Jeśli ktoś ma z kimś problem, to rozwiązuje go z tą osobą, a nie z innymi

.

6 minut temu, Gość gość napisał:

.

Właśnie tak powinno wyglądać rozstrzyganie sporów, problemów ale od dawna wiadomo że nie wszyscy o tym wiedzą woląc wykorzystać inne osoby. Szczególnie płeć żeńska wybiera tą o to drogę głąsząc pózniej jakie to one sa samodzielne i ze wszystkim same dają sobie rade. 

Jeśli ktoś kogoś stalkuje to powinien zostać za to publicznie napiętnowany i sam jest sobie winien. Ma to przyjąć w pokorze a nie jeszcze drzeć mordę. 

Taaa.... o zarzutach jakie miała do mnie była wiedzieli wszyscy jej znajomi tylko nie ja. Tak od początku, aż do końca związku. 

ktoś chlapnął przy piwie co nie co, ludzie sa kompletnie falszywi nikomu nie ufajcie ani tajemnic nie zdradzajcie a juz na pewno swoich problemow innymi nie rozwiazujcie

"tylko nie mow nikomu" "wiesz tylko ty" i juz wiedza wszyscy hahahaha

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Taaa.... o zarzutach jakie miała do mnie była wiedzieli wszyscy jej znajomi tylko nie ja. Tak od początku, aż do końca związku. 

A kim ty jesteś i czemu tak dupowato piszesz? Ja cię nie znam. 

ja to juz dawno nauczylem sie zeby albo milczec albo z kims rozwiazywac problem na osobnosci, bo nikt nie dochowuje tajemnic, a ludzie zawsze miela ozorem, malo kto potrafi sie ugryzc w jezyk albo udac ze czegos nie wie