Kilka kobiet jeden pan

Marzy mi sie taka sytuacja ze w kilka kobiet obslugujemy jednego pana. Np wypinamy tylki. Bardzo mnie to podnieca. W ogole mysl o byciu ulegla niewolnica ktora obsluguje swojego pana

Obsluz mnie.. 

Kilka kobiet jeden facet tak wyglada tylko w filmach dla doroslych (meskiej wyobrazni), wiec musze zalozyc ze jestes facetem.

Z mojego doswiadczenia, dziewczyny lubia (i podnieca je) tego typu sytuacja bo podniecaja je inne kobiety w erotycznych sutuacjach i podniecaja ich mezczyzni ktorzy podobaja sie (uprawiaja seks) z wieloma kobietami. Ale to obslugiwanie, wypinanie sie, ma niewiele sensu. To raczej normalny seks, uprawiany "rotacyjnie" (jedna partnerka na raz, ale nie 1, 2, 3 tylko raczej: 121322132134 (tj. ile facet wytrzyma, a na jednej erekcji przy koncu nawet klilka dziewczyn zdazy obrocic) bo nakrecaja sie wzajemnie...) no i dziewczyny lubia sobie popatrzec, przysiasc czasem w kolankach czy na raczce, albo pomacac tu i uwdzie jak parka sie uwija.
A pakujac sie w takie cos facet (swiadomie lub mniej) uprawia znacznie wiecej seksu niz potrzebuje (moze nawet niz ma ochote ~ jesli ma dodatkowe powody). Wiekszosc facetow w ramach wlasnych potrzeb nie zaspokoji w pelni nawet jednej kobiety, wiec ta twoja dynamika nie ma sensu.

Seks pomiedzy wieloma kobietami i mezczyzna wyglada analogicznie jak seks w odwrotnej sytuacji z liczba mezczyzn +/- podzielona przez dwa, czytaj:
KM ~> MK / MKK (dynamika pary, mniej wiecej symetryczna relacja)
KMM ~>  MKKK / MKKKK (dynamika trojkata, jedna osoba jest w centrum)
KMMM ~> MKKKKK / MKKKKKK (dynamika oscyluje pomiedzy trojkatem a GB, jedna osoba jest obracana)
KMMMM ~> MKKKKKKK / MKKKKKKKK i powyzej (dynamika GB, grupa ludzi zaspokaja sie osoba)

Z tym ze oczywiscie warunki do tego typu sytuacji sa tak zadkie, ze praktycznie sie nie zdarzaja (okazjonalne przypadki) gdzie w druga strone sytuacje tego typu sa niestety (przemoc) spotykane.

Co jeszcze zauwazylem ze dziewczyny lubia, kiedy sa w grupie:
- kiedy facet traci ochote i trzeba go naklaniac/urabiac zeby kontynouwac i kiedy to sie udaje.
- kiedy facet (po kilku krotnym przelamaniu jego oporow) w koncu sie poddaje i zgadza sie na wszystko (dostaja pelna kontrole).
- kiedy facet jest tak zmeczony ze traci (wewnetrzna) kontrole glosnosci i wydaje dzwieki meskiej rozkoszy zaskakujace nawet jego samego.

Ps. Cokolwiek ci sie wydaje, granica tego co moralne znajduje sie miedzy para a trojkatem, powyzej zaczyna sie naginanie tej jednej osoby do potrzeb grupy, ze szkoda dla tej osoby. Nawet dla mezczyzny cos takiego jest wstydliwe(ponizajace) i uwlaczajace(odczlowieczajace).