Mój facet w święta wypomniał mi wage

2 minuty temu, Gość Mamamamamaamam napisał:

Mam 30 lat, mój metabolizm bardzo spowolnił, w czasach liceum ważyłam 55 kg niezależnie od tego co jadłam.. poza tym biorę tabletki antykoncepcyjne i moje ciało z biegiem lat się po prostu zmieniło . On jest ode mnie 12 lat starszy, bardzo dba o swój wygląd, często fryzjer solarium itp. może uznał że nie pasuje do niego 

CHCESZ SIĘ ODCHUDZAĆ DLA FACETA CO NA SOLARIUM ŚMIGA W DODATKU MA 42 LATA???

HAHAHAHAHAHAHAHA TO JAKIEŚ PROVO JEST

34 minuty temu, Gość Mamamamamaamam napisał:

Jestem świadoma że muszę schudnąć kilka kg ale nie spodziewałam się że w taki sposób i to przy mojej rodzinie wybuchnie na temat mojego wyglądu! 

jeśli wiesz że musisz schudnąć to po co się obżerasz łakociami? ma chłop racje

Gość Ania; ja nie powiedziałam że się chce odchudzać dla niego

Gość ciasteczka: nie obzeram się, były święta więc pozwoliłam sobie jeść ciasto. To jakaś zbrodnia?

1 minutę temu, Gość Mamamamamaamam napisał:

Gość Ania; ja nie powiedziałam że się chce odchudzać dla niego

ALE NIE ZAPRZECZASZ,ŻE ON CHODZI NA SOLARIUM...BOŻE TO STRASZNE

9 minut temu, kotwin napisał:

Ach Ci faceci, liczba 69 zawsze działa na ich wyobraźnię, bez względu na to przy jakiej jednostce stoi;)

DO ŚLUBU SCHUDŁAM DO 59 KG ,WIEC MÓGŁ UCIEKAĆ  HEHE A SAMA 9 BEZ 6 TEŻ  DZIAŁA NA WYOBRAŻNIE?? :)

ALE MNIE ROZBAWIŁEŚ MUSZĘ PRZYZNAĆ ;))

2 minuty temu, Gość ANIA napisał:

DO ŚLUBU SCHUDŁAM DO 59 KG ,WIEC MÓGŁ UCIEKAĆ  HEHE A SAMA 9 BEZ 6 TEŻ  DZIAŁA NA WYOBRAŻNIE??

ALE MNIE ROZBAWIŁEŚ MUSZĘ PRZYZNAĆ ;))

Kurczę, to ja muszę mieć fatalną wyobraźnię, bo 9 osamotniona 9 z niczym mi się nie kojarzy...

Nie zaprzeczyłam bo chodzi na solarium

Raz piszesz że nie jesteś gruba, raz  że musisz schudnąć. Może się zdecydujesz wreszcie? Jesteś z czterdziestoletnim dzidzią-dziadzią, co chodzi na solarkę, a sama nie umiesz wyrobić sobie opinii na swój temat? Facet może mieć kryzys wieku średniego i dlatego mu odwala, co i tak nie jest usprawiedliwieniem. Faceci ogólnie mają zaciemniony obraz siebie samych, wydaje im się, że fryzjer i solarka przyciągnie 50 kilogramowe laski max 23 lata. Śmiechu warte to jest. 

Raz piszesz że nie jesteś gruba, raz  że musisz schudnąć. Może się zdecydujesz wreszcie? Jesteś z czterdziestoletnim dzidzią-dziadzią, co chodzi na solarkę, a sama nie umiesz wyrobić sobie opinii na swój temat? Facet może mieć kryzys wieku średniego i dlatego mu odwala, co i tak nie jest usprawiedliwieniem. Faceci ogólnie mają zaciemniony obraz siebie samych, wydaje im się, że fryzjer i solarka przyciągnie 50 kilogramowe laski max 23 lata. Śmiechu warte to jest. 

