dziewczyna myśli że mi nie zależy

trochę pozgrywałem bad boya wg porad, niedostępnego maczo, początki były dobre starała się, teraz w końcu wycofała posmutniała. A mi cholera zależy i kocham ją. To wszystko były głupie gierki żeby zwabić ja w sidła. Jak teraz naprawić to To też wina moich kompleksów nie potrafilem uwierzyć w szczere intencje tej dziewczyny

Nic nie naprawisz po/je/bie i nie wiem kiedy w końcu to zrozumiesz, jesteś spalony do końca.

Brak mi słów na określenia takiego goowna którym jesteś a każda twoja kolejna zagrywka tylko pogarsza twój i tak beznadziejny obraz. Powinieś spier/talać kiedy powiedziałam to pierwszym razem, i nie wracać.

1 minutę temu, Gość uprzejmadziewczyna napisał:

Brak mi słów na określenia takiego goowna którym jesteś a każda twoja kolejna zagrywka tylko pogarsza twój i tak beznadziejny obraz. Powinieś spier/talać kiedy powiedziałam to pierwszym razem, i nie wracać.

temat nie jest o Tobie paranoiczko moja ukochana nie klnie

Przed chwilą, Gość co ja narobiłem napisał:

temat nie jest o Tobie paranoiczko moja ukochana nie klnie

W nic ci uło.mie nie wierzę, w żadne zakłamane słówko i już nikt nie powinien wierzyć, bo jesteś chu wart.

a czemu sie nia bawiles?

2 minuty temu, Gość ..... napisał:

a czemu sie nia bawiles?

Bo wy to lubicie. Olewacie mężczyzn, którym na was zależy, a pragniecie tych, którzy mają was gdzieś.

Tak to jest jak się słucha porad mizoginów, którzy sami siebie nazywają "ekspertami od uwodzenia". 

Jedyne czego cię nauczą to jak manipulować i wykorzystać kobietę. W gratisie dostajesz od nich nienawiść i pogardę do płci przeciwnej. A wszystko to zapakowane w gładkie słówka o samorozwoju, bycia samcem alfa,  sukcesie i inne takie pseudopsychologiczne, bardzo szkodliwe na dłuższą metę kłamstwa . 

Szkoda mi tych wszystkich niepewnych siebie, zakompleksionych i pozbawionych mądrych ojców młodych chłopaków, którzy wpadną w sidła tych pozerów i sobie mocno życie pokomplikują. 

więc badz ciepły i miły dla odmiany moze nie zdziczała calkiem

2 minuty temu, Gość ... napisał:

Bo wy to lubicie. Olewacie mężczyzn, którym na was zależy, a pragniecie tych, którzy mają was gdzieś.

Chyba w twoim urojonym świecie. 

5 minut temu, Gość ..... napisał:

a czemu sie nia bawiles?

trochę z zemsty, kiedyś gdy bylem bardziej otwarty, próbowałem zdobywać to była niegrzeczna

jednak zdradzę ci ze pierwsze napalenie jest najbardziej gorące, potem traci blask, ale moze zdążysz

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Tak to jest jak się słucha porad mizoginów, którzy sami siebie nazywają "ekspertami od uwodzenia". 

Jedyne czego cię nauczą to jak manipulować i wykorzystać kobietę. W gratisie dostajesz od nich nienawiść i pogardę do płci przeciwnej. A wszystko to zapakowane w gładkie słówka o samorozwoju, bycia samcem alfa,  sukcesie i inne takie pseudopsychologiczne, bardzo szkodliwe na dłuższą metę kłamstwa . 

Szkoda mi tych wszystkich niepewnych siebie, zakompleksionych i pozbawionych mądrych ojców młodych chłopaków, którzy wpadną w sidła tych pozerów i sobie mocno życie pokomplikują. 

Tylko, że to wasza wina, że tacy ludzie zarabiają. Jakbyście nie olewały tych, którym na was zależy, to ci młodzi chłopcy nie byliby zakompleksieni i niepewni siebie. Bo co ma sobie pomyśleć taki chłopak, którego żadna nie chce, mimo wielu prób? I zaczyna szukać w internecie i trafia na takie strony, po czym postępuje według ich instrukcji.

