Dzieci i bez ślubu. Czytałyście?

Czytałyście temat ojca trójki dzieci, którego partnerka aktualnie jest chora? Tak parterka. Z tego co facet pisał oboje mają po 35 lat. Co myślicie o facetach którzy robią dzieci a ślubu nie chcą?

Ze zaczynaja od dupy strony.

Najpierw ślub a potem dzieci. Niestety wygoda dla wielu spraw. Wszedzie w szpitalach czy urzedach jest sie obca osoba bez slubu.

Dla mnie brak miłości do kobiety.

1 minutę temu, Gość Tylko ja napisał:

Ze zaczynaja od dupy strony.

Najpierw ślub a potem dzieci. Niestety wygoda dla wielu spraw. Wszedzie w szpitalach czy urzedach jest sie obca osoba bez slubu.

Autor tamtego tematu ze swoją kobietą jest...14 lat

Idźcie już spać kwoki.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Idźcie już spać kwoki.

Czy my Cię obrażamy. Rozmawiamt na dany temat.

15 minut temu, Gość Gość napisał:

Czytałyście temat ojca trójki dzieci, którego partnerka aktualnie jest chora? Tak parterka. Z tego co facet pisał oboje mają po 35 lat. Co myślicie o facetach którzy robią dzieci a ślubu nie chcą?

A skąd wiesz, że nie chcą? Może są jakieś przeszkody do tego żeby wziąć ślub, albo tak im dobrze. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

A skąd wiesz, że nie chcą? Może są jakieś przeszkody do tego żeby wziąć ślub, albo tak im dobrze. 

Czytałam temat tego faceta. On niby się oświadczał,ale matka jego dzieci nie chce ślubu. Teraz niby po operacji groziła mu że wezmą ślub.

Tuż to żadne przeszkody. Jakby chciał hyłby po ślubie.

Która kobieta nie chciałaby ślubu mając 3 dzieci? Przecież je też trzeba zabezpieczyć, siebie zabezpieczyć w razie zdrady itp.

Nic nie myślę, nie obchodzi mnie jak żyją inni ludzie. 

37 minut temu, Gość Gość napisał:

Czytałam temat tego faceta. On niby się oświadczał,ale matka jego dzieci nie chce ślubu. Teraz niby po operacji groziła mu że wezmą ślub.

OSwiadczyl sie i teraz partnerka sie zgodzila.  Napisal sarkastycznie, ze grozila mu poniewaz oswiadczyl sie kilka razy.

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

OSwiadczyl sie i teraz partnerka sie zgodzila.  Napisal sarkastycznie, ze grozila mu poniewaz oswiadczyl sie kilka razy.

Z tego co zrozumiałam nie miał zamiaru oświadczac się kolejny raz, sam tak napisał, że ośwoadczył się kilka razy i już więcej się nie oświadczy. Napisał że groziła mu ślubem, ale nie wie czy on będzie.

Trudno ludziom zrozumiec, ze nie kazdemu potrzebne sa swistki papieru, zeby czuc sie kochanym i bezpiecznym.  Nie kazdy jest religijny.  To nie sredniowiecze, ani Arabia, ze kobiety nie moga same sie zabezpieczyc finansowo

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Z tego co zrozumiałam nie miał zamiaru oświadczac się kolejny raz, sam tak napisał, że ośwoadczył się kilka razy i już więcej się nie oświadczy. Napisał że groziła mu ślubem, ale nie wie czy on będzie.

Tak, ale piszesz, ze grozi slubem jakby on go nie chcial, a on to mial na mysli sarkastycznie i zastanwia sie czy do niego dojdzie czy ona przypadkiem znowu mu nie odmowi

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Trudno ludziom zrozumiec, ze nie kazdemu potrzebne sa swistki papieru, zeby czuc sie kochanym i bezpiecznym.  Nie kazdy jest religijny.  To nie sredniowiecze, ani Arabia, ze kobiety nie moga same sie zabezpieczyc finansowo

Przy 3 dzieci? Ona niby pracuje, ale mimo wszystko. Z tego co zrozumiałam te dzieci mają już mieszkania.

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

zeby czuc sie kochanym i bezpiecznym.  

Gdyby ją kochał miało by to sens, ale on jej nie kocha. Nie rozumiem dlaczego jeszcze z nią jest. Ona nawet nie chciała trzeciego dziecka z nim.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Gdyby ją kochał miało by to sens, ale on jej nie kocha. Nie rozumiem dlaczego jeszcze z nią jest. Ona nawet nie chciała trzeciego dziecka z nim.

