Ile razy w życiu uprawialiście seks?

2 minuty temu, Benniee napisał:

A jak raz daję, a raz zabieram? To się w piekle sponiewieram?

To jesteś Janosik. (Osobiście nigdy nie rozumiałem tych podziałów.)

2 minuty temu, Benniee napisał:

Babciu przepraszam.

Gdzie jest pies.

1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

To jesteś Janosik. (Osobiście nigdy nie rozumiałem tych podziałów.)

Czyli jestem super, Robin Hood naszych czasów. Wiesz, zależy kto co lubi. 

1 minutę temu, BardzoBrutalnaBabcia napisał:

Gdzie jest pies.

Wolisz psa? Ustawiłem sobie Bowiego z pierdla mugshot ale mogę wrócić do psa.

Przed chwilą, Benniee napisał:

Czyli jestem super, Robin Hood naszych czasów. Wiesz, zależy kto co lubi. 

Powieszą Cię za poślednie żebro.

Przed chwilą, Benniee napisał:

Wolisz psa? Ustawiłem sobie Bowiego z pierdla mugshot ale mogę wrócić do psa.

Wolę zwierzę. 

1 minutę temu, BardzoBrutalnaBabcia napisał:

Wolę zwierzę. 

To będzie pies ale w innym wydaniu.

2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Powieszą Cię za poślednie żebro.

Oby nie za jajca.

Przed chwilą, Benniee napisał:

To będzie pies ale w innym wydaniu.

Gliniarz?

4 minuty temu, Kulfon napisał:

Ja nie musze byc aktywna, wystarczy, ze zezwalam i juz uszczesliwiam.

If you want, Dziadku. Jesteś jak św. Mikołaj.

1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

Gliniarz?

Nie, taki przystojniak jak teraz.

4 minuty temu, BardzoBrutalnaBabcia napisał:

Wolę zwierzę. 

I jak Ci się podobam?

Przed chwilą, Benniee napisał:

I jak Ci się podobam?

Jak z zurnala.

A co bys chcial u mnie?

1 minutę temu, BardzoBrutalnaBabcia napisał:

A co bys chcial u mnie?

Wku’rwionego kota takiego z płaskim ryjcem

16 godzin temu, PrawiczekPzn napisał:

jakbym miał żonę to jeszcze (ale to nie jest jakaś nieuchronna perspektywa, a chciałbym mieć nadzieję na inne osiągnięcia - są rzeczy na których by mi zależało bardziej),
ale tak to się skupiam na:
giglaniu, mizianiu, outtercourse, froteryzmie, macaniu, lizaniu, ocieraniu, pettingu itp itd

Nie chcę by jakaś aborcja zepsuła mi karmę....
(a mam lekkie życie i tego chce się trzymać)

No ale właśnie, niby seksu nie uprawiasz, a jednak uprawiasz - chyba, że jako seks rozumiemy tylko klasyczny stosunek z penetracją. Przez 8 klasę podstawówki i prawie całe liceum utrzymywałem, hmm "kontakty seksualne" z moją bardzo dobrą koleżanką z osiedla, która mimo to nigdy nie była moją dziewczyną. Ba, zdradzałem z nią, dość regularnie inne dziewczyny, z którymi się wtedy spotykałem. Ze względu na to, że ona bardzo się bała zajść w ciążę jako nastolatka (jej mama tak zrobiła, i stąd Agatka wzięła się na świecie), to zabawy, jakkolwiek z fantazją, były tylko oralno-manualno-genitalne I jako co to liczyć? 

33 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Ja jestem na odwyku od sexu właśnie.

Nie chce mi się już przytakiwać że mam tak samo

15 minut temu, Benniee napisał:

Nie, taki przystojniak jak teraz.

Ten co teraz jest świetny !

5 minut temu, Elciaa29 napisał:

Ten co teraz jest świetny !

Znowu zmieniłem szukam idealnego 

5 minut temu, Benniee napisał:

Znowu zmieniłem szukam idealnego 

12 minut temu, Benniee napisał:

Znowu zmieniłem szukam idealnego 

Hmm według mnie tamten był lepszy ale jak uważasz

Przed chwilą, Elciaa29 napisał:

Hmm według mnie tamten był lepszy ale jak uważasz

Ten ma fajny golf w zielonym kolorze, taki właśnie bym ubrał.

2 minuty temu, Benniee napisał:

Ten ma fajny golf w zielonym kolorze, taki właśnie bym ubrał.

Musisz mieć długą szyję do golfa.

2 minuty temu, Benniee napisał:

Ten ma fajny golf w zielonym kolorze, taki właśnie bym ubrał.

Ten jest lepszy. 

Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

Musisz mieć długą szyję do golfa.

Mam jak żyrafior 

Przed chwilą, Benniee napisał:

Mam jak żyrafior 

Okropne takie szyje jak u żółwia a na nich wielki łeb  

32 minuty temu, Doktor Siurek napisał:

No ale właśnie, niby seksu nie uprawiasz, a jednak uprawiasz - chyba, że jako seks rozumiemy tylko klasyczny stosunek z penetracją. Przez 8 klasę podstawówki i prawie całe liceum utrzymywałem, hmm "kontakty seksualne" z moją bardzo dobrą koleżanką z osiedla, która mimo to nigdy nie była moją dziewczyną. Ba, zdradzałem z nią, dość regularnie inne dziewczyny, z którymi się wtedy spotykałem. Ze względu na to, że ona bardzo się bała zajść w ciążę jako nastolatka (jej mama tak zrobiła, i stąd Agatka wzięła się na świecie), to zabawy, jakkolwiek z fantazją, były tylko oralno-manualno-genitalne I jako co to liczyć? 

Od jakiegoś czasu na Kafeterii liczymy to za połowę partnera seksualnego.

1 minutę temu, BardzoBrutalnaBabcia napisał:

Okropne takie szyje jak u żółwia a na nich wielki łeb  

wydaje mi się, że łeb mam proporcjonalny 

1 minutę temu, BardzoBrutalnaBabcia napisał:

Okropne takie szyje jak u żółwia a na nich wielki łeb  

Super są, można na nich umieścić dużo złotych obręczy jak u birmańskich kobiet.

Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

Super są, można na nich umieścić dużo złotych obręczy jak u birmańskich kobiet.