Brak zdolności manualnych-majsterkowania

Nie ma mnie kto tego nauczyć co z tego że mam ojca który sporo umie ale mnie niczego nie nauczył i nie nauczy.Mój brat cioteczny ma lepiej bo go nauczyli starsi bracia jest ode mnie o rok młodszy a między nami a ja jestem daleko w tyle jęsli chodzi o umiejętności zazdroszcze mu tego.Próbuje sam się czegoś nauczyć ale to jest męczące bo nie wie się czy coś na pewno się dobrze robi.Jestem ze wsi każdy kto mieszka na wsi coś tam umie zrobić.Wkurza mnie to bo muszę teraz coś zrobić a nie wiem jak i nie umiem ojciec powiedział że mi nie pomoże ale jeśli coś zrobię to zaraz od razu mnie skrytykuje żę to nie tak tam to nie tak.Mimo że chodziłem do zawodówki gówna się nauczyłem zresztą nie tylko ja jeszcze ci którzy już coś umieli  więcej jak mój brat to egzaminy zawodowe pozdawali a ja kilka innych osób nie umieliśmy za dużo i zawaliliśmy.

Może na początek naucz się pisać?

Bo jeśli mówisz tak jak piszesz - to pewnie trudno cię zrozumieć.

Jeśli nie masz zdolności do majsterkowania, to po co na siłę chcesz coś robić w branży tego wymagającej? 

Znajdź coś co w naturalny sposób dobrze bedziesz robił i będziesz to lubił.

Ewentualnie - jeśli to ma być jednak coś typu rzemiosło -  znajdź kogoś kto ciebie przyjmie na czeladnika - stolarz, warsztat samochodowy, firma do montażu mebli kuchennych, itp.

52 minuty temu, Gość lukasz napisał:

Wkurza mnie to bo muszę teraz coś zrobić a nie wiem jak

Co chcesz zrobić? . Pytam z ciekawości.

31 minut temu, Gość Gość napisał:

Może na początek naucz się pisać?

Bo jeśli mówisz tak jak piszesz - to pewnie trudno cię zrozumieć.

Pisać umiem po prostu jest ta cała sytuacja trochę skomplikowana i i pisałem na szybko.

9 minut temu, lonelyman napisał:

Co chcesz zrobić? . Pytam z ciekawości.

Nie wiem cały czas o tym myślę ale jedyne co mogę zrobić to próbować się uczyć samemu.

Zawsze możesz podpatrzeć coś w necie. Na yt. Jest masa różnych kanałów. Sam niejednokrotnie się tym wspomagałem. Fakt że na wsi człowiek musi mieć pojęcie o wielu rzeczach. To dużo ułatwia bo zawsze jest coś do zrobienia ale nie rób z tego tragedii tylko podglądaj i się ucz nawet metodą prób i błędów. Pamiętaj że błędów nie popełnia tylko ten który nic nie robi a człowiek uczy się całe życie i zazwyczaj na błędach. Powodzenia.

9 minut temu, lonelyman napisał:

Zawsze możesz podpatrzeć coś w necie. Na yt. Jest masa różnych kanałów. Sam niejednokrotnie się tym wspomagałem. Fakt że na wsi człowiek musi mieć pojęcie o wielu rzeczach. To dużo ułatwia bo zawsze jest coś do zrobienia ale nie rób z tego tragedii tylko podglądaj i się ucz nawet metodą prób i błędów. Pamiętaj że błędów nie popełnia tylko ten który nic nie robi a człowiek uczy się całe życie i zazwyczaj na błędach. Powodzenia.

Nie jest to dla mnie jakaś wielka tragedia tylko irytuje mnie to że jestem przez to często bezradny i zdany na kogoś.

"irytujemnie to że jestem przez to często bezradny i zdany na kogoś."

Kiedyś mówiono, że samemu to można prowadzić punkt repasacji pończoch, albo że samemu to można się zes..ć. 

Życie to najczęściej gra zespołowa. Do zrobienia jakiegokolwiek większego projektu trzeba zbudować zespół. Potrzebne są w nim różne umiejętności. Wykształć się w jakiejś potrzebnej innym dziedzinie. Sprzedawaj swoje usługi. W innych dziedzinach korzystaj z pomocy innych ludzi.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

"irytujemnie to że jestem przez to często bezradny i zdany na kogoś."

Kiedyś mówiono, że samemu to można prowadzić punkt repasacji pończoch, albo że samemu to można się zes..ć. 

Życie to najczęściej gra zespołowa. Do zrobienia jakiegokolwiek większego projektu trzeba zbudować zespół. Potrzebne są w nim różne umiejętności. Wykształć się w jakiejś potrzebnej innym dziedzinie. Sprzedawaj swoje usługi. W innych dziedzinach korzystaj z pomocy innych ludzi.

Chodziło mi o czynności do wykonania których wystarczy jedna osoba a nie zawsze ma kto pomóc.