Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja mama ciągle oczekuje pomocy, zrobiła się niesamodzielna jak dziecko. Mam dość.

Polecane posty

Gość Gość Ewa
2 godziny temu, Gość Moj napisał:

O kurcze.... Taka jest kolej rzeczy że za opiekę w dzieciństwie dorosle dzieci opiekują się rodzicami. Świat się wywrocil do góry nogami i nagle to co było oczywiste jest czymś złym nieprawdopodobnym i robiony z łaska. Mówi pani o tesciowej czy o własnej mamie też by tak pani mówiła? Czy nie odwiedzalaby pani jej wtedy kiedy chce i potrzebuje? Kiedyś było łatwiej bo ludzie mieszkali razem po kilka pokoleń. Teraz każdy ma swój dom i żal do rodziców że się starzeją że się zmieniają że dziecinnieja... Każdego z nas to czeka. Smutne bardzo bardzo smutne. 

Smutna to Ty jesteś. Oczekuję 3 dziecka i cały czas pracuje na pół etatu. Nigdy nie miałam dłuższej przerwy w pracy niż 1 rok na macierzyński. Nie korzystamy z przedszkoli ani pomocy niań. Sami wychowujemy.

Jej matka się nie napracowała przez całe życie, ciągle ktoś ją utrzymywał, nawet teraz nie ma wyrzutów sumienia ciągnąć od swoich córek, kosztem ich jakości życia!!!jej nawet rodzice pomagali zamiast ona im. Jakie współczucie, a co ona jest po wylewach i niepełnosprawna?mój tato ma 61 lat, pracuje w piekarni 8h dziennie i jeszcze ma kilka lat do emerytury- to co teraz powinien rzucić pracę i oczekiwać, że będę go utrzymywać, bo taka moja rola? Oczywiście, że będę pomagać jak za mało będzie miał emerytury na życie, jak nie będzie dał rady sam ugotować lub posprzątać, zawieść go do lekarza itp.itd.

Kiedyś inaczej wychowywało się dzieci ja w wieku 5 lat biegałam sama cały dzień po podwórku, więc rodzice nie mieli dużo roboty z dziećmi. Teraz jak zobaczy się bez opieki 5-latka to policja od razu zgarnęłaby chyba. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nadzieja jest jeszcze, że mops pomoże, jednak w niektórych przypadkach podobno nawet mops może pozwać dzieci, aby same płaciły na swoich rodziców - tak słyszałam. Ale chyba w przypadku gdy mama ma własny dom i maleńką emeryturę, może się starać o kilka stówek. Co prawda problemu to nie rozwiąże, bo za 400 czy 500 złotych żyć się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×