Czy wchodzić w cudzy związek z butami?

Moja siostra wydawała mi się szczęśliwa z obecnym partnerem. Kiedy wczoraj u niej byłem, a ona zeszła na chwilę na dół do przyjaciółki, przyszła wiadomość na jej telefon. Mamy te same modele i podobne case, więc zacząłem czytać wiadomość, myśląc, że to do mnie. Okazało, że pisał jakiś chłopak i to dość romantycznie. Zwyciężyła ciekawość i przeczytałem trochę więcej. Z fragmentu konwersacji wyczytałem, że chłopak ten ją bardzo adoruje, a ona choć stara się być powściągliwa, to jakby ulegała tym zalotom. Odłożyłem telefon i kiedy przyszła, zapytałem o to. Jesteśmy blisko z siostrą, ale nigdy wcześniej nie narzekała na obecnego chłopaka, mówiła o nim nawet jakby z lekkim zachwytem, a wtedy wysypało się wszystko najgorsze na jego temat. Czy siostra próbowała się usprawiedliwić, czy może wstydziła się o tym mówić lub nie widziała potrzeby? Teraz nie wiem co robić bardzo lubię tego chłopaka, ale kocham siostrę i nie chcę być przeciwko niej. Podobno postawiła mu ultimatum, że gdy się nie zmieni, odejdzie i zaszły drobne zmiany, ale siostra wciąż utrzymuje kontakt z tym drugim. Naprawdę nie wiem już co robić, jest mi bardzo z tym ciężko. Powinienem napisać do chłopaka, żeby starał się mocniej, jeżeli zależy mu na mojej siostrze? Czy zostawić wszystko i poczekać aż sami to rozwiążą? Niby dorośli ludzie.

Liczę na Wasze doświadczenia i uczucia. Proszę pomóżcie.

Typowa małpa, nie puści jednej gałęzi dopóki nie chwyci drugiej. 

Skończ z tymi ...nymi tekstami o kobietach i małpach..nie wiesz co siedzi w głowie drugiego człowieka i jakimi pobudkami się kieruje 

Doświadczenia i uczucia. Nie prosiłem o jej osąd, bo zbyt mało o niej wiesz, by ją oceniać.

Po tym co ją spotkało nie dziwię się, że chce mieć u boku pewnego mężczyznę, który ją obroni. Ale chyba też potrzebuje więcej ciepła, a obecny chłopak dawkuje nieco uczucia i emocje. Może powinienem mu zwrócić na to uwagę?

21 minut temu, Gość Ggyukjhh napisał:

Skończ z tymi ...nymi tekstami o kobietach i małpach..nie wiesz co siedzi w głowie drugiego człowieka i jakimi pobudkami się kieruje 

Za to dziękuję. 

Rozumiem, że chciałbyś pomóc siostrze ale.....nie mozesz się wtrącić, dlatego, że musi się to rozstrzygnąć miedzy nimi, jak również dlatego, że później siostra moze mieć do Ciebie żal. Niestety z doświadczenia wiem, że jedyne co można zrobić , to stać z boku i czekać na rozwój wypadków, bądź przy niej, wspieraj ją, w razie potrzeby obroń ale nie ingeruj.

porozmawiaj z siostrą , przedstaw jej perspektywy takiego zachowania w perspektywie czasu, wytłumacz że nie wchodzi się w drugi związek nie koncząc poprzedniego bo psychicznie niszczy ją, obecnego i przyszłego co może skutkować że zostanie sama. Zasugeruj że nowy tylko liczyć może tylko na seks ( u mężatki nie ma wpadki ). Jak dowie się aktualny może dostać łatkę łatwej, puszczalskiej, zdradzaczki i długo się jej nie pozbędzie. Aktualny jest naturalny w zachowaniu , traktuje ją poważnie a nie jako kolejne zaliczenie , nie bajeruje, nie nawija makaronu zresztą ten nowy po czasie też tak będzie się zachowywał. Dziewczyna lubi emocje tylko żeby potem nie żałowała swoich czynów i decyzji a pełno na forach opisów takich sytuacji że chce wrócić do starego faceta a tamten nawet nie chce o tym słyszeć.

Osobiście uważam, że tak się nie robi, nie ingeruje się ludziom w związki. Wchodzenie z butami w czyjś związek i ustawianie go "po swojemu" to jest bardzo zły pomysł. Dorośli ludzie muszą sami się nauczyć funkcjonować, komunikować swoje potrzeby swojemu partnerowi. Nie będziesz przecież interweniował za każdym razem jak będą mieli problemy.

Dnia 1.05.2019 o 11:24, Gość roztargniona napisał:

nie mozesz się wtrącić, dlatego, że musi się to rozstrzygnąć miedzy nimi, jak również dlatego, że później siostra moze mieć do Ciebie żal. 

Dokładnie.