Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Dlaczego faceci nie znają swojej wartosci i sie nie szanuja tylko chodza na pr....tuty..., a taaki co zna swa wartosc jest przeciez bardziej atrakcyjniejszy niz ten co idzie na łatwiznę, co za żenada

Polecane posty

Gość TakiSobie

Pojedź do obcego miasta na weekend. Chyba że mieszkasz w dużym mieście.  Popatrz w dzień przez okno. Ilu widzisz ludzi? Wyjdź do nich i spytaj co 5 osobę o godzinę, a co 2 skomplementuj zegarek. Bez zobowiązań. I tak przez godzinę. Aż przestaniesz czuć strach. Następnie wymyśl sobie nowe zadanie (np. losowy komplement). Wszystko bez zobowiązań. 

Prościej nie potrafię pomóc. Jeśli jesteś szczery w tym co piszesz, to wybacz.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
7 minut temu, Gość TakiSobie napisał:

Pojedź do obcego miasta na weekend. Chyba że mieszkasz w dużym mieście.  Popatrz w dzień przez okno. Ilu widzisz ludzi? Wyjdź do nich i spytaj co 5 osobę o godzinę, a co 2 skomplementuj zegarek. Bez zobowiązań. I tak przez godzinę. Aż przestaniesz czuć strach. Następnie wymyśl sobie nowe zadanie (np. losowy komplement). Wszystko bez zobowiązań. 

Prościej nie potrafię pomóc. Jeśli jesteś szczery w tym co piszesz, to wybacz.

 

Nie mam problemów z czymś takim.

Choć akurat zagadywanie do każdego na ulicy wyglądałoby żałośnie, dopiero bym na desperata wyszedł 😄 Do pojedynczych osób, ok, nie ma problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakiSobie
19 minut temu, Gość ... napisał:

Nie mam problemów z czymś takim.

Choć akurat zagadywanie do każdego na ulicy wyglądałoby żałośnie, dopiero bym na desperata wyszedł 😄 Do pojedynczych osób, ok, nie ma problemu.

Nie mówię: do każdego.

Ale tak żeby nie widzieli siebie nawzajem.

Pamiętaj, trening czyni mistrza! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
11 godzin temu, Gość TakiSobie napisał:

Nie mówię: do każdego.

Ale tak żeby nie widzieli siebie nawzajem.

Pamiętaj, trening czyni mistrza! 

Nie rozumiesz. Nie mam problemu z zagadaniem do ludzi, robię to cały czas. Ale "znajomi" rozmawiają ze mną jedynie czasami, o jakichś codziennych sprawach i tyle. I wszyscy umawiają się na jakieś wspólne wyjścia, imprezy itd., a mnie nikt nie zaprasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×