tygodni byla mozliwosc pisania tylko z zarejestrowanych nickow. Forum momentalnie opustoszało. I tu pojawia sie pytanie: czy dlatego że ludzie nie chcieli sie rejestowac czy moze dlatego ze faktycznie pisuje tu niewiele osob ale wspomaga sie z goscia i tworzy wrazenie sztucznego tłumu? 

No niestety zauważyłam, że te boty to teraz prawie norma. Gdzie się człowiek "nie obejrzy", tam właśnie są boty. Przez to faktycznie nic się nie da zrobić. W ogóle już nie wspomnę o braku możliwości usunięcia konta. To pierwsze forum na jakim jestem, gdzie nie można usunąć konta. I tak, niby można je zwyczajnie opuścić, ale no niekomfortowa sprawa mimo wszystko. 

Czyli w sumie potwierdza się to, co sugerowałam wcześniej. Normalnych ludzi jest tu garstka, wielu ma pozakładane konta, poudzielają się z zarejestrowanych, a potem migiem się wylogować i cisnąć ile się da (oczywiście nie wszyscy, żeby nie było, że każdego wrzucam do jednego wora). Do tego już nie wspomnę o tym, że faktycznie dość niebezpieczna sprawa z tym dostępem do forum, bo już nie raz nie dwa zauważyłam tu wątki zahaczające o zwykłą pedofilie. Są zgłaszane, owszem, ale 100% tych wątków jak i połowa wypowiadających się w nich to właśnie ludzie niezarejestrowani (bądź zarejestrowani, ale oczywiście korzystają z opcji gościa, żeby nie zepsuć sobie reputacji na własnym koncie). Wiadomo, są też normalni goście, którzy wypowiadają się na poziomie, więc takich ludzi też nie chcę wrzucać do jednego wora z tymi psycholami o których mówię

Nie wiem, nie widziałam... ale skoro tematy znikają to widac, ze ktoś ma nad tym kontrole : )

18 minut temu, petrovafire napisał:

No niestety zauważyłam, że te boty to teraz prawie norma. Gdzie się człowiek "nie obejrzy", tam właśnie są boty. Przez to faktycznie nic się nie da zrobić. W ogóle już nie wspomnę o braku możliwości usunięcia konta. To pierwsze forum na jakim jestem, gdzie nie można usunąć konta. I tak, niby można je zwyczajnie opuścić, ale no niekomfortowa sprawa mimo wszystko. 

Czyli w sumie potwierdza się to, co sugerowałam wcześniej. Normalnych ludzi jest tu garstka, wielu ma pozakładane konta, poudzielają się z zarejestrowanych, a potem migiem się wylogować i cisnąć ile się da (oczywiście nie wszyscy, żeby nie było, że każdego wrzucam do jednego wora). Do tego już nie wspomnę o tym, że faktycznie dość niebezpieczna sprawa z tym dostępem do forum, bo już nie raz nie dwa zauważyłam tu wątki zahaczające o zwykłą pedofilie. Są zgłaszane, owszem, ale 100% tych wątków jak i połowa wypowiadających się w nich to właśnie ludzie niezarejestrowani (bądź zarejestrowani, ale oczywiście korzystają z opcji gościa, żeby nie zepsuć sobie reputacji na własnym koncie). Wiadomo, są też normalni goście, którzy wypowiadają się na poziomie, więc takich ludzi też nie chcę wrzucać do jednego wora z tymi psycholami o których mówię

Byly boty, wprowadzili to jakos w 2013. I np. zeby zniknął temat czy czyj wpis to musiał taki nazbierać odpowiednią liczbe kliknięć "zglos do usunięcia" z różnych IP. Ale od kiedy powszechne staly sie bramki proxy to ludzie sobie złośliwie zgłaszali, nikt fizycznie nie weryfikowal zgłoszeń tylko automat dostal sygnal ze jest sporo zgloszen i wycinal topik. Mimo to wolałem tamte zasady niz to jak porozdawali panele modka zwyklym ludziom, a ci zrobili sobie z tego prywate. 

