Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Emila

Chory psychicznie partner siostry

Polecane posty

Gość Emila

Cześć, przytłoczona sytuacją postanowiłam napisać na forum... Moja siostra jest od dwóch lat w związku z chłopakiem, który leczy się psychiatrycznie. Gdy mi o tym powiedziała byłam zła. Młoda, ładna, zdolna, po studiach. Wytłumaczyła mi jednak ze chce spróbować, że to jeszcze nie jest tak na poważnie i że po chłopaku nie widać choroby, zapewniała że będzie rozsądna. Dopóki go nie poznałam byłam zaniepokojona ale nie chciałam go skreślać z powodu choroby. I pewnego dnia poznałam go... Widać po nim chorobę, wygląda ja chłopak z dps-u i stwierdziło tak kilku naszych znajomych, wada wymowy, otyłość, spowolnione reakcje, z jednej strony wrażliwość z drugiej ogląda wulgarne filmiki, nie uczy się nie pracuje jest na utrzymaniu bogatej rodziny . Chłopak jest po 30tce... Co chwila wybucha dziwnym śmiechem, na wszystko się zgadza i niczym się nie przejmuje, jest naiwny, ma luźne podejście do życia. Przy tym nie odstepuje mojej siostry na krok. Są ze sobą 24 h na dobę, rodzina jest zaniepokojona ale strach się wtrącać bo kończy się awantura. Mieszkamy w różnych częściach Polski, czy ja muszę czuć się zobowiązana żeby zapraszać go do nas? Bez niego nie wypada, z nim mimo że jest miły ciężko wytrzymać, to nie na moje nerwy... Niedługo będę miała dzieci i boję się o ich bezpieczeństwo, o to że o przestanie się leczyć i choćby niechcący zrobi im krzywdę, a nie chce zrywać kontaktu z siostrą, nie wiem co robic 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona

To jakiś koszmar !! Pomyśl o siostrze to ja trzeba ratować!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emila

Siostra ma 27 lat, mówi że jest dorosła, że mam się nie wtrącać, że to jej sprawa itd... Krzyczy płacze i obraża się na tydzień. A ja nie potrafię zaakceptować... Boli mnie to. Choroba jest dziedziczona ona się z tego śmieje że dzieci nie chce narazie i że każde może być chore nie tylko ich itd... Nie wiem jak otworzyć jej oczy, wiem tylko ze zmieniła się i ze kiedyś nie zwróciłaby uwagi na takiego chlopaka:( tak to koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Emila napisał:

Cześć, przytłoczona sytuacją postanowiłam napisać na forum... Moja siostra jest od dwóch lat w związku z chłopakiem, który leczy się psychiatrycznie. Gdy mi o tym powiedziała byłam zła. Młoda, ładna, zdolna, po studiach. Wytłumaczyła mi jednak ze chce spróbować, że to jeszcze nie jest tak na poważnie i że po chłopaku nie widać choroby, zapewniała że będzie rozsądna. Dopóki go nie poznałam byłam zaniepokojona ale nie chciałam go skreślać z powodu choroby. I pewnego dnia poznałam go... Widać po nim chorobę, wygląda ja chłopak z dps-u i stwierdziło tak kilku naszych znajomych, wada wymowy, otyłość, spowolnione reakcje, z jednej strony wrażliwość z drugiej ogląda wulgarne filmiki, nie uczy się nie pracuje jest na utrzymaniu bogatej rodziny . Chłopak jest po 30tce... Co chwila wybucha dziwnym śmiechem, na wszystko się zgadza i niczym się nie przejmuje, jest naiwny, ma luźne podejście do życia. Przy tym nie odstepuje mojej siostry na krok. Są ze sobą 24 h na dobę, rodzina jest zaniepokojona ale strach się wtrącać bo kończy się awantura. Mieszkamy w różnych częściach Polski, czy ja muszę czuć się zobowiązana żeby zapraszać go do nas? Bez niego nie wypada, z nim mimo że jest miły ciężko wytrzymać, to nie na moje nerwy... Niedługo będę miała dzieci i boję się o ich bezpieczeństwo, o to że o przestanie się leczyć i choćby niechcący zrobi im krzywdę, a nie chce zrywać kontaktu z siostrą, nie wiem co robic 😞

A jaką chorobę psychiczną ma chłopak siostry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiki
57 minut temu, Gość Emila napisał:

Siostra ma 27 lat, mówi że jest dorosła, że mam się nie wtrącać, że to jej sprawa itd... Krzyczy płacze i obraża się na tydzień. A ja nie potrafię zaakceptować... Boli mnie to. Choroba jest dziedziczona ona się z tego śmieje że dzieci nie chce narazie i że każde może być chore nie tylko ich itd... Nie wiem jak otworzyć jej oczy, wiem tylko ze zmieniła się i ze kiedyś nie zwróciłaby uwagi na takiego chlopaka:( tak to koszmar

A siostra miała już jakiegoś chłopaka przed tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zgaduję, że ma chorobę afektywną dwubiegunową lub schizofrenie. 

