rozmowa o seksie

Zacznę od tego że id jakiegoś czasu nie układa się moje zycie seksualne z mężem.  on sie nie stara od razu przechodzi do rzeczy,  5 min i jest po wszystkim a  u mnie zostaje żal i rozgoryczenie. Gdy już ostatnio  wymusilam troche pieszczot to skończyło się na kilku pocalunkach i ...po wszystkim mąż już nie był nie był gotowy...musiał odczekać godzinę. Postanowiłam z nim porozmawiać to się obraził i stwierdził że sama nie wiem czego chce i mogę szukać lepszego.  Nie wiem co mam robić już mi ręce opadaja.

1 minutę temu, Gość monikaa32 napisał:

Zacznę od tego że id jakiegoś czasu nie układa się moje zycie seksualne z mężem.  on sie nie stara od razu przechodzi do rzeczy,  5 min i jest po wszystkim a  u mnie zostaje żal i rozgoryczenie. Gdy już ostatnio  wymusilam troche pieszczot to skończyło się na kilku pocalunkach i ...po wszystkim mąż już nie był nie był gotowy...musiał odczekać godzinę. Postanowiłam z nim porozmawiać to się obraził i stwierdził że sama nie wiem czego chce i mogę szukać lepszego.  Nie wiem co mam robić już mi ręce opadaja.

 Z doświadczenia wiem ze Monisie to bardzo kochliwe dziewczyny, a skoro dał ci pozwoleństwo to może coś zaproponujesz? ;) Obiecuję, zrobię znacznie więcej jak myślisz :)

Ja moge sie z toba zabawiac i 3h zanim przejde do rzeczy, a fantazji mi nie brakuje.