Zeby zdobyc i zatrzymac kobiete nie trzeba byc ani bogatym ani przystojnym

Wystarczy, ze nie zalezy ci na kobiecie, ze to ty robisz jej łaskę i piętrzysz trudnosci, ze to ona musi zabiegac. To jest zasada stara jak swiat wszelkich macho. Malo tego! Samego kobiety stosują z powodzeniem tę zasade. Pamietam moją sąsiadke, do ktorej przyjezdzal kulawy chamowaty fagas. Zastanawialem sie co ona w nim widziala? Co? To, ze nie chcial zostawac na noc! To, ze nie chcial sie zenic! To ona o niego zabiegala i byla latami szalenczo zakochana

ja mojej koleżance z klasy moglbym wylizać rowa z Nienacka zdzierając z niej spodnie, była tak ponetna i tak na mnie dzialala

Jesli zachowujesz sie i jestes przekonany o swojej wartosci to inni tez tak o Tobie mysla, bo czują, ze widocznie masz powody! To dziala i w drugą strone. Mozesz byc mlody, zdrowy, wysoki, przystojny i bogaty ale jesli jestes zakompleksiony to nie bedziesz miec ani kolegow ani dziewczyny-sprawdzone

Kolejne przyklady z zycia:

moj dziadek w czasie wojny musial przejsc przez plac, ktory przejeli Niemcy. Gdyby sie skradal to by go zatrzymali ale szedl pewnie przez stodek i go nie zatrzymali, bo uznali, ze widocznie moze!

Do warszawskiego klubu z selekcją, gdzie byla kolejka wszedlem mijając ochroniarzy bez pytania, bez zatrzymania i nikt mnie nie zatrzymal!

Do akademikow, gdzie obcy musieli zostawiac legitymacje zawsze wchodzilem nie zatrzymujac sie i prawie nigdy nikt mnie nie zatrzymal

To działa na kobiety niedojrzałe emocjonalnie - a że takich ludzi jest większość, to na pewno wielu widzi pozytywne rezultaty tej metody. Więc powodzenia :)

9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jesli zachowujesz sie i jestes przekonany o swojej wartosci to inni tez tak o Tobie mysla, bo czują, ze widocznie masz powody! To dziala i w drugą strone. Mozesz byc mlody, zdrowy, wysoki, przystojny i bogaty ale jesli jestes zakompleksiony to nie bedziesz miec ani kolegow ani dziewczyny-sprawdzone

Brawo dla ciebie, madre słowa tosz to czysta prawda. Jak się będzie skamleć o dziewczyne i zachowywać jak pies to ona tak tez nas będzie traktować, a jeśli normalnie bez upodlenia się spróbujesz poderwać nie da się to nie nara i czesc - to wtedy będzie myslec o nas

Nie tyle niedojrzałe co zaburzone emocjonalnie albo z jakimś deficytem. 

Nie tyle niedojrzałe co zaburzone emocjonalnie albo z jakimś deficytem. 

Wszystko to bzdury jest tylko jeden czynnik, kobieta musi poczuc chemie a to glebsza.filozofia na ktora nie mamy wplywu, mozemy wpsomoc jedynie swoją atrakcyjnosc, ale i do obiektywnie mega ciacha nienkazda poczuje

3 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Jesli zachowujesz sie i jestes przekonany o swojej wartosci to inni tez tak o Tobie mysla, bo czują, ze widocznie masz powody! To dziala i w drugą strone. Mozesz byc mlody, zdrowy, wysoki, przystojny i bogaty ale jesli jestes zakompleksiony to nie bedziesz miec ani kolegow ani dziewczyny-sprawdzone

Nie jestem zakompleksiony, znam swoją wartość, a mimo to nie mam ani kolegów ani dziewczyny.

Moim zdaniem jednak chodzi o zależność ekonomiczną. 

Kobiety lubią męskich facetów a nie jęczące pierdoły ..męskich nie znaczy chamow