W poniedziałek wielkanocny tesciowa przy wszystkich mnie obraziła i od tego czasu nie odzywam się do niej

Mieszkam u tesciowej w mieszkaniu. Mamy 2 dzieci, ona mieszka w jednym pokoju, my w drugim, salon jest wspolny. Byli  w lany [pniedziałej jej znajomi i tesciowa lubi sobie wypic i jak wypila to z tekstem ze nie dosc ze syna ma nieudacznika co u niej mieszka to jeszcze zlapal taka jak ja co nie dosc ze zwalila sie jej na glowe to jeszcze wszystkie dzieci rodze cesarka wiec co ze mnie za matka. Powiem wam ze poczulam sie upokorzona i juz z nimi nie pilam do konca wieczoru.

No właśnie. Czemu się zwalilas teściowej na głowę i to do mieszkania? Powinna Was wywalić z domu

Czyli pod wpływem alkoholu powiedziała co myśli. Jeśli jesteście obydwoje zdrowi i młodzi to nie ogarniam dlaczego siedzicie na głowie tej kobiecie, teraz jest tyle możliwości, już kilka lat po studiach ludzie biorą kredyty na mieszkania albo wyjazd za granicę. Nie dziw się  bo ma was dosyć poprostu a co do cesarki jak ktoś jest złośliwy i ma zero wiedzy medycznej... 

Wstydu nie masz autorko. I teściowa miała rację. Ma syna nieudacznika i synową też. I tak, zwalilas jej się na głowę i ma prawo mieć tego dość. Jej dom, jej zasady, a Ty nie masz nic do gadania. Więc idźcie na swoje i nie będziesz musiała słuchać. A jak nie to nie narzekaj.

Biedna teściowa... 

Zgadzam się, że powinniście postarać się o własne mieszkanie. Być może jednak tak wam wygodniej, taniej itp... Skoro tak, to licz się z takimi komentarzami. 

Pomimo tego, rozumiem, że takie hasła są wyjątkowo nieprzyjemne. Nie dziwię się, że było Ci przykro.

Teściowa ma jednak dużo racji, choć przekaż był brutalny. Więc tak jak napisałam wyżej, nie unikniesz takich komentarzy - prawdopodobnie się nasilą- więc lepiej szukajcie własnego mieszkania. 

dla osłody i poprawy nastroju......moja matka ,matka gdy byłam w ciąży ubliżała mi gdy urodziłam i byłam 7 dni w szpitalu nawet do mnie nie zadzwoniła (2,5km do szpitala miała) obwiniała mnie za śmierć mojego ojca który zginął w wypadku samochodowym (ja nie prowadziłam i nic nie maiałam wspólnego z wypadkiem) gdy poskarżyłam się siostrze po porodzie siostra potwierdziła , że ja ojca do grobu wpędziłam......teraz nie mam z nimi żadnego kontaktu....ale jestem nie zależna finansowo z mężem oboje pracujemy mieszkanie mamy własne bez kredytu (to już 2) to w dużym skrócie ..... zacznij działać jest dużo możliwości toksycznych ludzi trzeba omijać... powodzenia

Na pewno  im zrobiło sie strasznie przykro ze matka dzieciom na znak protestu przestała z nim łoić wódkę. Niezłe im dowaliłas - jesteśmy dumni, zrob se trzecie bedziesz miała na wynajem z 500+ 

Nie wyobrażam sobie mieszkania u kogoś w pokoju z 2 dzieci, nieudacznicy z was, teściowa ma rację.

0/10

1/10. Ktoś się jednak nabrał.