Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koniec tego bólu

Śmierć jest lepsza niż życie

Polecane posty

Gość Marco
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Fajny pomysł z tym sportem. Marco, jesteś wartościowym facetem i zasługujesz na wartościowa dziewczynę. Skąd to wiem? Próbujesz tutaj pomóc zagubionemu Autorowi a to znaczy, że masz empatię i dobre serce. A nie jest tak, że wy faceci rozgladacie się tylko za tymi pięknymi a takie często są puste. Może warto zagadać do mniej atrakcyjnej dziewczyny? Mniej ładna , ale za to może prawdziwy skarb?

Dziękuję za miłe słowa. Rozmawiam tylko z ludźmi trzymającymi się na uboczu (nie mam odwagi, żeby rozmawiać z tymi szałowych XD), ale i tak uważam, że nie mam tym dziewczynom nic do zaoferowania. Wszystkie takie delikatne, mądre, wyrozumiałe. Zbyt boję się, że mógłbym je zranić.

I cyk - kara za użalanie się nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Marco napisał:

Dziękuję za miłe słowa. Rozmawiam tylko z ludźmi trzymającymi się na uboczu (nie mam odwagi, żeby rozmawiać z tymi szałowych XD), ale i tak uważam, że nie mam tym dziewczynom nic do zaoferowania. Wszystkie takie delikatne, mądre, wyrozumiałe. Zbyt boję się, że mógłbym je zranić.

I cyk - kara za użalanie się nad sobą.

Nie myśl tak. To smutne, że wartościowy chłopak ma takie niskie poczucie wartości. Jak będziesz wierny, czuły , opiekuńczy, będziesz ją traktował z szacunkiem to jej nie zranisz. A przy tym cwiczysz to masz pewnie świetna sylwetkę. Ale to tak na marginesie, bo wygląd nie jest ważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marco

Uwierz mi, że mam paskudny charakter... i okropne poczucie humoru - ranię choć nie chcę, bo kocham (chyba wszystkich, oprócz siebie, ale walczę z tym teraz).

A ta świetna sylwetka mocno przesadzona - ćwiczę dopiero trzy miesiące. Ale i tak dziękuję za wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Marco napisał:

Uwierz mi, że mam paskudny charakter... i okropne poczucie humoru - ranię choć nie chcę, bo kocham (chyba wszystkich, oprócz siebie, ale walczę z tym teraz).

A ta świetna sylwetka mocno przesadzona - ćwiczę dopiero trzy miesiące. Ale i tak dziękuję za wszystko.

No to pracuj nad charakterem. A sylwetka jeżeli nie jest jeszcze świetna to będzie . Mężczyźni super wyglądają z ładnie ukształtowanymi mięśniami. Wszystkiego dobrego, trzymaj się! I głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marco

Dzięki. Jesteś świetna. ❤ Też trzymaj się cieplutko. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec tego bólu
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Sorry, teraz doczytałam  że nie chodzisz do knajp. Ale myślę , że przecież do kawiarni możesz się wybrać. W klubie typu dyskoteka to raczej dziewczyny do związku nie znajdziesz.

nie chodze do knajp bo nie pije, więc co tam robić, pozatym nie oglądam też sportów w TV, a knajpy są od picia i oglądania sportów, po prostu mnie nie interesuje.... sportu też nie bardzo moge uprawiać bo mam lekkie problemy z kolanami, więc odpada praktycznie każdy sport. W klubie nie pozna się nikogo na poważnie..... nie wiem co mi zostaje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec tego bólu
24 minuty temu, Gość Marco napisał:

Dzięki. Jesteś świetna. ❤ Też trzymaj się cieplutko. 😉

Skąd jesteś Marco? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
25 minut temu, Gość Marco napisał:

Dzięki. Jesteś świetna. ❤ Też trzymaj się cieplutko. 😉

Ja też dziękuję za miłe słowa . Wszystkiego dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość koniec tego bólu napisał:

nie chodze do knajp bo nie pije, więc co tam robić, pozatym nie oglądam też sportów w TV, a knajpy są od picia i oglądania sportów, po prostu mnie nie interesuje.... sportu też nie bardzo moge uprawiać bo mam lekkie problemy z kolanami, więc odpada praktycznie każdy sport. W klubie nie pozna się nikogo na poważnie..... nie wiem co mi zostaje. 

