Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gośka93

Czy jestem uzależniona od masturbacji?

Polecane posty

Gość Gośka93

Powiedzcie, czy waszym zdaniem to już uzależnienie czy wszystko jest w normie?

Mam 25 lat i jestem sama od 2.5 roku. Chyba nie spotkałam tego jedynego jeszcze. Radzę sobie sama z potrzebami.

Masturbuje się codziennie, ale to nie jest tak, że nie mogę wytrzymać. Jak np przyjechała do mnie kiedyś rodzina, to przez tydzien tego nie robiłam. Niemniej bardzo to lubię. Już pod koniec dnia w pracy myślę tylko o tym, jak się będę zabawiać. Uwielbiam to.

Sporo czytałam w necie o uzależnieniu od masturbacji, robiłam testy itd ale wciąż nie wiem. Poradzcie. Czy waszym zdaniem zabrnęłam już za daleko, czy może wszystko jest w porządku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggosc

nie przejmuj się rób co lubisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Staruszek Zboczuszek

Przejmuj sie masturbacja to problem - pozniej nie bedziesz mogla dojsc z facetem tylko przy pomocy wlasnej dloni / palca.

jak nie chcesz sie wiazac to wejdz na tindera czy wychacz cos na cafeterji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
11 minut temu, Gość Staruszek Zboczuszek napisał:

Przejmuj sie masturbacja to problem - pozniej nie bedziesz mogla dojsc z facetem tylko przy pomocy wlasnej dloni / palca.

jak nie chcesz sie wiazac to wejdz na tindera czy wychacz cos na cafeterji

A ty wyhacz słownik 🤔 

Jak facet będzie umiał ją zaspokoić, a nie będzie tylko robił swoje przez 3 minuty, to zdąży dojść i bez palca. Jak trafi na ciamajdę będzie kończyć sama 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośka93

chcę się związać, ale aktualnie nie ma w pobliżu odpowiedniego faceta, zresztą co to za motywacja do wejścia w związek. To juź wolę robić to sama. 

A może żeby się za bardzo nie przyzwyczaić powinnam zmieniać technikę? bo ja zawsze tylko paluszkami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, Gość Gośka93 napisał:

chcę się związać, ale aktualnie nie ma w pobliżu odpowiedniego faceta, zresztą co to za motywacja do wejścia w związek. To juź wolę robić to sama. 

A może żeby się za bardzo nie przyzwyczaić powinnam zmieniać technikę? bo ja zawsze tylko paluszkami...

Popiszemy na mail?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nawet jeśli to uzależnienie, to na pewno najmniej szkodliwe ze wszystkich, więc nie przestawaj;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośka93
7 minut temu, kotwin napisał:

Nawet jeśli to uzależnienie, to na pewno najmniej szkodliwe ze wszystkich, więc nie przestawaj;)

nie mam zamiaru, za bardzo to lubię 🙂

czy na forum są jakieś kobiety, które przez kilka lat tylko się masturbowały i robiły to często? Czy wpłynęło jakoś na wasze późniejsze życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość Gośka93 napisał:

nie mam zamiaru, za bardzo to lubię 🙂

czy na forum są jakieś kobiety, które przez kilka lat tylko się masturbowały i robiły to często? Czy wpłynęło jakoś na wasze późniejsze życie?

Gosia podaj mail chetnie z toba o tym popisze na priv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam
16 godzin temu, Gość Gośka93 napisał:

Powiedzcie, czy waszym zdaniem to już uzależnienie czy wszystko jest w normie?

Mam 25 lat i jestem sama od 2.5 roku. Chyba nie spotkałam tego jedynego jeszcze. Radzę sobie sama z potrzebami.

Masturbuje się codziennie, ale to nie jest tak, że nie mogę wytrzymać. Jak np przyjechała do mnie kiedyś rodzina, to przez tydzien tego nie robiłam. Niemniej bardzo to lubię. Już pod koniec dnia w pracy myślę tylko o tym, jak się będę zabawiać. Uwielbiam to.

Sporo czytałam w necie o uzależnieniu od masturbacji, robiłam testy itd ale wciąż nie wiem. Poradzcie. Czy waszym zdaniem zabrnęłam już za daleko, czy może wszystko jest w porządku?

Kobieto, jesteś normalna!  Szczególnie w tym wieku. Jeśli siedzisz sama w domu to dlaczego masz nie sprawiać sobie nawet codziennie przyjemności. Gdy chcesz się bardziej podniecić możesz włączyć sobie cokolwiek w internecie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Mam wrażenie, że robisz to albo z nudów albo dla relaksu. To jest pewna forma uzależnienia, ale jestem skłonna sądzić, że nie byoby Ci ciężko zrezygnować, gdybyś np miała partnera. Może zrób sobie test jak długo wytrzymasz bez i jak sie wtedy czujesz, kiedy tego nie robisz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam
3 godziny temu, Gość Ania napisał:

Mam wrażenie, że robisz to albo z nudów albo dla relaksu. To jest pewna forma uzależnienia, ale jestem skłonna sądzić, że nie byoby Ci ciężko zrezygnować, gdybyś np miała partnera. Może zrób sobie test jak długo wytrzymasz bez i jak sie wtedy czujesz, kiedy tego nie robisz? 

 

3 godziny temu, Gość Ania napisał:

Mam wrażenie, że robisz to albo z nudów albo dla relaksu. To jest pewna forma uzależnienia, ale jestem skłonna sądzić, że nie byoby Ci ciężko zrezygnować, gdybyś np miała partnera. Może zrób sobie test jak długo wytrzymasz bez i jak sie wtedy czujesz, kiedy tego nie robisz? 

