Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lora

Jak napisać w zaproszeniu na wesele ze zapraszam bez dzieci?

Polecane posty

Gość Lora

Bo raczej nie napisze „zapraszam anne i jana Kowalskich bez dzieci”. Powiedzieć to przy wręczeniu zaproszeń ze maja przyjść sami? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gggg

Zapraszasz anne i jana kowalskich i koniec kropka. O dzieciach nic nie piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lora
Przed chwilą, Gość Gggg napisał:

Zapraszasz anne i jana kowalskich i koniec kropka. O dzieciach nic nie piszesz.

Tez tak myślałam ale boje się bo niektórym się wydaje ze jak zapraszam męża i zone to oczywiste jest ze dzieci tez wezmą. 

Jeszcze jedna sprawa. Zapraszam dzieci ale tylko młodzież w wieku 15+ bo oni się pobawią i nie zawracają głowy rodzicom a zależy mi żeby każdy się bawił w ten dzień. A małe dziecko to wiadomo a to trzeba za nim biegać a to zaraz iść z nim spać o 20. Nie chce tez żeby biegały pod nogami. Czy byście się obrazili na miejscu rodziców małych dzieci? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm

My dostaliśmy niedawno takie zaproszenie gdzie byliśmy tylko my wymienieni (ja i mąż). Dla mnie było logiczne, że znaczy bez dzieci:)

Możecie przy zapraszaniu wspomnieć, że będą tylko dorośli i młodzież.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjjaaaaa

Ja bym nie zapraszala wcale, albo jak juz to z dziecmi, a sami zaproszeni zdecyduja czy chca isc z dziecmi ,czy nie. I was powiadomia..

 na naszym slubie I przyjec iu weselnym zaprosznei byli ludzie z dziecmi - z rodizny tylko rodzice I rodzenstwo, a tak to przyjaciele. takze tacy ktorzy mieli dzieci.

jedna para przyszla z dzieckiem, 4-letnim, dajac znac, ze tak bedzie. posiedzieli do 23ciej I juz, bylo milo.

inni, majac poltoraroczniaka, zrobili tak ze pezszla kolezanka a jrj maz I dziecko zostali w domu.

takze na moim slubie ( cywilnym , mialam dluga piekna seledynowa suknie) I na mini-weselu - bylo dwoje dzieci - ta czterolatka, oraz nasz syn, mial wtedy 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie pisz, a powiedz przy proszeniu, ze bez dzieci. Ja bym się nie obraziła, ale bym nie przyszła bo nie mam z kim dziecka zostawić. Troche tego zapraszania bez dzieci nie rozumiem, ale w mojej rodzinie każdy pilnuje swojej pociechy i nic nigdy złego sie nie działo, może masz inne doświadczenia. Twój ślub twój wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Na zaproszeniach napisz samych dorosłych, nie pisz nic o dzieciach. Przy wręczaniu powiedz, że to impreza bez dzieci. Po prostu. Zostałam z mężem zaproszona do szwagierki i było powiedziane wesele bez dzieci OK. Nie płakałam z tego powodu wręcz rozumiem. Załatwiłam opiekę, dziecko zadowolone bo ulubiona ciocia przyjechała 🙂 a ja nie bawiłam się z dzieckiem przy spódnicy.

 

