jestem po 30 i jeszcze nie mialam chlopaka

Przeciez nie powiem, ze jestem samotną desperatką. Nie chcę ośmieszenia. Nie mam szans. On ma swoje życie. Zbyt wiele razy zostałam spłaciona na etapie gdzie próbowałam zwyczajnie nawiązać znajomość. Kolejnej porażki nie zniosę.

ktoś powiedział:

”Jeśli chcesz zwiększyć liczbę sukcesów, musisz podwoić liczbę porażek.”

Nie mam już siły Jurek.

Wiecie co jest dość spore grono facetów wolnych którzy chce założyć rodzinę. Mi osobiście nadwagą nie przeszkadza. Napisz coś od siebie, daj fotkę dla zainteresowania iwzuc na jakiś serwis- możesz też napisać do mnie, modelem niejestem, nie gryze. Możesz pisać na dgbz1@wp.pl. Można spróbować, tu jesteś anonimowa. Mówią że porażki popychaja nas do celu. Spróbuj zakomunikować i pozbyć sie kompleksów, ja sam miałem troszkę przy ciele siostrę i niebyło problemów. To tyle. 

23 minuty temu, kobiecykarol89 napisał:

serio? chyba tylko w Polsce mamy ten trend żeby mówić co jest "normalne" a co nie, więc morda w kubeł frajerze.

pakujesz kumplom w kanał i uważasz to za normalne? jesteś zbokiem i pewnie pedofilem

Przestań jojczeć i weź się w garść. Ja swojego męża poznałam po 30tce, przez Internet, sama go zaczepilam. Jakbym siedziała z założonymi rękami, biadoląc i czekając, aż książę z bajki zapuka do moich drzwi, to na 100% do tej pory byłabym sama.

13 minut temu, Gość gość napisał:

Przeciez nie powiem, ze jestem samotną desperatką. Nie chcę ośmieszenia. Nie mam szans. On ma swoje życie. Zbyt wiele razy zostałam spłaciona na etapie gdzie próbowałam zwyczajnie nawiązać znajomość. Kolejnej porażki nie zniosę.

nic złego w mówieniu że jesteś samotna i chcesz mieć faceta, to nie desperacja tylko normalna ludzka natura, ale ty boisz się właśnie porażki i to cię paraliżuje w działaniu aby coś zmienić

Mam 10 lat doświadczeń za sobą wiec mogę Ci coś powiedzieć. Współcześni faceci mają mega wymagania, nie mniejsze od kobiet. Na wstępie: szanse zwiększają się niewspółmiernie gdy jesteś mieszkańcem dużego miasta wojewódzkiego, a nie małego miasteczka czy wsi, gdzie liczba osób potencjalnie zainteresowanych jest ograniczona. Także pełna samodzielność, więc wynajem lub własne mieszkanie, a nie wegacja kątem u mamusi zwiększają tę szansę. Poza tym... status społeczny, a więc może nie tyle konkretny zawód i wykształcenie, a liczba zer na koncie i to co kto sobą reprezentuje w społeczeństwie. Współcześni ludzie są strasznymi materialistami, faceci nie mniejszymi od kobiet. To są tylko moje doświadczenia, każdy może mieć inne.

Na jakich portalach szukałaś - sam też szukam. 

14 minut temu, Gość Gosc napisał:

ktoś powiedział:

”Jeśli chcesz zwiększyć liczbę sukcesów, musisz podwoić liczbę porażek.”

ona właśnie boi się porażek, no to niestety nie ma cudów, porażki są częścią sukcesu

5 minut temu, Gość lustro napisał:

pakujesz kumplom w kanał i uważasz to za normalne? jesteś zbokiem i pewnie pedofilem

Czemu Ciebie to interesuje co robię w sypialni pod kołdrą? Czy ja się pytam Ciebie co robisz pod swoją? Pedofilem chyba Ty jesteś pedfilem.

Poza tym, temat nie jest o seksie ale o poważnym związku, więc wypad stąd erotomanie. 

16 minut temu, Gość samotny napisał:

Nie mam już siły Jurek.

to dół kop na grób i wskakuj, bo co innego ci zostało? Zdobędź siły i do dzieła. Koniec z wymówkami.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Przestań jojczeć i weź się w garść. Ja swojego męża poznałam po 30tce, przez Internet, sama go zaczepilam. Jakbym siedziała z założonymi rękami, biadoląc i czekając, aż książę z bajki zapuka do moich drzwi, to na 100% do tej pory byłabym sama.

zuch kobieta, gratulacje!!! Ale one chcą rezultaty bez próbowania,..... nie ma tak. Muszą brać los w własne ręce i mu pomóc.

skąd wogóle jest autorka i może by podała troche statystyki na swój temat, hmm

Dla mnie to nie będzie normalne że powiem komuś że jestem samotna. To będzie osmieszenie. Nawet podkreślam to, że jest mi dobrze samej i nie zamierzam mieć nikogo. 