Twoja siostra to wypisz wymaluj ja kilka lat wcześniej. Też byłam z bananowym dzieckiem z bogatej rodziny i okazał się być poważnie chory. Nic z tego nie będzie raczej. Tylko zmarnowane lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emila

Tak to Chad i miała kogoś wczesniej ale tylko dla zabawy, nic poważnego. Powiesz mi jak to się skończyło u Was, co zdecydowało o rozstaniu? Mogę do niej jakoś trafić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emila

Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscmm

3 kata bylam z facetem, ktory bral psychotropy, bo kiedys mial epizod  pdychotyczny. Poznalismy sie, kiedy oboje skurat nie mielismy pracy. Ja szybko sie ogarnęłam, zaczelam nas utrzymywac, on popadl w depresje. Zyl calkowicie na moj koszt-jedzenie, lrki, papierosy   eyhscua fo kolrgow. Mieszkslismy u jego matki, no nie bylo nas  stac na mieszkanie. To byl koszmar. W miedzyczasie zmarl moj tata, straciłam pracę, ale szybko znalazlam nowa. Tez zaczelam popadac w depresje, bralam leki, mialam wrazenie, ze nic mnie w zyciu juz dobrego nie spotka. Kazdy dzien z nim byl przygnebiajacy, bez nadziei. Bylsm z nim yrocje z litosci, triche z braku pomyslu na innd zycie. Az w koncu znalazl pracę,  miałsm nadzieję,  ze wszystko  sie zmieni, wyprowadziny die od jego matki  itd. I teraz najlepsze  uwaga. Za stare dlugi wszedl mi lomornik na pensje, zostawalo mi 700 zl na zycie, ale myskalam, ze jakos damy rade kilka miesiecy z wredy moj luby mnie rzucil. Stracilam 3 lata, pieniadze, przyplacilam ten związek  depresją.  Zaluje kazdej chwili z nim spędzonej.  Nie nie dlatego  ze tak go kochalam i mnie skrzywdzil. Po prostu stracilam czas, czuje sie wykorzystana. Chcialam pomoc czlowiekowi  a on potraktowal mnie jak śmiecia. Po kilku  miesiącach chcial wrocic, przyznal się,  ze przestał brac leki, ze znowu misl epizod, ale zee roxmaeial z moim zmarłym ojcem i ze teraz juz wszystko bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscmm

Przeoraszam za bledy. Pisze szybko na telefonie, nie zawsze trafiam w odpowiednią literę. 

 

Autorko postaraj sie ostrzec siostre. Opowiedz jej moja historie. Szkoda mlodej dziewczyny. Zapytaj ja jak sobie wyobraża zycie, rodzinę z tym czlowirkiczłowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emila

Dziękuję że napisałaś. Próbowałam, ona twierdzi że wszystko jest ok i że to ja mam problem bo się wtrącam...tylko gdyby nie bogaci rodzice byłby bezdomny w najlepszym wypadku w ośrodku dps.... A tak ma kasę na mieszkanie, auto, życie, obowiązków zero, siostra mówi że on się leczy i wogole wszystko cacy i że to jej sprawa i jej życie, aja czuje ze się oddałam od niej, chciałabym żebyśmy się przyjaznily, odwiedzaly częściej, a on chodzi za nią jak cień, że wszystkiego się śmieje, przytakuje jej na wszystko, otumaniony, ona zaslepiona nic nie widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
31 minut temu, Gość Emila napisał:

Tak to Chad i miała kogoś wczesniej ale tylko dla zabawy, nic poważnego. Powiesz mi jak to się skończyło u Was, co zdecydowało o rozstaniu? Mogę do niej jakoś trafić? 

To jest niewyleczalne, całe życie trzeba brać leki, które tylko łagodzą objawy. To była taka karuzela z nim. Przez długi czas wszystko ok, a potem przychodził taki okres w którym zamykał się w swoim pokoju i .. płakał. Nie czuł motywacji do niczego,mówił "lepiej sobie znajdź kogoś normalnego", a po kilku tygodniach wracał do normy i przez jakiś czas miał taki słomiany zapał do wszystkiego, snuł dalekie plany, wyglądał na szczęśliwego, ale nic nie robił. I za kilka miesięcy /tygodni znowu to samo. Ja odeszłam i w ogóle było to straszne, bo niby się kochaliśmy ale tak się po prostu nie dało żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggg
6 minut temu, Gość Emila napisał:

