jak zdradzać męża żeby się nie dowiedział

Jak...pytanie do mężatek które miały udane romanse i z powodzeniem zwodziły męża tak że ten myślał że wszystko jest okej Gdzie się spotykacie z kochankiem kiedy w jakich godzinach co mówicie mężowi jak u was dłużej nie ma jak ze sobą pisać a 

Trzeba trafić na odpowiednią osobę i być odpowiednia osobą dla drugiej..a wtedy obejdzie się bez kochanek,kochanków..współczuję,że nie wystarczasz mężowi a on Tobie..Ja nie chciałbym mieć puszczalskiej żony..a ty na taką się kreujesz...no cóż,jak nie masz wyglądu to chociaż ... nadrobisz..przykre,ale prawdziwe,bo w większości te przecietne baby zdradzają...

Poza tym skoro nie potrafisz składnie skleić zdania to myslę,że Twój poziom intelektualny jest podobny do moralności..Widzisz,kobietko..my faceci też umiemy tak zdradzać,że czasem nie macie pojecia o tym..kochamy inną miłością szczerą,nie jesteśmy z nią,a siedzimy z wami w domu,bo dzieci,kredyty i jak patrzymy na was to na wymioty zbiera,a ukochana tam sama..A jak trafimy na wspaniałą kobietę ,ta jedyną to nigdy jej nie zdradzimy..Ty sama siebie oszukujesz..chcesz udowodnic,że potrafisz wzbudzić w kims innym emocje..może i wzbudzisz,znajdziesz kochanka..ale to nie zmieni faktu,że Twój mąż też nie jest zadowolony z Ciebie..bo myśli o kims innym czasami,tęskni..i chyba to Cie boli..że Ciebie nie kocha...i dlatego chcesz pokazać,że jesteś łakomym kąskiem..nie jesteś..jesteś tylko pustym...

Brawo koleś,dobrześ jej przygadal..czasem takie baby specjalnie nie chcą dac facetowi rozwodu..choc wiedzą,że jej nie kocha..tylko pokazują jak się zmieniły,jakie wspaniałe teraz...i chcą sobie udowodnić,że żadna inna go nie będzie miała,nieważne że on na nia patrzeć nie może,że oboje się męczą..i szukają sobie kochanka,by się dowartościować..Mnie moja była tak próbowała zmanipulować..ale się nie udało..straszyła dziecmi..Teraz jestem szczęśliwy z kobietą,która naprawde mnie kocha,a ja ją,którą moje dzieci uwielbiają..bo widziały same,że ciągle były kłótnie w domu..a ją ,byłą żonke szlag trafia,że mam wspaniałą kobietę u boku..i ja ubóstwiam.Więc uważaj Asiaa,żeby zwodzenie męża Tobie bokiem nie wyszło..my czasem jestemy mądrzejsi tak jak facet wyżej pisał niz wam się wydaje

Pytanie bez sensu. Tylko Ty wiesz jak to robić najskuteczniej. Ja spotkałam się z kochankiem w naszym (moim i męża) domu, czy u niego, a ja wtedy "byłam" w pracy lub biegałam; pisałam siedząc, leżąc obok niego. Ty znasz jego przyzwyczajenia, zwyczaje itp. U nas problemem była żona kochanka, bo ja miałam możliwości spotykać się codziennie. Najlepiej w czasie pracy (wychodzisz wcześniej albo na godzinkę w trakcie albo spóźniasz się). Tak naprawdę jak się chce, to nie ma problemu, nie trzeba budzić podejrzeń i znikać wieczorami. 

5 minut temu, Gość Yannha napisał:

Pytanie bez sensu. Tylko Ty wiesz jak to robić najskuteczniej. Ja spotkałam się z kochankiem w naszym (moim i męża) domu, czy u niego, a ja wtedy "byłam" w pracy lub biegałam; pisałam siedząc, leżąc obok niego. Ty znasz jego przyzwyczajenia, zwyczaje itp. U nas problemem była żona kochanka, bo ja miałam możliwości spotykać się codziennie. Najlepiej w czasie pracy (wychodzisz wcześniej albo na godzinkę w trakcie albo spóźniasz się). Tak naprawdę jak się chce, to nie ma problemu, nie trzeba budzić podejrzeń i znikać wieczorami. 

Perfekcyjna szma/ta na kafe..numer 257

Yuy

Miałam..do tej pory udawało się... przeważnie wieczorami jak spał..a spać potrafi.. unikaj tłocznych miejsc gdzie moga cię zobaczyć..jak spotkania w lokalach hotelach to dobry patent peruka bo licho nie spi..dobra wymówka.. wypady na cala noc odpadaja jak nie masz pracy na wyjazdach i szkoleniach..ale ryzyko jest zawsze..

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Miałam..do tej pory udawało się... przeważnie wieczorami jak spał..a spać potrafi.. unikaj tłocznych miejsc gdzie moga cię zobaczyć..jak spotkania w lokalach hotelach to dobry patent peruka bo licho nie spi..dobra wymówka.. wypady na cala noc odpadaja jak nie masz pracy na wyjazdach i szkoleniach..ale ryzyko jest zawsze..

Szma/cisko nr 262..witamy na kafe

3 minuty temu, Gość Ochrona od puszczal/skich napisał:

Szma/cisko nr 262..witamy na kafe

Możesz mnie pocałować w dupę swoim gadaniem.... Cie obchodzi czyjes życie.Zajmij się soba i swoim sumieniem niedobitku...