Na tym watku jest kompletny niedorozwoj umyslowy.  Nie wyobrazam sobie, ze osoby tutaj piszace byly w stanie utrzymac prace bardziej umyslowo wymagajaca niz sprztanie kibli na dworcu.  Ide zanim wciagno mnie na dno inteligencji za soba

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Na tym watku jest kompletny niedorozwoj umyslowy.  Nie wyobrazam sobie, ze osoby tutaj piszace byly w stanie utrzymac prace bardziej umyslowo wymagajaca niz sprztanie kibli na dworcu.  Ide zanim wciagno mnie na dno inteligencji za soba

Mówisz o autorze? Faktycznie on to podejrzany nawet wolnego nie może wziąć.

Widac taka milosx

Nie wyobrażam siobie takie zycia bez ślubu.

Mi to obojętne.  Ślub to tylko papierek . Wielkie halo  A o tak są zdrady itd . Co to za narzucania że musi być ślub? Nie ma takiego musu

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Mi to obojętne.  Ślub to tylko papierek . Wielkie halo  A o tak są zdrady itd . Co to za narzucania że musi być ślub? Nie ma takiego musu

Przy 3 dzieci? Co ich łączy pomijając te dzieci?

33 minuty temu, Gość Gość napisał:

Przy 3 dzieci? Co ich łączy pomijając te dzieci?

Przed chwilą, Gość Lill napisał:

33 minuty temu, Gość Gość napisał:

Przy 3 dzieci? Co ich łączy pomijając te dzieci?

Rozumiem ze ciebie i męża łączy tylko ślub i dzieci. Zabawne. Ja tez nie chciałam ślubu, był mi zupełnie obojętny. 

12 godzin temu, Gość Tylko ja napisał:

Ze zaczynaja od dupy strony.

Najpierw ślub a potem dzieci. Niestety wygoda dla wielu spraw. Wszedzie w szpitalach czy urzedach jest sie obca osoba bez slubu.

na szczęście nie w każdym kraju. ja mieszkam za granicą, ślub wzięlismy jak dziecko mialo 4 lata, bo prędzej po prostu nam nie zależalo. bez slubu mieliśmy IDENTYCZNE prawa jak małżeństwo.

53 minuty temu, Gość Gość napisał:

Przy 3 dzieci? Co ich łączy pomijając te dzieci?

No mnie z mężem łączy coś więcej niż ślub i dziecko, ale jak ktoś ma taki wzorzec rodziny, to nic dziwnego, że nie rozumie jak można żyć bez ślubu...

11 godzin temu, Gość Gość napisał:

Która kobieta nie chciałaby ślubu mając 3 dzieci? Przecież je też trzeba zabezpieczyć, siebie zabezpieczyć w razie zdrady itp.

Znam kobietę, koleżanka z pracy, ma 37 lat ; ona ma dwoje dzieci - każde z innym mężczyzną, ale każdy z tych związkow się skonczył dosć szybko. Ale obaj ojcowie są w świetnych ukladach z nią, dzieci spędzają z nimi sporo czasu, są u swich ojców co drugi weekend na cały weekend. jeżdzą z rodzicami na wycieczki itd. ona ma swietną prace, jest bardzo inteligentna i fajną kobietą.

Koleżanka nie czuje potrzeby bycia w związku, nie chcialaby mieszkać z facetem, jak ma ochotę na randkę to nie ma z tym peoblemu bo jest bardzo atrakcyjna. uważa że slub to kula u nogi ale to dla niej, a nie że gardzi mężatkami itd, nie nie.

nie w Polsce.

24 minuty temu, Gość Lill napisał:

Rozumiem ze ciebie i męża łączy tylko ślub i dzieci. Zabawne. Ja tez nie chciałam ślubu, był mi zupełnie obojętny. 

Łączy nas miłość, dlatego mamy ślub i dzieci. Przeczytajcie tamten temat. Ten facet nie kocha matki swoich dzieci.

3 minuty temu, Gość yikoo napisał:

Znam kobietę, koleżanka z pracy, ma 37 lat ; ona ma dwoje dzieci - każde z innym mężczyzną, ale każdy z tych związkow się skonczył dosć szybko. Ale obaj ojcowie są w świetnych ukladach z nią, dzieci spędzają z nimi sporo czasu, są u swich ojców co drugi weekend na cały weekend. jeżdzą z rodzicami na wycieczki itd. ona ma swietną prace, jest bardzo inteligentna i fajną kobietą.

Koleżanka nie czuje potrzeby bycia w związku, nie chcialaby mieszkać z facetem, jak ma ochotę na randkę to nie ma z tym peoblemu bo jest bardzo atrakcyjna. uważa że slub to kula u nogi ale to dla niej, a nie że gardzi mężatkami itd, nie nie.

nie w Polsce.

Co innego życie jako samotna mama, a co innego posiadanie 3 dzieci z tym samym facetem, bycie z nim 14 lat i dalej bez ślubu