Dziękuję że napisałaś. Próbowałam, ona twierdzi że wszystko jest ok i że to ja mam problem bo się wtrącam...tylko gdyby nie bogaci rodzice byłby bezdomny w najlepszym wypadku w ośrodku dps.... A tak ma kasę na mieszkanie, auto, życie, obowiązków zero, siostra mówi że on się leczy i wogole wszystko cacy i że to jej sprawa i jej życie, aja czuje ze się oddałam od niej, chciałabym żebyśmy się przyjaznily, odwiedzaly częściej, a on chodzi za nią jak cień, że wszystkiego się śmieje, przytakuje jej na wszystko, otumaniony, ona zaslepiona nic nie widzi

tak tylko spytam... a czy ten kawaler nie jest czasem nie mieszka czasem pod Poznaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscmm

Tak jak mowi jest dorosla. Jezeli nie chce słuchać  Twoich rad, to nic więcej  nie mozesz zrobić.  Staraj sie nie tracic z nia kontaktu, bo cos czuje, ze Twoja  pomoc moze byc jej jeszcze bardzo potrzebna. Pozostaje miec nadzirje, ze jak zakochanie minie to zwiazek sie rozpadnie. Dobrze  ze nie chce dzieci, to by byl najgorszy scenariusz teraz. Wspieraj ja jak mozesz, a przyjdzie do Ciebie po pomoc na pewno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

z powodu ze ma chad miałaby byc bezdomny? Co za głupoty? Jest moze takim leserem, i nie ma ochoty isc do pracy, bo nie musi. 

Nie naciskaj juz tej siostry, to jej zycie. Moze zaraz poznac jeszcze gorszego, np. pijaka, i potem bedzie na ciebie, ze skłoniłas ja do zerwania z wartosciowa osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emila
3 minuty temu, Gość gość napisał:

To jest niewyleczalne, całe życie trzeba brać leki, które tylko łagodzą objawy. To była taka karuzela z nim. Przez długi czas wszystko ok, a potem przychodził taki okres w którym zamykał się w swoim pokoju i .. płakał. Nie czuł motywacji do niczego,mówił "lepiej sobie znajdź kogoś normalnego", a po kilku tygodniach wracał do normy i przez jakiś czas miał taki słomiany zapał do wszystkiego, snuł dalekie plany, wyglądał na szczęśliwego, ale nic nie robił. I za kilka miesięcy /tygodni znowu to samo. Ja odeszłam i w ogóle było to straszne, bo niby się kochaliśmy ale tak się po prostu nie dało żyć.

No właśnie to jest taki typ, nie krzyczy nie krzywdzi wprost więc ona nie widzi jak to wygląda.. A on ma raz zapał z którego nic nie wychodzi raz doła i tak ciągle...ogólnie to taka ciapa z niego, gwoździa nie przybije bo zaraz ma odciski, kawę robi to się cały spoci i zmeczy zaraz. Skończy jako stara samotna kobieta bez rodziny 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emila
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

z powodu ze ma chad miałaby byc bezdomny? Co za głupoty? Jest moze takim leserem, i nie ma ochoty isc do pracy, bo nie musi. 

Nie naciskaj juz tej siostry, to jej zycie. Moze zaraz poznac jeszcze gorszego, np. pijaka, i potem bedzie na ciebie, ze skłoniłas ja do zerwania z wartosciowa osoba

Ona nie związałaby się z pijakiem jestem pewna, nasz ojciec pił i nienawidzi alkoholu. Dlaczego zakładasz że z gorszym? Równie dobrze mogłaby z lepszym tzn pracowitym, dodam że chłopak nie chce zaręczyn, ślubu itd i już to jej powiedział 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emila
5 minut temu, Gość ggg napisał:

tak tylko spytam... a czy ten kawaler nie jest czasem nie mieszka czasem pod Poznaniem?

Nie, jest z innej części Polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

To jak on nie chce zaręczyn, slubu, a ona dzieci, to w czym masz kobieto problem? On moze chory, ale ty totalnie toksyczna. Ludzie co maja ojców pijących sie b czesto zwiazuja z pijakami, ale mniejsza z tym. to tylko taki przykład, wiekszosc facetów jest kiepska, albo leniwi, albo pija, nie sprzataja, zdradzają, itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscmm
7 minut temu, Gość gosc napisał:

z powodu ze ma chad miałaby byc bezdomny? Co za głupoty? Jest moze takim leserem, i nie ma ochoty isc do pracy, bo nie musi. 

Nie naciskaj juz tej siostry, to jej zycie. Moze zaraz poznac jeszcze gorszego, np. pijaka, i potem bedzie na ciebie, ze skłoniłas ja do zerwania z wartosciowa osoba

Tak, gdyby nie miak bogatej rodziny i nie potrafil utrzymac pracy, a z opisu wynika  ze nie bardzo jest rozgarniey, to moglyby skonczyc jako bezdomny i to bardzo szybko.