Po prostu wiem że kilka kg mogłabym schudnąć ale jakoś nie robię z tego życiowego priorytetu i nie przejmowałam się tym bo wydawało mi się że dobrze wyglądam i przede wszystkim że jemu się podobał. Ale teraz to już w to wątpię 

Podobam*

Wydaje mi się ze wzrost waga ok jeśli masz dobra budowę. A twoj facet jak sama piszesz szczupły, nie umięśniony  - może lubi drobniutkie wątłe laski bo się czuje przy nich bardziej męsko. Ogólnie zastanów się gdzie ten związek dąży- zapytaj go jak sobie wyobraża ciążę i stan po ciąży.

1 godzinę temu, Gość Mamamamamaamam napisał:

Mam 170 i ważę 70 kg. Nie obżeram się dlatego jestem w szoku że tak się zachowa

Moim zdaniem to jest trochę za dużo.. Ja przy wzroście 172cm nie pozwalam sobie na wagę większą niż 60kg, a wcale nie jestem jakaś chuda.

Myślę, że Twój chłopak mógł to zrobić delikatniej, ale chyba lepiej, że dał ci do zrozumienia, że chciałby, żebyś schudła niż poszedł do innej, nie? Nie rozumiem tego oburzenia. Skoro twój chłopak woli szczupłe kobiety to bądź szczupła dla niego. Zapiszcie się razem na basen, siłownię albo organizujcie sobie wyprawy rowerowe. Poproś go o pomoc, przy okazji spędzić razem miło czas. 

Naprawdę nie potrafię zrozumieć tego całego oburzenia. Ja też powiedziałam ostatnio Mężowi, że chciałabym, żeby zaczął chodzić na siłownię i popracowal trochę nad ramionami, bo zupełnie o siebie nie dba. I co, powinien mnie rzucić? Możemy mówić partnerowi co lubimy, czego nie, jakie chcemy wypróbować pozycje w łóżku, ale nie można powiedzieć "zadbaj o siebie"? To lepiej jakby pozwolił ci tyć, potem rzucił dla szczuplejszej, a ty zostałabys gruba i samotna? Kobietom to się teraz wydaje, że facet nie może powiedzieć im nic złego, bo wielka obraza od razu. 

1 minutę temu, Gość Monia napisał:

Naprawdę nie potrafię zrozumieć tego całego oburzenia. Ja też powiedziałam ostatnio Mężowi, że chciałabym, żeby zaczął chodzić na siłownię i popracowal trochę nad ramionami, bo zupełnie o siebie nie dba. I co, powinien mnie rzucić? Możemy mówić partnerowi co lubimy, czego nie, jakie chcemy wypróbować pozycje w łóżku, ale nie można powiedzieć "zadbaj o siebie"? To lepiej jakby pozwolił ci tyć, potem rzucił dla szczuplejszej, a ty zostałabys gruba i samotna? Kobietom to się teraz wydaje, że facet nie może powiedzieć im nic złego, bo wielka obraza od razu. 

Tak rzadko spotykany głos rozsądku... Tak, dwoje dorosłych ludzi powinno dla wspólnego dobra mówić wprost o swoich niedoskonałościach (przynajmniej tych, które da się zmienić). Ja czuję się znacznie lepiej, gdy wiem, co powinienem zmienić niż domyślać się tego na podstawie mniej lub bardziej dosadnych sygnałów. A doskonale wiem, że do ideału mam lata świetlne i zmieniać się ciągle muszę.

ja mam 1,62  m  i 69 kg i żyje

Jak jest 12 lat starszy to powinien się cieszyć że młoda laska go w ogóle chciała, a nie marudzic, że się zapasla. Za 20 lat będziesz mu zmieniała worek stomijny i bandażowała rupturę, powinien być trochę milszy, jeśli chce, żeby ci się to przypadkiem w rękach nie urwało