Zawsze spotykam się z nim na lunch , w hotelu lub jedziemy 50 km do innego miasta tez hotel. Nigdy wieczorem lub nocą. Ponadto jak cię złapią na gorącym to „ zaprzeczaj „ zaprzeczaj „ i jeszcze raz „zaprzeczaj „

Moja kochanka zawsze mówiła, że jedzie na caly dzień na targi do .. (tu nazwa miejscowości). Jej mąż w pracy, jej mama z dzieciakiem a my łoiliśmy się u mnie całą niedzielę

Fajnie było !

Wszystko zależy od trybu życia . Jak ktoś ma wyjazdy szkolenia wtedy mu łatwiej..a tak trzeba kombinować

Uwaga,jestem Asiaa,otwarta szma/ta na nowe doznania..szukam chętnych kochanków i sposobów na nich..Nawet kochanką musi być mądra i nie musi pytać o takie rzeczy w necie. Przegryw roku 2019 w roli damskiej. 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Możesz mnie pocałować w dupę swoim gadaniem.... Cie obchodzi czyjes życie.Zajmij się soba i swoim sumieniem niedobitku...

Dzięki ale nie tykam pus/tych zeszna/conych po innych..brzydze sie syfem z Twojej du/py

Ciekawy jestem jak poznajecie tych kochanków. Przeciez macie rodziny prawda ?

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dzięki ale nie tykam pus/tych zeszna/conych po innych..brzydze sie syfem z Twojej du/py

Moralista roku brawo.. tacy jak ty dowartościowuja sie kosztem innych umoralniajac każdy ma swoje grzeszki nieprawdaż czyjeś życie jest o wiele ciekawsze?? Prawda.. bo twoje  nudne ..nic się w nim nie dzieje.. pustka..

Przed chwilą, Gość Marek 112 napisał:

Ciekawy jestem jak poznajecie tych kochanków. Przeciez macie rodziny prawda ?

Liczy się chcica i polechtanie swojego ego..Patrzy jedna z drugą w lustro,widzi przeciętność więc mysli muszę mieć kochanka,mąż złapany, więc co tam rodzina,dzieci..grunt,że mamuska dupe wypnie i poczuje się kimś ważnym i wyjątkowym..A jest zwykła i pospolita..Takie kochanki mieli moi kumple,laski bez wyrazu. Brzydkie ale musiały sobie udowadniać zajeb/istosc..A potem smielismy się wszyscy przy wódce i piwku jakie tanie za darmo mieli...

Kocham takie kobiety

1 minutę temu, Gość Mmmmm napisał:

Kocham takie kobiety

Szma/Ty??gratuluję gustu..bierz WSZYSTKIE z kafe..pełno ich 

18 minut temu, Gość Onnnn napisał:

Liczy się chcica i polechtanie swojego ego..Patrzy jedna z drugą w lustro,widzi przeciętność więc mysli muszę mieć kochanka,mąż złapany, więc co tam rodzina,dzieci..grunt,że mamuska dupe wypnie i poczuje się kimś ważnym i wyjątkowym..A jest zwykła i pospolita..Takie kochanki mieli moi kumple,laski bez wyrazu. Brzydkie ale musiały sobie udowadniać zajeb/istosc..A potem smielismy się wszyscy przy wódce i piwku jakie tanie za darmo mieli...

Faceci tak nisko upadliscie ze bierzecie brzydkie bez polotu?? Nie stac na lepsza?? Wierz mi my teź mamy bekę z was..

Zdradzają częściej

Po co zdradzać sprubujcie trójkąta będzie bezproblemowo 

6 minut temu, Gość Gość gosc napisał:

Po co zdradzać sprubujcie trójkąta będzie bezproblemowo 

A co masz ochote chłopie marzy ci sie..

Miałem mezatke kochankę był b ładna i inteligentna

Zdradziłem ze 150 razy z bardzo wieloma kobietami, nigdy jednak nie było wśród nich żadnej prostytutki. Koleżanki, znajome z pracy (dużo!) sąsiadki, przyjaciółki mojej kobiety,pochwaliła im się w czasie babskich rozmów jaki to jestem dobry no to chciały sprawdzić, rozwódki a nawet dwie wdowy. Byłem podłym człowiekiem, na szczęście przyszło opamiętanie, od dwóch lat  nie zdradziłem ani raz! Uprzedzę: badałem się, OK.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Zdradziłem ze 150 razy z bardzo wieloma kobietami, nigdy jednak nie było wśród nich żadnej prostytutki. Koleżanki, znajome z pracy (dużo!) sąsiadki, przyjaciółki mojej kobiety,pochwaliła im się w czasie babskich rozmów jaki to jestem dobry no to chciały sprawdzić, rozwódki a nawet dwie wdowy. Byłem podłym człowiekiem, na szczęście przyszło opamiętanie, od dwóch lat  nie zdradziłem ani raz! Uprzedzę: badałem się, OK.

Współczuję pustej w środku żony i zużytego Ciebie

3 minuty temu, Gość Wow napisał:

Współczuję pustej w środku żony i zużytego Ciebie

Nie mam żony, dlaczego pustej? Pokazałbym twojej kobiecie jaki jestem zużyty ...ale tego nie zrobię bo nie zdradzam.

28 minut temu, Gość Gość napisał:

Zdradziłem ze 150 razy z bardzo wieloma kobietami, nigdy jednak nie było wśród nich żadnej prostytutki. Koleżanki, znajome z pracy (dużo!) sąsiadki, przyjaciółki mojej kobiety,pochwaliła im się w czasie babskich rozmów jaki to jestem dobry no to chciały sprawdzić, rozwódki a nawet dwie wdowy. Byłem podłym człowiekiem, na szczęście przyszło opamiętanie, od dwóch lat  nie zdradziłem ani raz! Uprzedzę: badałem się, OK.

Zazdroszcze

18 minut temu, Gość Uuuu napisał:

Zazdroszcze

Pi masz tego to fantazjusz koń odszedł