Wartościową  osoba? Moze i wartościową, ale zycie z tskim kims to meka i nikomu tego nie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emila

Ja się kłócić nie będę z nikim, nie szukam tu porady w stylu mogło być gorzej czy każdy facet to świnia bo wierzę i wiem że są normalni faceci. Pracujący, pomagający w domu, chcący założyć rodzinę. Post był do osób które wiedzą z czym się je ta chorobę bo byly w takim układzie i jak widać nie są teraz szczęśliwe. To że Ty masz w nosie swoich bliskich nie znaczy że każdy tak ma. Ok jak wg ciebie jestem toksyczna to extra od razu mi lepiej, jestem toksyczna bo widzę to co ona zobaczy za kilka lat... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emila

I to nie jest typ lasera, laser jest chociaż cwany i radę sobie da, to typ faceta umysł 5 latka, zagubione dziecko, gdybym nie poznała to bym nie uwierzyła że tacy są 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscmm
9 minut temu, Gość gosc napisał:

To jak on nie chce zaręczyn, slubu, a ona dzieci, to w czym masz kobieto problem? On moze chory, ale ty totalnie toksyczna. Ludzie co maja ojców pijących sie b czesto zwiazuja z pijakami, ale mniejsza z tym. to tylko taki przykład, wiekszosc facetów jest kiepska, albo leniwi, albo pija, nie sprzataja, zdradzają, itp

To, ze wiekszosc facetow jest kipeska to znaczy, ze sie trzeba wiazac z czlowiekiem chorym psychicznie  bo może byc "gorzej ". Wez sie rozpedz, sciana sama sie znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscmm

Autorko pozostaje jedynie wierzyc,  ze siostrze spadna klapki z oczu. I nie przejmuj sie komentarzami powyżej. Jestes dobra siostra skoro tak sie martwisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ja wiem co to chad, na przemian okresy pobudzenia z depresja. Nie ma przy tym zadnego umysłu 5- latka, IQ jest w normie, piszecie same bzdury. To ze ktos jest spowolniony ruchowo, jak bywa przy depresji, nie oznacza , ze ma słabe IQ. Ludzie z Chadem przeciez z reguły normalnie pracuja, nie ma najmniejszego powodu, zeby nie miał sie utrzymac w pracy. Nawet schizofrenicy obecnie często pracuja. Chad to nie zadna tragedia. chyba ze ktos sie nie leczy i jest b ciezkiem przypadkiem. A juz kompletnie nie rozumiem jaki problem, skoro nie chca slubu i to zwiazek na jakis czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Gość Goscmm napisał:

To, ze wiekszosc facetow jest kipeska to znaczy, ze sie trzeba wiazac z czlowiekiem chorym psychicznie  bo może byc "gorzej ". Wez sie rozpedz, sciana sama sie znajdzie.

a ty idz sie lecz, chora z agresji ...ko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupabiskupa

Może ma wielgachnego dragala, którym co noc ujeżdża siostrunie, a ona to kocha, wiec sie odczep. Ma to na co zasługuje. Widocznie szkarada z niej niesamowita skoro tylko przygłup ja chce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qweqweqw

nO WŁASNIE, TO SAMO CHCIAŁAM NAPISAC, Z TWOJA SIOSTRA TEZ PEWNIE JEST COS NIE TAK. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscmm
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

a ty idz sie lecz, chora z agresji ...ko

Chora z agresji? O matko ale sie usmialam 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emila
4 minuty temu, Gość gosc napisał:

Ja wiem co to chad, na przemian okresy pobudzenia z depresja. Nie ma przy tym zadnego umysłu 5- latka, IQ jest w normie, piszecie same bzdury. To ze ktos jest spowolniony ruchowo, jak bywa przy depresji, nie oznacza , ze ma słabe IQ. Ludzie z Chadem przeciez z reguły normalnie pracuja, nie ma najmniejszego powodu, zeby nie miał sie utrzymac w pracy. Nawet schizofrenicy obecnie często pracuja. Chad to nie zadna tragedia. chyba ze ktos sie nie leczy i jest b ciezkiem przypadkiem. A juz kompletnie nie rozumiem jaki problem, skoro nie chca slubu i to zwiazek na jakis czas...

Może ma jeszcze coś o czym nie wiem, jakieś dodatkowe zaburzenie, ale ona mi nie powie. Zanim go poznałam oglądałam filmy o Chad i wywiady z chorymi i większość wyglądała i zachowywała się normalnie, stąd też mój szok... Nie mów mi że normalne jest patrzenie się przez 5 minut na gwiżdzacy czajnik, czy oglądanie porno na telefonie przy mojej mamie... Gdyby zachowywał się normalnie byłoby mi go wyłącznie szkoda że jest chory a tak mam ochotę go w łeb palnac i nie mówcie mi o normalności w tym przypadku... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×