Tak. Jest tak jak piszesz. Ludzie mają tu konta i piszą na nich względnie normalnie, aby chwile potem juz jako gosc hejcic bez trzymanki.  Pare osob tak wpadlo, gdzie przez pomylke sie nie wylogowali z oficjalnego nicka i sklęli kogoś komu przed sekundą tylek lizali. 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Byly boty, wprowadzili to jakos w 2013. I np. zeby zniknął temat czy czyj wpis to musiał taki nazbierać odpowiednią liczbe kliknięć "zglos do usunięcia" z różnych IP. Ale od kiedy powszechne staly sie bramki proxy to ludzie sobie złośliwie zgłaszali, nikt fizycznie nie weryfikowal zgłoszeń tylko automat dostal sygnal ze jest sporo zgloszen i wycinal topik. Mimo to wolałem tamte zasady niz to jak porozdawali panele modka zwyklym ludziom, a ci zrobili sobie z tego prywate. 

Tak. Jest tak jak piszesz. Ludzie mają tu konta i piszą na nich względnie normalnie, aby chwile potem juz jako gosc hejcic bez trzymanki.  Pare osob tak wpadlo, gdzie przez pomylke sie nie wylogowali z oficjalnego nicka i sklęli kogoś komu przed sekundą tylek lizali. 

Jest jedna najgorsza menda co usuwa wpisy

Na moje oko siedzi tu ok 15 stałych osób,  które wylogowują  się i zaczynają jazdę po innych albo wywołują.  

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Na moje oko siedzi tu ok 15 stałych osób,  które wylogowują  się i zaczynają jazdę po innych albo wywołują.  

15- 10= 5 stalych

9 minut temu, Gość gość napisał:

Na moje oko siedzi tu ok 15 stałych osób,  które wylogowują  się i zaczynają jazdę po innych albo wywołują.  

To ile siedzi tu osob dobitnie pokazał eksperyment gdy wyłączyli możliwość pisania niezarejestrowanym. Forum momentalnie opustoszało. Mało tego, wszyscy zalogowani co zostali nagle się porobili ą-ę, nie bylo zadnej ostrzejszej wymiany zdan. 

11 minut temu, Gość gość napisał:

To ile siedzi tu osob dobitnie pokazał eksperyment gdy wyłączyli możliwość pisania niezarejestrowanym. Forum momentalnie opustoszało. Mało tego, wszyscy zalogowani co zostali nagle się porobili ą-ę, nie bylo zadnej ostrzejszej wymiany zdan. 

Dokładnie tak było. Pokazały się nicki "nieużywane" Pamiętam które

No dobra, ale temat był:

Czy cyberseks to zdrada?

3 minuty temu, Lena.Wawa. napisał:

No dobra, ale temat był:

Czy cyberseks to zdrada?

wg. mnie tak. Bo wchodzisz w relację z drugą osobą podczas czynności seksualnych. Dla mnie oglądanie porno i masturbacja to nie zdrada bo masturbacja jest czymś normalnym i powszechnym a aktorka porno anonimowa. Natomiast cyberseks najczęściej kończący się  wspólną masturbacją to wchodzenie już w relacje z konkretną osobą nawet jeśli ukrywa się pod nickiem. Ale każdy pewnie ma swoje definicje. Można przyjąć, że taka zdrada jest mniejszą zdradą niż relacje w realu ale chyba jednak zdradą jest.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Dokładnie tak było. Pokazały się nicki "nieużywane" Pamiętam które

Hahah tak bylo. Takie o ktorych fama forumowa głosiła: "przecież on/ona odszedl z kafe i dawno tu nie pisze"

Droga Leno. Czy cybersex to zdrada to kwestia indywidualna. Znam kilka osób z Kafe ,  których partnerzy dowiedzieli się o praktykowanie przez nich takiej formy romansu. Żaden związek nie rozleciał się,  mimo chwilowej burzy. Więc to chyba nie do końca taka straszna rzecz.  W sumie trochę śmieszne,  że dorosły facet piszę kobiecie,  że by jej wsadził albo wylizał.  Potem siara przed żoną czy mężem jak to się czyta. Niestety w podnieceniu człowiek pisze głupoty i robi. 

Naprawdę trzeba być mocno zje/banym żeby hejtować ludzi, którzy już się tu praktycznie nie udzielają.  Co siedzi w głowie takiego człowieka aż strach pomyśleć. Pozdrawiam.