Wiadomo wesele z dziećmi to dodatkowy stres i wydatek. W razie czego jakby się pytali to wytłumacz. Nie zawsze jest jak tych dzieci upilnować mogą coś nabroić lub zepsuć parze młodej ten dzień. Poza tym animator czy inne atrakcje dla dzieci to dodatkowy koszt. Powiem Ci szczerze, że jak dostałam zaproszenie na wesele z dzieckiem... To byłam załamana i nigdy więcej nie wezmę ze sobą póki nie dorośnie. Siostra się upierała żebym wzięła a ja stwierdziłam dobra jej dzień. I oczywiście ja się stresowałam bo młoda kilka dni szybciej miała urodziny i przyszła babcia, która dała jej prezent. Afera na cały kościół bo ona tu i teraz chciała oglądać ten prezent śmiała się i hałasowała po czym wybiegła wściekła z kościoła niszcząc ozdobę na ławce chwilę przed wejściem młodych do kościoła. Ja przeżyłam ogromny stres żeby nie zniszczyć siostrze ślubu i udało się w ostatniej chwili uspokoić dziecko, naprawić ozdobę i pozbierać wszystko z ziemi. Siostra dowiedziała się po kilku miesiącach podczas zjazdu rodzinnego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lora
10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie pisz, a powiedz przy proszeniu, ze bez dzieci. Ja bym się nie obraziła, ale bym nie przyszła bo nie mam z kim dziecka zostawić. Troche tego zapraszania bez dzieci nie rozumiem, ale w mojej rodzinie każdy pilnuje swojej pociechy i nic nigdy złego sie nie działo, może masz inne doświadczenia. Twój ślub twój wybór

Po prostu to moje wesele i moim życzeniem jest żeby każdy się na nim bawił a nie biegał za swoim marudzących brzdącem 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Lora napisał:

Tez tak myślałam ale boje się bo niektórym się wydaje ze jak zapraszam męża i zone to oczywiste jest ze dzieci tez wezmą. 

Jeszcze jedna sprawa. Zapraszam dzieci ale tylko młodzież w wieku 15+ bo oni się pobawią i nie zawracają głowy rodzicom a zależy mi żeby każdy się bawił w ten dzień. A małe dziecko to wiadomo a to trzeba za nim biegać a to zaraz iść z nim spać o 20. Nie chce tez żeby biegały pod nogami. Czy byście się obrazili na miejscu rodziców małych dzieci? 

Tak. A wiesz dlaczego? Bo dajesz tym matkom do zrozumienia, że nie lubisz ich dzieci, a dziecko dla każdego rodzica jest częścią jego samego. Powiem ci jeszcze coś. Jak ktoś chce się "pobawić" na weselu i nie chce latać za dzieckiem po sali, to sobie sam ogarnie opiekę nad swoim dzieckiem i nie bierze go na wesele. Więc jak widać nie musisz dziecku zabraniać wstępu. Nikt nie jest tak głupi, żeby brać niemowlę, czy dwulatka, a jeśli już się zdarzy, to wie, że wyjdzie wcześniej i po prostu wychodzi. Tak ci zależy, żeby każdy się pobawił, to cię uświadomię. Brak dzieci nie gwarantuje dobrej zabawy. Ja mam dużą rodzinę i na każdym weselu były dzieci i jakoś nikomu te dzieci nie przeszkadzały. A najmniej rodzicom.

Jakoś nie wyobrażam sobie powiedzieć bratu, wiesz co? Nie bierz swojego 8latka ze sobą na moje wesele. No ok, a co mam mu powiedzieć. No jak to co? Prawdę, ciocia cię tam nie chce.  Albo mąż do siostry 12 latki, że jesteś za młoda. 15+ tak, oni się super zabawią. Wystarczy, że flaszkę dorwą. Prawda jest taka, że z nimi jest większy problem niż z maluchami. Fochate, zarozumiałe. Norma.

Najlepiej jakbyś w ogóle skreśliła dzieciatych z listy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28 minut temu, Gość Lora napisał:

Po prostu to moje wesele i moim życzeniem jest żeby każdy się na nim bawił a nie biegał za swoim marudzących brzdącem 🙂 

Och, twoim życzeniem. A może on się będzie dobrze bawił mając swoje dziecko przy sobie co? O tym nie pomyślałaś? Poczekaj, aż sama będziesz mieć swoje, zmienisz zdanie o 180stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lora
5 minut temu, Gość gość napisał:

Och, twoim życzeniem. A może on się będzie dobrze bawił mając swoje dziecko przy sobie co? O tym nie pomyślałaś? Poczekaj, aż sama będziesz mieć swoje, zmienisz zdanie o 180stopni.