Też napiszę za Pogoń Chama uciekaj od niego! To, że zwrócił ci uwagę to raz ale to, że ci ją zwrócił w towarzystwie to dwa. No cham ewidentny. Jak się kogoś prawdziwie kocha to nie patrzy się na wygląd. I ktoś dobrze tu napisał, co będzie jak przytyjesz po ciąży i będzie ciężko zrzucić nadwagę? Albo przytyjesz z przyczyn zdrowotnych co też się zdarza. W życiu mogą przydarzyć się różne rzeczy, które mogą spowodować zeszpecenie. Choćby rak, utrata piersi na przykład czy inne. I co wtedy. Taki zostawi kobietę i będzie szukał ładnej. Autorko, chyba wybierając partnera chcesz mieć takiego, który będzie z tobą na dobre i złe i z którym będziesz mogła się zestarzeć. Z wiekiem każdej przybywa zmarszczek i co po np. 15- tu latach zostawi cię dla młodszej? Zastanów się.

Też napiszę za Pogoń Chama uciekaj od niego! To, że zwrócił ci uwagę to raz ale to, że ci ją zwrócił w towarzystwie to dwa. No cham ewidentny. Jak się kogoś prawdziwie kocha to nie patrzy się na wygląd. I ktoś dobrze tu napisał, co będzie jak przytyjesz po ciąży i będzie ciężko zrzucić nadwagę? Albo przytyjesz z przyczyn zdrowotnych co też się zdarza. W życiu mogą przydarzyć się różne rzeczy, które mogą spowodować zeszpecenie. Choćby rak, utrata piersi na przykład czy inne. I co wtedy. Taki zostawi kobietę i będzie szukał ładnej. Autorko, chyba wybierając partnera chcesz mieć takiego, który będzie z tobą na dobre i złe i z którym będziesz mogła się zestarzeć. Z wiekiem każdej przybywa zmarszczek i co po np. 15- tu latach zostawi cię dla młodszej? Zastanów się.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Też napiszę za Pogoń Chama uciekaj od niego! To, że zwrócił ci uwagę to raz ale to, że ci ją zwrócił w towarzystwie to dwa. No cham ewidentny. Jak się kogoś prawdziwie kocha to nie patrzy się na wygląd. I ktoś dobrze tu napisał, co będzie jak przytyjesz po ciąży i będzie ciężko zrzucić nadwagę? Albo przytyjesz z przyczyn zdrowotnych co też się zdarza. W życiu mogą przydarzyć się różne rzeczy, które mogą spowodować zeszpecenie. Choćby rak, utrata piersi na przykład czy inne. I co wtedy. Taki zostawi kobietę i będzie szukał ładnej. Autorko, chyba wybierając partnera chcesz mieć takiego, który będzie z tobą na dobre i złe i z którym będziesz mogła się zestarzeć. Z wiekiem każdej przybywa zmarszczek i co po np. 15- tu latach zostawi cię dla młodszej? Zastanów się.

W samo sedno 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

W samo sedno 

Dzięki. Widzisz Autorko, wiele z nas napisało ci to samo. Jeszcze można zrozumieć, że gdybyś miała naprawdę duża nadwagę to w trosce o twoje zdrowie, bo otyłość powoduje choroby mógłby ci delikatnie zwrócić uwagę, że martwi się o ciebie, żebyś nie zachorowała na cukrzycę, nadciśnienie czy serce. Ale musiałby to zrobić wtedy gdy jesteście sami i z ogromnym wyczuciem. Ale nie przy twoim wzroście i twojej wadze! Ktoś tu nawet napisał , że jesteś w górnej normie BMI i nawet nie masz nadwagi. Zastanów się nad waszym związkiem czy właśnie takiego partnera chcesz mieć w życiu. Jesteś jeszcze młoda, możesz jeszcze mieć innego faceta. Jeżeli jednak bardzo go kochasz to porozmawiaj z nim. Może zrozumie, ale on ma już  42 lata, powinien być bardziej dojrzały , niestety niektórzy nie dojrzewają nigdy.

.

może żartem powiedział śwince,że jest gruba i wielkie hallo. 

jesteś gruba i tyle zamiast schudnąć to szukasz na forum pretekstów żeby nic nie zmieniać.

w górnej granicy czego ? ona ma 20 kg nadwagi i oszukujecie ją że mieści się w normie. chyba w normie dla słoni. jeszcze troche przytyje i na świnia plus się załapie :D o ile odżywia się ekologicznie :D

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

może żartem powiedział śwince,że jest gruba i wielkie hallo. 

jesteś gruba i tyle zamiast schudnąć to szukasz na forum pretekstów żeby nic nie zmieniać.