3 minuty temu, Gość lootaa napisał:

więc badz ciepły i miły dla odmiany moze nie zdziczała calkiem

Ja zawsze jestem i żadna mnie nie chce, więc się zdecydujcie.

Przykro mi, że naczytales lub nasluchales się jakichś głupot od facetów, którzy pojęcia o kobietach nie mają i padles tego ofiarą. W tym momencie, jeśli nie chcesz jej stracić, a zdaje się, że jest blisko, powiedz jej prawdę. Po prostu. To co tu napisałeś, że to były gierki, że źle zrozumiałeś sytuację, że przepraszasz, że ja kochasz, że nie chcesz jej stracić, że Ci zależy i żeby dała Ci jeszcze jedna szansę, a tej nie zmarnujesz. Szczerość to często najlepsze wyjście. Powodzenia. 

1 minutę temu, Gość co ja narobiłem napisał:

trochę z zemsty, kiedyś gdy bylem bardziej otwarty, próbowałem zdobywać to była niegrzeczna

haha, nie rozumiem...

1 minutę temu, Gość szkoda gadać napisał:

Tylko, że to wasza wina, że tacy ludzie zarabiają. Jakbyście nie olewały tych, którym na was zależy, to ci młodzi chłopcy nie byliby zakompleksieni i niepewni siebie. Bo co ma sobie pomyśleć taki chłopak, którego żadna nie chce, mimo wielu prób? I zaczyna szukać w internecie i trafia na takie strony, po czym postępuje według ich instrukcji.

Kobieta ma się z tobą umówić mimo że jej się nie podobasz tylko dlatego że ty tak chcesz? Jesteś psycholem to mają wyjèbane. Proste jak srànie. Żałosni jesteście.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Chyba w twoim urojonym świecie. 

Nie. Jeśli facet jest przystojny, to nieważne, czy jest chamem czy nie, zawsze może przebierać w dziewczynach i zmieniać partnerki jak rękawiczki. A jeśli jest przeciętny lub brzydki, to nieważne, czy jest miły czy nie, nikogo sobie nie znajdzie, bo nawet brzydkie go nie chcą.

2 minuty temu, Gość ..... napisał:

haha, nie rozumiem...

spotkałem się z jej strony z ignorowaniem, złością gdy byłem miły, uśmiechnięty i zagadywałem

Przed chwilą, Gość co ja narobiłem napisał:

spotkałem się z jej strony z ignorowaniem, złością gdy byłem miły, uśmiechnięty i zagadywałem

a po ile macie lat..??po ponad 30..?

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Kobieta ma się z tobą umówić mimo że jej się nie podobasz tylko dlatego że ty tak chcesz? Jesteś psycholem to mają wyjèbane. Proste jak srànie. Żałosni jesteście.

Nie jestem psycholem. Nie chodzi o to, że każda ma się umawiać. Ale jeśli ktoś próbuje wielokrotnie i ŻADNA, nawet brzydka nie chce się z nim umówić, to nie dziwne, że szuka sposobu, by znaleźć dziewczynę i trafia na durne porady z internetu.

teraz ja narozrabiałem, ok jest po równo. Myślę że to prawdziwa miłość, przeznaczenie, chcę zawalczyć

2 minuty temu, Gość co ja narobiłem napisał:

spotkałem się z jej strony z ignorowaniem, złością gdy byłem miły, uśmiechnięty i zagadywałem

Otóż to, kobiety chcą miłych i uśmiechniętych, ale tylko gdy są przystojni. A przeciętni i brzydcy niech nawet nie próbują zagadywać, bo i tak nie mają szans i zostaną wyśmiani.

1 minutę temu, Gość szkoda gadać napisał:

Nie jestem psycholem. Nie chodzi o to, że każda ma się umawiać. Ale jeśli ktoś próbuje wielokrotnie i ŻADNA, nawet brzydka nie chce się z nim umówić, to nie dziwne, że szuka sposobu, by znaleźć dziewczynę i trafia na durne porady z internetu.

Już widzę jak do brzydkiej startujecie. 