W kawiarni możesz zamówić kawę i ciacho jak nie chcesz alkoholu. Może w nowej pracy poznasz fajną dziewczynę? Zawsze też możesz skorzystać z jakiegoś biura matrymonialnego. I tak jak ci już pisałam ludzie poznają się dzisiaj też przez internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorze, poczytaj ile tu, na kafe, samotnych kobiet się żali , że są same. Może do którejś zagadasz? Pełno jest tematów o samotności. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

skoro mógłbyś umrzeć, a cały świat twoj jest tylko i wyłącznie w twojej głowie. to z twoją śmiercią znikłby i nigdy nie istniał... cały świat
bo zgineło by to Ja które go obserwowało....
raczej nie możemy umrzeć w ordynarnym tego słowa znaczeniu

biorac to z innej strony każdy twój wpływ i interakcja z inna osoba, to jakby przedłużenie ciebie żyjące już w innej swiadomości...

nie jestem przekonany że śmierć jest tym czym nam się wydaje, a czymkolwiek jest, jest raczej czymś fajnym bo nikt kto umarł nie wraca

gonimy za iluzją, bo to wszystko jest taką zabawą, przedłużenie piaskownicy w jakiej bawiliśmy się jako dzieci. nie ma nic w tym złego, tak jak nie ma nic złego w zabawie w piaskonicy 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec tego bólu
12 godzin temu, Gość Gość napisał:

Autorze, poczytaj ile tu, na kafe, samotnych kobiet się żali , że są same. Może do którejś zagadasz? Pełno jest tematów o samotności. 

Ile? Niby są samotne, ale jak się je próbuje poznać, zagadać to tak naprawde one nie chcą, boją się, uciekają, wymigują, nawet maila boją się podać, nie mówić już o jakimś messengerze czy np. skype. Każda oczekuje jakiegoś zboczeńca, mordercy, no nie wiem jeszcze kogo, bo fakt że w sieci ( i nie tylko ) jest takich dużo i powinny być bardzo ostrożne. Ale przecież ich nikt nie zje pisząc maila lub nawet rozmawiając na skype. Te kobiety ( i nie tylko ) są w większości jakieś uszkodzone, poturbowane czy nie wiem co jeszcze, boją się rozmawiać, nawet anonimowo, mają mega obawy, mega kompleksy, są mega antysocjalne itp itd, dziwne czasy. Co z tego że ktoś próbuje jak z drugiej strony to jak przysłowiowe "wyrywanie zęba". Nie chce nikogo zmuszać do znajomości, a one są same bo nie są otwarte, nie chcą nic budować od podstaw tylko aby już było najlepiej gotowe dla nich. Pozatym wiele ma wymagania z kosmosu. Temat rzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 godzin temu, Gość koniec tego bólu napisał:

Ile? Niby są samotne, ale jak się je próbuje poznać, zagadać to tak naprawde one nie chcą, boją się, uciekają, wymigują, nawet maila boją się podać, nie mówić już o jakimś messengerze czy np. skype. Każda oczekuje jakiegoś zboczeńca, mordercy, no nie wiem jeszcze kogo, bo fakt że w sieci ( i nie tylko ) jest takich dużo i powinny być bardzo ostrożne. Ale przecież ich nikt nie zje pisząc maila lub nawet rozmawiając na skype. Te kobiety ( i nie tylko ) są w większości jakieś uszkodzone, poturbowane czy nie wiem co jeszcze, boją się rozmawiać, nawet anonimowo, mają mega obawy, mega kompleksy, są mega antysocjalne itp itd, dziwne czasy. Co z tego że ktoś próbuje jak z drugiej strony to jak przysłowiowe "wyrywanie zęba". Nie chce nikogo zmuszać do znajomości, a one są same bo nie są otwarte, nie chcą nic budować od podstaw tylko aby już było najlepiej gotowe dla nich. Pozatym wiele ma wymagania z kosmosu. Temat rzeka.