 

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

w górnej granicy czego ? ona ma 20 kg nadwagi i oszukujecie ją że mieści się w normie. chyba w normie dla słoni. jeszcze troche przytyje i na świnia plus się załapie :D o ile odżywia się ekologicznie :D

 

 

 

No proszę, następny mądry inaczej. Chyba naukowcy wiedzą lepiej jakie są normy dla zdrowej kobiety. Kiedyś wazylam 45 kg przy wzroście 164 i byłam chuda, co też mi się podoba niestety, ale za to straciłam okres z powodu niedowagi. Przez takich facetów kobiety wpadają w bulimię i anoreksję .

tak wszystko wina facetów, grubną tez zapewne przez facetów. 

większość kobiet narzeka na okres wiec miałaś podwójny sukces nie dośc że byłaś szczupła i atrakcyjna to odeszły problemy związane z okresem. 

 nic tylko się cieszyć. 

podaj tych naukowców którzy twierdzą że 15kg nadwaga jest zdrowa ?

Poza tym jak ktoś szuka modelki to niech startuje do modelek. W czym problem. Inna sprawa, że nikomu nie życzę takiego partnera. Modelce też nie. No i panie z tej półki też pewnie szukają extra facetów . Nie tylko szczupłych ale z fajnie wyrzezbionymi w pocie czoła na siłowni mięśniami. A facet Autorki taki nie jest, co Autorka wcześniej napisała . Też mogłaby mu powiedzieć, że jej się podoba sześciopak na brzuchu i fajna klata, więc szoruj na siłownię 2 godziny codziennie leniu.

to nich mu to powie a nie jęczy, że jest gruba, a on nie udaje z tego powodu, że niedowidzi tylko mówi co widzi, a że prostak to mówi publicznie. ma takiego jakiego sobie wybrała to nie powód żeby ją oszukiwać że nie jest spasiona bo jest. 

Dnia 23.04.2019 o 20:21, Gość Gość napisał:

Przy 170cm 55kg to może ważyć licealistka a nie kobieta dojrzała, tyle ważyłam i uznawana byłam za chudą zawsze.

 

Kiedy pojmiecie że 2 osoby z tymi samymi liczbami mogą wyglądać odmiennie? Po co się oszukujecie że nie jesteście spasione? 

16 minut temu, Gość gosc napisał:

tak wszystko wina facetów, grubną tez zapewne przez facetów. 

większość kobiet narzeka na okres wiec miałaś podwójny sukces nie dośc że byłaś szczupła i atrakcyjna to odeszły problemy związane z okresem. 

 nic tylko się cieszyć. 

podaj tych naukowców którzy twierdzą że 15kg nadwaga jest zdrowa ?

 

Tak, podobałam się sobie taka chuda. Też mogłabym być modelką gdybym była trochę wyższa . Sexi ciuszki i każdy facet się ogląda . No niestety, miałam bzikolca na tym tle. Ale wiesz, że bez okresu żadna nie zajdzie w ciążę , nie ma szans. No chyba, że szukasz tylko dziewczyny do fajnej zabawy, za którą każdy facet się obejrzy. Jak ktoś myśli poważnie o życiu , o założeniu rodziny to ma inne priorytety. A myślę , że zarówno facet Autorki (42 lata) jak i sama Autorka (30 lat) już są w tym wieku, że powinni już tę rodzinę planować , bo potem będzie za późno . Co do tych naukowców to tak dokładnie nie znam norm, ale tutaj jakiś dietetyk się wypowiadał, że dziewczyna jest w górnej granicy normy. Może być też tak, że jest ona grubokoscista, ja akurat jestem drobnokoscista. Pamiętaj też , że mięśnie dużo ważą , więc jak ktoś dużo trenuje to ma małe obwody ciała ale niekoniecznie bardzo niską wagę.