Z przyszłym mezem nie planujemy dzieci a mamy po 33 lata i nie chodzi o to ze nie lubię dzieci. Byłam na weselu gdzie w ogóle nie prosili dzieci i nikt się nie obraził. 

No tak... to jest moim życzeniem bo to moje wesele i moje zasady i zapraszam kogoś zeby się bawił ze mną. Ja na to tak patrzę i koniec kropka. Nie wierze ze ktoś dostanie depresji na weselu bo nie ma z nim dziecka. Najwyżej podziękuje za przyjście ale w to akurat wątpię 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość gość napisał:

Och, twoim życzeniem. A może on się będzie dobrze bawił mając swoje dziecko przy sobie co? O tym nie pomyślałaś? Poczekaj, aż sama będziesz mieć swoje, zmienisz zdanie o 180stopni.

a ja doczekalam sie swoich dzieci i zdania nie zmienilam 😃 jak jest wesele to dzieci zostaja z tesciami nawet gdy na zaproszeniu jest napisane ze mamy przyjsc z dziecmi. Wesele jest po to by sie pobawic a nie chwalic dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja dostałam teraz na czerwiec zaproszenie na ślub bez dzieci. Ok. Wola państwa młodych. Ale właśnie dlatego, że bez dzieci, nie wybieram się. Mam 2 dzieci nastolatki i właśnie teraz, gdy są na tyle duże, że nie musiałabym ich pilnować, bo bawili by się świetnie, zaproszenie dostałam bez dzieci. Na to samo wesele zaproszenie dostała siostra mojego męża. Ona ma 12 latka 5 latkę i 2 latka i też nie idzie, ponieważ nie ma z kim tych dzieci zostawić. Na weselu miałaby ich na oku, pobawili by się, najwyzej pojechali by wcześniej do domu, a tak to nie będzie ich tam wcale. Tak, że wola wola. Rób jak chcesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Jjjaaaaa napisał:

Ja bym nie zapraszala wcale, albo jak juz to z dziecmi, a sami zaproszeni zdecyduja czy chca isc z dziecmi ,czy nie.

Popieram.My na każde wesele byliśmy zapraszani z dziećmi,w danym hotelu czy pensjonacie mieliśmy wynajęty pokój, moja mama przyjeżdżała o 21:00, kładła się razem z dziećmi spać a my na dole bawiliśmy się do rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dla mnie granica 15+ jest trochę dziwna.

Rozumiem bardzo małe dzieci, które jeszcze robią w pieluchę i niewiele rozumieją. No ale twój ślub, twoja sprawa. Po prostu przy wręczaniu zaproszeń wytłumacz zasady. Przyznam, że nigdy się z czymś takim nie spotkałam. Ja mam rodzinę 2+2 i przyznam, że gdyby teraz ktoś bliski zaprosił nas na tak ważną uroczystość, ale bez dzieci to bardzo bym się zdziwiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 minut temu, Gość Lora napisał:

Z przyszłym mezem nie planujemy dzieci a mamy po 33 lata i nie chodzi o to ze nie lubię dzieci. Byłam na weselu gdzie w ogóle nie prosili dzieci i nikt się nie obraził. 

to co ty robisz na tym forum?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Jjjaaaaa napisał:

Ja bym nie zapraszala wcale, albo jak juz to z dziecmi, a sami zaproszeni zdecyduja czy chca isc z dziecmi ,czy nie. I was powiadomia..

Ale to nie jest ich decyzja. To impreza młodych i oni wybierają gości. A nie przychodzi kto chce. Bo innym gościom tak pasuje. 