Oczywiście że jest to jakieś uzależnienie, ale wynika z tego, że normalna kobieta ma normalne hormony i normalne seksualne podniecenia. Zamiast myśleć ciągle o tym i moczyć majtki, zaspokajaj się kiedy czujesz ochotę i spokojnie zajmuj się pracą i innymi codziennymi obowiązkami.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośka93

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Też sobie tłumaczę, że wszystko jest w normie, ale wiecie, co mnie zaniepokoiło i skłoniło do założenia tego tematu? Niedawno miałam sen erotyczny i w nim śniło mi się, że ... się masturbowałam. Czy to znaczy, że w moim mózgu rozkosz została jednoznacznie powiązana z masturbacją? Czy ja nie zabrnęłam już za daleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam
Dnia 29.04.2019 o 23:06, Gość Gośka93 napisał:

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Też sobie tłumaczę, że wszystko jest w normie, ale wiecie, co mnie zaniepokoiło i skłoniło do założenia tego tematu? Niedawno miałam sen erotyczny i w nim śniło mi się, że ... się masturbowałam. Czy to znaczy, że w moim mózgu rozkosz została jednoznacznie powiązana z masturbacją? Czy ja nie zabrnęłam już za daleko?

Że człowiekowi śnią się cuda to nie ma o czym myśleć. Jesteś Gosiu pozytywnym wyjątkiem na tym raczej męskim forum,  bo kobiety niekoniecznie lubią być szczere w sprawach tak bardzo intymnych. A przecież i tak wszyscy wiemy że prawie każda samotna kobieta po dwudziestce kończy każdy dzień rozkoszą z masturbacji. Absolutnie nie obawiaj się przyszłego współżycie z mężczyzną. Zwiększy się zdecydowanie atrakcja podniecania i orgazmy możesz mieć jeszcze częściej. Wiem to, bo moja żona tez masturbowała się non stop a teraz współżyjemy szczęśliwie niemal codziennie. Przestań w ogóle o tym myśleć i miej chwile rozkoszy każdego dnia. Nigdzie nie zabrnęłaś 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aqua

Tez sie maaturbuje prawie codziennie. Odkad jestem sama tak bardzo brakuje mi seksu ze po prostu nie mogę zasnac bez tego. Tez bije sie z myslami i co wieczor probuje sie powstrzymywać ale potem mysle ,,po co?,, tak wiec to chyba normalne ze jak jestesmy same a mamy potrzeby to jakos trzeba je rozladowac.

Wspolzyciem w przyszlosci sie nie przejmuj, w niczym ci to nie przeszkodzi, bedziesz dochodziła szybciej i wiele razy co akurat dla kobiety nie stanowi problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2019 o 19:13, Gość Gośka93 napisał:

Masturbuje się codziennie, ale to nie jest tak, że nie mogę wytrzymać.

nie , nie jesteś uzależniona - po prostu masz duży temperament ale z tego co piszesz nie robisz tego kompulsywnie a tylko wtedy można mówić o uzależnieniach albo natręctwach. Póki nie masz partnera ciesz się tym, co możesz sobie sama dać i nie przejmuj się bo wpadniesz w niepotrzebne lęki a to jeszcze gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam

Jak widzisz częsta masturbacja młodej, samotnej kobiety to powszechna normalność a nie twój "nałóg". I jak widzisz masz aprobatę nie tylko moją ale i innych mężczyzn. I nikt nie szydzi z twojej otwartości w absolutnie naturalnej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura

Tylko smutne ze musimy robic to same. O wiele bardzi wolałbym zeby to facet sprawiała ze osiagam orgazm. No ale niestety nie mozna miec wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esteta
55 minut temu, Gość Laura napisał:

Tylko smutne ze musimy robic to same. O wiele bardzi wolałbym zeby to facet sprawiała ze osiagam orgazm. No ale niestety nie mozna miec wszystkiego.

 Czystej, pachnącej i zadbanej Laurce bez problemów bym nie tylko super minetkę zrobił. Gdzie widzisz problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegość

Jeśli masturbacja powoduje w twoim życiu jakieś zmiany np. układasz plan dnia uwzględniając masturbację, lub zmieniasz plany bo z nią kolidują, albo jak napisałaś myślisz o masturbacji zamiast zajmować się pracą, to tak - masz problem z uzależnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegość
1 godzinę temu, Gość Laura napisał:

Tylko smutne ze musimy robic to same. O wiele bardzi wolałbym zeby to facet sprawiała ze osiagam orgazm. No ale niestety nie mozna miec wszystkiego.

A dlaczego musicie? Miliony polaków czekają tylko żeby wam sprawić przyjemność. Tylko wy od razu musicie mieć związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam
1 godzinę temu, Gość Laura napisał:

Tylko smutne ze musimy robic to same. O wiele bardzi wolałbym zeby to facet sprawiała ze osiagam orgazm. No ale niestety nie mozna miec wszystkiego.

"Musimy" to przecież nie dotyczy wieczności. Młody człowiek mający już takie potrzeby jest oczywiście jeszcze okresowo sam. I nieudane związki też są naturalnością. Ale nie możesz okresowych sytuacji, gdzie masturbacja jest normalnością, generalizować, bo zdecydowana większość życie kobiety to satysfakcja seksualna związana z normalnym  współżyciem z mężczyzną, czego i tobie życzę.

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piks
Dnia 28.04.2019 o 22:48, Gość Gosc napisał:

A ty wyhacz słownik 🤔 

Jak facet będzie umiał ją zaspokoić, a nie będzie tylko robił swoje przez 3 minuty, to zdąży dojść i bez palca. Jak trafi na ciamajdę będzie kończyć sama 😉

Ales ty mundrala !!! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×