Cytat

gdzie mieszkasz i ile masz nadwagi?

ale czemu od razu nadwaga? Ja mam 33 lata, 168 cm wzrostu i ważę 53 kg, to raczej nadwagi nie mam... a też jestem sama 

Czytam i niewieże dlaczego same tyle facetów serce by odało na tacy ja z resztą też 

12 minut temu, Gość gość napisał:

Dla mnie to nie będzie normalne że powiem komuś że jestem samotna. To będzie osmieszenie. Nawet podkreślam to, że jest mi dobrze samej i nie zamierzam mieć nikogo. 

jesteś głupia i masz kompleksy społeczne dlatego jesteś sama

Choćbyśmy im się na tacy podali i tak by nie wzięły. Paru mężczyzn już tutaj się zgłosiło.

10 minut temu, Gość Katatonia napisał:

ale czemu od razu nadwaga? Ja mam 33 lata, 168 cm wzrostu i ważę 53 kg, to raczej nadwagi nie mam... a też jestem sama 

gdzie mieszkasz?

6 minut temu, damian89 napisał:

Czytam i niewieże dlaczego same tyle facetów serce by odało na tacy ja z resztą też 

mają w hooj wymagań to tak jest, faceta bez wad nie ma

2 minuty temu, Gość Onsam napisał:

Choćbyśmy im się na tacy podali i tak by nie wzięły. Paru mężczyzn już tutaj się zgłosiło.

durne pipy, są stracone i nikt płakał nie będzie za nimi, masa młodszych w terenie

Ja kojarzysz Śląsk i powiat Tarnogórski co? 

10 minut temu, Gość kryty basen napisał:

gdzie mieszkasz?

W Krakowie

Ooo w sumie tak daleko do miasta Kraka nie mam, pogadamy 

2 godziny temu, Gość Atrakcyjna napisał:

Wypowiadaj sie za siebie. Niektórzy lubią laski z 5-10 kg nadwagi. 

Widać, ze nigdy z żadną seksu nie uprawiales.

ja takie uwielbiam !

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

O co mam zapytać? Czy się podobam? bym się ośmieszyła na dobre.

Jestem po 30 i od zawsze przerabiam podobne sytuacje. On mi sie podoba, doszukuję się znaków, widze to czego nie ma, wkręcam sobie a on nic nie robi... nie robi bo nie jest zainteresowany tylko ja myślę że zagaduje, patrzy mi w oczy itp.. on jest zwyczajnie miły. i tak przez 15 lat, niezliczona ilośc facetów. jestem jak desperatka, bo liczę na miłość, ze komuś się spodobam ale realia sa inne. jestem głupia i nudna.

Jedna dobra (przynajmniej moim zdaniem) rada.

Odpuść sobie. 

Jak się ma znaleźć facet to się znajdzie i bez szukania, a jak nie to nie. 

Raz gdzieś usłyszałam mądrość, że jak masz być szczęśliwa w związku, to najpierw musisz umieć być szczęśliwa sama ze sobą. Myślę, że to 100% prawda, smutasa nikt nie chce, a jak jesteś szczęśliwa sama to na siłę związku nie szukasz. 

Ja jak już pisałam mam 33 lata, tez jestem sama, ale nie przeszkadza mi to w najmniejszym stopniu, mam prace, mieszkanie, hobby, motocykl i zwierzaki w domu, nic więcej mi do szczęścia nie trzeba.

Związek wcale nie musi oznaczać szczęścia, ba, często wtedy dopiero zaczynają się problemy, więc po prostu ciesz się życiem takim jakie masz

4 minuty temu, Gość Katatonia napisał:

Jedna dobra (przynajmniej moim zdaniem) rada.

Odpuść sobie. 

Jak się ma znaleźć facet to się znajdzie i bez szukania, a jak nie to nie. 

Raz gdzieś usłyszałam mądrość, że jak masz być szczęśliwa w związku, to najpierw musisz umieć być szczęśliwa sama ze sobą. Myślę, że to 100% prawda, smutasa nikt nie chce, a jak jesteś szczęśliwa sama to na siłę związku nie szukasz. 

Ja jak już pisałam mam 33 lata, tez jestem sama, ale nie przeszkadza mi to w najmniejszym stopniu, mam prace, mieszkanie, hobby, motocykl i zwierzaki w domu, nic więcej mi do szczęścia nie trzeba.

Związek wcale nie musi oznaczać szczęścia, ba, często wtedy dopiero zaczynają się problemy, więc po prostu ciesz się życiem takim jakie masz

 

Jak żyć bez seksu? chyba że przygody

2 minuty temu, Gość jak Google napisał:

Jak żyć bez seksu? chyba że przygody

o przygodny seks łatwiej niż w długotrwałym związku.

Na brak seksu i okazji do niego też nie narzekam. 

8 minut temu, damian89 napisał:

Ooo w sumie tak daleko do miasta Kraka nie mam, pogadamy 

Dzięki, ale to ja nie ja faceta szukam tylko Gość gość, więc jej pytaj o miejsce zamieszkania. 

Ja miłości przez neta nie szukam, bo co najgorsze kiedyś (dawno temu) próbowałam, a potem, na żywo słyszałam coś w stylu "na motorze jeżdżą tylko ...e co chcą się zabić" mimo, że zawsze mówiłam, że mam motocykl, albo "gry komputerowe są dla dzieci" chociaż gość się sam jako gamer przedstawiał. 

Jak kiedyś na kogoś trafię to tak będzie, ale szukać na siłę nie zamierzam.