Nie każdy chce mieć zepsuty pierwszy taniec. Na każdym weselu na jakim byłam któreś z dzieci zawsze okazało się między młodymi, wyciagalo ręce. A mamusia oczywiście wniebowzieta, bo jej bombelek taki uroczy. Albo płacząc dzieci podczas przysięgi. Dlatego ludzie nie chcą maluchów na slubach. Trzeba to uszanować. A jak ty jesteś zrosnieta ze swoim dzieckiem, zapatrzona w nie jak w osmy cud świata to zostań w domu. Bo twoje zdanie i fochy nikomu nie są potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmm

Ja lubię dzieci ale byłam na weselu gdzie dzieci z rodziny narzeczonego je „przejęły” lacznie z tym ze na parkiecie 7 letni kuzynek szarpal 4 letnia kuzynkę, jak ich rozdzielałam to mnie mocno kopnął i zniszczył ...enkę. Rodzice oczywiście nie reagowali. W trakcie przysięgi jedna mała Ok 3 lata histeryzowała płacząc i matka nie wyszła z nią z kościoła tylko uparcie stała w środku. Sama właśnie mam problem, najchętniej zaprosilalbym bez ale wiem ze większość ludzi obrazi się i nie przyjdzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Do takiej sytuacji potrzeba dużo taktu. Ja robię wesele i zapraszam bez dzieci ale wszyscy rodzice których zaprosiłam po pierwsze mają możliwość zorganizowania opieki, a po drugie z ogromną chęcią wyjdą się pobawić bez dzieci. Gdybym miała wsrod zaproszonych kogoś o którym wiem że nie ma jak zorganizować opieki nad dzieckiem to zaprosiłabym z dzieckiem i wynajęła animatorkę lub nianie dla dzieci, oraz zorganizowała dla nich miejsce do spania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

U nas dzieci należą do rodziny, a wesela to imprezy rodzinne. Nie umiałabym się w jakiejś wymuskanej szopce odnaleźć, no ale ja nie mam 12 lat żeby sie bawić w księżniczkę Disneya i histeryzować nad kwiatkami, koronkami albo nad tym, że dziecko zapłakało przy obiedzie. Jakoś nigdy afer nie ma z tego tytułu u nas i nie następuje apokalipsa dlatego że dzieci są na weselu. Jeżeli jednak jesteście ze środowiska gdzie nikt dzieci nie pilnuje i nie wychowuje tylko jest jedna wielka dzicz i patologia to faktycznie nie zapraszajcie. Na szczęście u mnie wszyscy są normalni. Zazwyczaj też dzieci nie są u nas dłużej niż do 20.00 na tego typu imprezach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TezTakMysle

WIdac ze kija z tylka nie potraficie wyjac skoro jakies dziecko potrafi wam "WASZ DZIEN" zepsuc.

Odrobiny dystansu zycze... te weselne pokazowki, gdzie wszystko musi byc dopiete na ostatni guzik i panstwo mlodzi nawet rowno musza oddychac sa po prostu nudne i strasznie sztywne... i w rezultacie smieszne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilll
16 minut temu, Gość gość napisał:

U nas dzieci należą do rodziny, a wesela to imprezy rodzinne. Nie umiałabym się w jakiejś wymuskanej szopce odnaleźć, no ale ja nie mam 12 lat żeby sie bawić w księżniczkę Disneya i histeryzować nad kwiatkami, koronkami albo nad tym, że dziecko zapłakało przy obiedzie. Jakoś nigdy afer nie ma z tego tytułu u nas i nie następuje apokalipsa dlatego że dzieci są na weselu. Jeżeli jednak jesteście ze środowiska gdzie nikt dzieci nie pilnuje i nie wychowuje tylko jest jedna wielka dzicz i patologia to faktycznie nie zapraszajcie. Na szczęście u mnie wszyscy są normalni. Zazwyczaj też dzieci nie są u nas dłużej niż do 20.00 na tego typu imprezach.

Oj oj oj. Niech Ci żyłka nie pęknie z tych uszczypliwości. Myśle, ze nie chodzi o to, ze nikt dzieci nie pilnuje ani o płacz przy stole. Tez nie chciałam dzieci na swoim weselu - nikt nie odmówił, niekt się nie obraził. Wesele to impreza dla dorosłych- nie dla maluchów i tyle. Sami jak chodzimy na wesela to bez dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

No gdyby nas siostra zaprosiła, ale bez dzieci to byłoby mi przykro. Przecież to najbliższa rodzina. Rozumiem jak się robi jakieś duże wesele i zaprasza też przyjaciół i znajomych. Wtedy rzeczywiście można się zastanowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Wesele bez dzieci to kiepski pomysl. One sa wlasnie bardzo integralna i radosna czescia tego wydarzenia jakims jest slub.