Toteż ci mówiłam , że szukając dziewczyny przez internet musisz mieć duuuuzo cierpliwości. Jedna, druga i dziesiąta będzie nie ta, a jedenasta okaże się strzałem w dziesiątkę. Niestety w necie jest dużo osób chętnych tylko na łóżkowe spotkania, no i chorych psychicznie też można spotkać. Dlatego musisz być bardzo ostrożny , czujny. Ale jestem zdania, że warto spróbować jeżeli w realu nie ma szans kogoś poznać. Niemniej pamiętaj, że zmieniasz miejsce zamieszkania przez co otwierają się przed tobą nowe możliwości. Nowe środowisko , również nowa praca, nowi ludzie do poznania. W nowej pracy od razu próbuj się z kimś zaprzyjaźnić, zaproś gdzieś ludzi po pracy. Kto wie może też będzie tam jakaś samotna , fajna dziewczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marco
23 godziny temu, Gość koniec tego bólu napisał:

Skąd jesteś Marco? 

Dolnośląskie. Nie podam więcej szczegółów, bo jednak za mało się znamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marco
23 godziny temu, Gość koniec tego bólu napisał:

nie chodze do knajp bo nie pije, więc co tam robić, pozatym nie oglądam też sportów w TV, a knajpy są od picia i oglądania sportów, po prostu mnie nie interesuje.... sportu też nie bardzo moge uprawiać bo mam lekkie problemy z kolanami, więc odpada praktycznie każdy sport. W klubie nie pozna się nikogo na poważnie..... nie wiem co mi zostaje. 

Lekkie problemy z kolanami?  Czy nie szukasz wymówki? Przepraszam, że tak piszę, ale w depresji miałem tak, że każdy powód był dobry, by nic nie robić. Tez mam problemy zdrowotne, ale poradziłem się lekarza i w moim przypadku nie miał przeciwwskazań. Porozmawiaj z prowadzącym czy z powodu Twojej choroby naprawdę wykluczony jest jakikolwiek wyższy stopień aktywności. Zapytaj się o odżywki dla stawów, bo w pewnym momencie też miałem problem z nimi. Nie wiem, po prostu walcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marco

Kobiety uszkodzone i poturbowane? Nie wiem co miałoby to znaczyć, ale mam nadzieję, że nie odrzucasz takich, które mają problemy, bo one potrzebują właśnie mężczyzny, które je wesprze. Chyba. Jeżeli one nie są otwarte, to pomóż im się otworzyć. Nie naciskaj, bo jak piszesz, wrażliwe kobiety w sieci są ostrożne i taka presja wcale nie pomoże im się przełamać. Jeżeli one nie są otwarte, a Ty tak (bo jeżeli masz śmiałość narzekać na taką ich wadę to sądzę, że Ty jesteś otwarty), to jako mężczyzna bądź dla niej wsparciem. Ona może nie od razu, ale na pewno Ci się odwdzięcz, kiedy będziesz wytrwały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Marco napisał:

Kobiety uszkodzone i poturbowane? Nie wiem co miałoby to znaczyć, ale mam nadzieję, że nie odrzucasz takich, które mają problemy, bo one potrzebują właśnie mężczyzny, które je wesprze. Chyba. Jeżeli one nie są otwarte, to pomóż im się otworzyć. Nie naciskaj, bo jak piszesz, wrażliwe kobiety w sieci są ostrożne i taka presja wcale nie pomoże im się przełamać. Jeżeli one nie są otwarte, a Ty tak (bo jeżeli masz śmiałość narzekać na taką ich wadę to sądzę, że Ty jesteś otwarty), to jako mężczyzna bądź dla niej wsparciem. Ona może nie od razu, ale na pewno Ci się odwdzięcz, kiedy będziesz wytrwały.

Mądry komentarz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnesss3

Po śmierci nadal istniejemy...tylko świadomość przechodzi w inny wymiar (na drugą stronę lustra). Jedyne wyjście w życiu to uczyć się i pokonywać swoje ograniczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×