1 minutę temu, Gość ... napisał:

Ja zawsze jestem i żadna mnie nie chce, więc się zdecydujcie.

trochę mylisz kwestie, tutaj omawiamy przypadek gdzie parka wpadła sobie w oko i jest rozgrywka kuszenia i zalotów jak u ptaków, i wazne bedzie odczuwanie i wczuwanie sie w drugą osobę, jesli zadnej nie wpadłes w oko to jest to inny przypadek, musiałbys ją najpierw czyms przyciągnąć, zeby cie zapamiętała i chciała o tobie pomyslec , i wtedy sie zaczyna to co tutaj , jak ktos mi sie podoba to juz od spojrzenia sie zaczyna, jesli wyglad przeciętny to mozna zaczarowac osobowoscia ale tu musi miec okazje poznac, nie pytaj na wejsciu czy sie umówi to bez sensu  no chyba ze tonie w twoich oczach i czujesz to ze jest chętna

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Już widzę jak do brzydkiej startujecie. 

Jeśli te ładne nas nie chcą, to obniżamy wymagania.

Wy zawsze macie mnóstwo atencji, więc sobie tego nie umiecie wyobrazić. I dlatego zawsze pragniecie tych najprzystojniejszych, a reszty nie zauważacie, nawet jeśli są naprawdę świetnymi ludźmi.

5 minut temu, Gość szkoda gadać napisał:

Tylko, że to wasza wina, że tacy ludzie zarabiają. Jakbyście nie olewały tych, którym na was zależy, to ci młodzi chłopcy nie byliby zakompleksieni i niepewni siebie. Bo co ma sobie pomyśleć taki chłopak, którego żadna nie chce, mimo wielu prób? I zaczyna szukać w internecie i trafia na takie strony, po czym postępuje według ich instrukcji.

Z mojej obserwacji wynika że zakomplesienie mężczyzn bierze się bardziej z braku męskiego autorytetu w ich życiu, dobrej relacji z ojcem po prostu.

Jeśli ktoś nie dostał od ojca czy innego ważnego mężczyzny w jego życiu potwierdzenia własnej męskości, będzie szukał tego potwierdzenia  u kobiet, a to droga donikąd. 

Ps. Kobiety nie mają obowiązku wiązać się z facetem tylko dlatego że mu na niej zależy, nie ma obowiązku wejść z kimś w związek z litości, żeby mu samoocena nie spadła. 

9 minut temu, Gość co ja narobiłem napisał:

teraz ja narozrabiałem, ok jest po równo. Myślę że to prawdziwa miłość, przeznaczenie, chcę zawalczyć

a co lubisz w niej najabradziej?

5 minut temu, Gość lootaa napisał:

trochę mylisz kwestie, tutaj omawiamy przypadek gdzie parka wpadła sobie w oko i jest rozgrywka kuszenia i zalotów jak u ptaków, i wazne bedzie odczuwanie i wczuwanie sie w drugą osobę, jesli zadnej nie wpadłes w oko to jest to inny przypadek, musiałbys ją najpierw czyms przyciągnąć, zeby cie zapamiętała i chciała o tobie pomyslec , i wtedy sie zaczyna to co tutaj , jak ktos mi sie podoba to juz od spojrzenia sie zaczyna, jesli wyglad przeciętny to mozna zaczarowac osobowoscia ale tu musi miec okazje poznac, nie pytaj na wejsciu czy sie umówi to bez sensu  no chyba ze tonie w twoich oczach i czujesz to ze jest chętna

Wiem, że to inny przypadek.

Tylko jak zaczarować osobowością, skoro nie dostaję nawet szansy jej pokazania? Oczywiście, że nie pytam przy pierwszym spotkaniu, czy się ze mną umówi. Ale jeśli ludzie nie chcą ze mną rozmawiać, mimo że jestem otwarty i przyjaźnie nastawiony do każdego, to nie jestem w stanie poznać bliżej żadnej dziewczyny.

11 minut temu, Gość ... napisał:

Otóż to, kobiety chcą miłych i uśmiechniętych, ale tylko gdy są przystojni. A przeciętni i brzydcy niech nawet nie próbują zagadywać, bo i tak nie mają szans i zostaną wyśmiani.

jestem przystojny, zagadywałem widząc sygnały z jej strony, ona się pogubiła