Pisanie takich zaproszen to psucie sobie tego najwazniejszego dla was dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gkcha

wesela to imprezy rodzinne? u mnie bylo wiecej przyhaciol niz rodziny. nie kazdy zaprasza ciotki i wujki.

przeciez takie kilkulatki sie nudza jak cholera. po co je na sile ciagacie? na wieczor panienski tez byscie braly?

niektore z was to sa chyba zrosniete z tymi bombelkami xD 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lill
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Wesele bez dzieci to kiepski pomysl. One sa wlasnie bardzo integralna i radosna czescia tego wydarzenia jakims jest slub.

Pisanie takich zaproszen to psucie sobie tego najwazniejszego dla was dnia...

W ch..... . Zwłaszcza jak się nie lubi dzieci. Dodam obcych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość gkcha napisał:

wesela to imprezy rodzinne? u mnie bylo wiecej przyhaciol niz rodziny. nie kazdy zaprasza ciotki i wujki.

przeciez takie kilkulatki sie nudza jak cholera. po co je na sile ciagacie? na wieczor panienski tez byscie braly?

niektore z was to sa chyba zrosniete z tymi bombelkami xD 

 

Weź przestań. U ciebie wesele to znajomi, u innych wesele to spotkania rodzin. Niech młodzi robią jak chcą, nie tobie oceniać, jakie inni mają wesela. Czy rodzinne, czy nie. Ja nie jestem zrosnieta z dziećmi, jak były małe, mimo zaproszeń z dziećmi nie brałam ich na wesela, ale 12 latka i 14 latek, dlaczego mam ich na wesele ze sobą nie brać? Oczywiście rozumiem, że młodzi mogą napisać na zaproszeniu bez dzieci, (ich decyzja) ale powinni też zrozumieć, jeżeli ja na to wesele nie przyjde(moja decyzja). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 minut temu, Gość Lill napisał:

W ch..... . Zwłaszcza jak się nie lubi dzieci. Dodam obcych. 

Ogladalam ostatnio swoje z przed 12lat na video i nie mam co do tego zadnych watpliwosci... A jak ktos nie lubi dzieci to jest w mniejszosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gkcha
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Weź przestań. U ciebie wesele to znajomi, u innych wesele to spotkania rodzin. Niech młodzi robią jak chcą, nie tobie oceniać, jakie inni mają wesela. Czy rodzinne, czy nie. Ja nie jestem zrosnieta z dziećmi, jak były małe, mimo zaproszeń z dziećmi nie brałam ich na wesela, ale 12 latka i 14 latek, dlaczego mam ich na wesele ze sobą nie brać? Oczywiście rozumiem, że młodzi mogą napisać na zaproszeniu bez dzieci, (ich decyzja) ale powinni też zrozumieć, jeżeli ja na to wesele nie przyjde(moja decyzja). 

czytac nie umiesz? napisalam ze kilkulatki sie nudza, a nie np 16 latki. caly topik sie rozchodzi o to ze autorka nie chce dziexi nawet tych 12 lernich i nie tobie oceniac czemu, bo jak sama napisalas, to ich wola.

a masz ich nie brac dlatego, bo tak sobie moga zazyczyc mlodzi. a jak ci nie pasuje to sie kis z nimi w domu, zadna strata. 

skoro nie potrafilabys uszanowac woli mlodych to dla nich lepiej ze bys nie przyszla. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Zaproszenie

Zapraszam na wesele wszystkich ALE bez dzieci ponizej 15lat i starcow powyzej 75lat BO SMiERDZA

Z wyrazami szacunku, Mloda Para

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×