sekretarki, urzędniczki, ekonomistki, kobiety pracujące w korpo

pachnące w krótkich ...enkach i butach na obcasach z tytułem magistra , pracujące w biurowcach i wieżowcach na różnych piętrach , każdego dnia w tygodniu rano przed godz. 8 

zaczynają pracę ale zanim zaczną pracę to w kuchniach ustawiają się kolejki po kawę , są dwa czajniki w kuchni i jeden ekspres do kawy i 20 kobiet , od godz. 8 rano w kuchni zaczyna się awantura 

i bitwa o wodę z czajnika aby zalać kawę , w końcu czajniki bez wody nie chcą grzać , blondynki nie nalały wody do czajników i grzałki padły w obydwu czajnikach a pić się chce po weekendzie ,

dzwonią po dyżurnego technika aby przybył ratować sytuację , w każdym budynku i obiekcie są dyżurni technicy , którzy po godz. 8 rano otrzymują 20 zgłoszeń o padniętych czajnikach i ekspresach do kawy ,

generalnie to kobiety pracujące w biurowcach i wieżowcach chyba robią to celowo aby 'zaprosić' do siebie specjalistę aby naprawił czajnik z zalaną podstawką, w którym nie ma wody ,

aby wymienił deskę klozetową , która pękła na pół w damskiej toalecie (jaką ciężką trzeba mieć duupę aby deskę klozetową złamać na pół ?) , aby wymienił przepalone żarówki, ponieważ słabe jest oświetlenie komputera i kobieta nie widzi swojej torebki ,

technik hydraulik dopiero wyczyścił zlewozmywak z resztek jedzenia a kobieta na jego oczach wrzuciła kaszę do zlewozmywaka ,

w damskich łazienkach jest ciekawie, są ustawione pojemniki na papier i podpaski a kobiety wszystko pakują do sracza,  co chwilę sracze trzeba przepychać ,

jeden z kolegów opowiadał, że wymieniał uszczelki w baterii zlewozmywaka i wszyscy widzieli różne narzędzia i klucze a kobiety nie darowały i powstawiały do zlewozmywaka kubki i talerze brudne ,

komentarz kobiet w windzie :  - pan nie może jechać tą windą , ta winda jest dla Nas urzędników,  dla obsługi technicznej jest winda towarowa i dlaczego pan śmierdzi !

woda się leje ze zmywarki , technik obsługi stwierdza , nie wstawiajcie brudnych naczyń do zmywarki, która myje i już jest awantura i teksty - nie będziesz mnie 'baranie' uczył ! - czy wiesz kim jestem ?

jestem osobistą sekretarką Pana Prezesa 'cymbale' !

często mam wrażenie, że kobiety : sekretarki, urzędniczki, ekonomistki, kobiety pracujące w korpo zwyczajnie się odgrywają na pracownikach obsługi technicznej za swoje niepowodzenia życiowe ,

aby facetom dowalić zdrowo, 

jak to wyjaśnić, że wysrała się w kiblu i nie spuściła wody i wzywa techników obsługi z pretensjami, że kibel zapchany ?

na zewnątrz mają zapach słodko-gorzki a w głowach 'siano' !

biurwy d..e plaszczace bezproduktywnie. Ucieklam z tego typu stanowisk, bo wiekszosc ofert byla tego typu, ze plakac sie chcialo.

do czego się może nadawać kobieta z tytułem magistra, która dzwoni do technika obsługi budynku z prośbą aby przybył natychmiast na wezwanie i spuścił jej góówno w sraczu ?

takie są dzisiaj kobiety z tytułem magistra !

chyba, że kobieta z tytułem magistra chce poderwać technika obiektowego na randkę pokazując swoje odchody w kiblu , to może być,

Magda, zaczynam kumać !

kobietom pracującym za biurkiem podobno zaparza sie wadżajna po 8godzinach siedzenia bez ruchu i bez przewiewu i później ich partnerzy narzekają.Dochodzi do rozwodów nawet

Pracuję w korpo, jedyne co się zgadza to częstotliwość zapchanych toalet. Nie wiem co ludzie tam wrzucają, ale to jakaś plaga. 

No i my mamy automat który daje kawę w papierowych kubeczkach, nie ma żadnych czajników/zmywarek itd. Przy takiej ilości ludzi syf byłby niemiłosierny!

walą papier toaletowy w zastraszających ilościach właśnie dlatego żeby nie zagniatać rodzyn dlatego pucują anusa do białości

Co za głupoty, chyba jakiś gostek pracuje w korpo z kobietami i nie znosi swoich koleżanek, znam ja takich wrednych okularników, którzy tylko myślą jak do czegoś się przyczepić i szukają zwady.

To pisał  raczej  ani w urzędzie  ani w korpo nie pracował  jakieś  dziwne  myślenie  jedyne  co było  sensowne  to że praca  powoduje  plaskodupie  ból  kręgosłupa  często  bardzo  słabo  opłacana