Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Adamp

Żona w ciąży a ja podobno miałem być bezpłodny

Polecane posty

Gość Adamp

Z góry mówię to co pisze to sama prawda i oczekuje pomocy. Wiele z Was zdziwi co tu robi facet ale kolega polecił mi tu napisać bo jego żona cały czas siedzi na kafeterii i chwali sobie że tyle kobiet tutaj i tyle pomocy. A ja właśnie potrzebuje pomocy ze strony kobiet i może facet jakiś też się znajdzie a nie wiem na jakim innym forum mógłbym opisać problem. Jesteśmy małżeństwem 6 lat po 2 latach od ślubu  uznaliśmy ze chcemy mieć dziecko no i zaczęły się starania po 1,5 roku kiedy nie wychodziło z trudem ale zdecydowaliśmy się na badania no i wyszło słaba jakoś nasienia ogółem mówiąc mała ruchliwość wszystkie parametry bardzo niskie od razu powiedziano mi że dzieci raczej mieć nie będę, musiałby stać się cud do tego doszły inne odkrycia lekarzy związane z moimi sferami intymnymi o których wolałbym nie mówic. Dla mnie jako dla faceta to był cios bo nie mogłem dać żonie dziecka. Myśleliśmy nad leczeniem i nad innymi metodami zeby miec wlasne dziecko ale niestety finanse na to nie pozwalały  potem pomysl adopcji jednak odstwilismy to na bok i nagle tydzień temu okazlo się że moja żona jest w ciąży. Może to okropne ale kiedy emocje opadły a ja trzeźwo na to spojrzałem zacząłem się zastanawiać czy aby na pewno to moje dziecko skoro to miał być cud a ja w cuda jakoś nie wierzę, dlaczego skoro tyle się nie udawało wyniki wyszły jednoznaczne nagle teraz się udało? Czy ktoś tutaj miał podobne sytuacje? Badania waszego partnera/ partnerki wskazywały na to że dzieci mieć nie będziecie a jednak jakoś się udało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość H do

myślę że żona na pewno cię nie zdradziła- gdyby była w ciąży z innym,to by usunęła skoro wie że jesteś bezpłodny.Na 100% myślę że jest to twoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Bo twój stan zdrowia jest na tyle w tej chwili dobry, że twoje plemniki zaczęły się ruszać? Bo żonie się stan zdrowia polepszył i jej śluz jest bardziej przyjazny twoim plemnikom? Sam napisałeś: raczej. U faceta nie ma czegoś takiego jak bezpłodność absolutna. A jak cię ten cud gnębi, to zrób badania DNA i już. Ale tak żeby żona nie wiedziała, bo jeśli to twoje dziecko, to ona cię po prostu za to zaj/ebie. Lepiej jej nie mów, co podejrzewasz, bo możesz mieć rację, a możesz ją niesamowicie podejrzeniami skrzywdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja podam przykład jaki znam z sąsiedztwa. Moi sasiedzi 5 lat starali sie o dziecko. Z desperacji postanowili adoptowac. Kilka miesiecy po adopcji okazalo się ze beda miec dziecko. W tej chwili maja jedno adoptowane i 2 swoich. Podam tez przyklad mojej kuzynki. Bardzo dlugo starali sie o dziecko ale tez nie mogli miec, gdy juz zalatwili wszystkie formalnosci zeiazane z adopcja okazalo sie ze ona jest w ciazy. Fakt faktem pierwsze dziecko nie przezylo ale w tej chwili maja 2 swoich. Takze cuda sie zdarzaja bo najwiecej problemow siedzi w glowie. Natomiast wydaje mi sie ze w sytuacji mojej kuzynki to ona miala problem z plodnoscia nie jej maz. U faceta malo co sie zmienia. J jednak na Twoim miejscu zlecilabym badania genetyczne gdyz szansa ze to twoje dziecko jest bardzo mala. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc

A kt chciałby z tobą być w ciąży, żaden facet z ciebie, tylko kafeteryjna …..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość H do napisał:

myślę że żona na pewno cię nie zdradziła- gdyby była w ciąży z innym,to by usunęła skoro wie że jesteś bezpłodny.Na 100% myślę że jest to twoje dziecko.

O! Dokładnie. Ostatnio widziałam w necie taki dialog.

-Teraz muszę bardzo uważać, żeby w ciążę nie zajść.

-Przecież twój mąż nie może mieć dzieci

-Właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A powiem tak takie cuda właśnie się zdarzają ile przypadków kiedy starania spisane na straty lekarze mówili nie uda się a jednak jakoś się udało w Internecie jest pełno historii ludzi którzy ,zostali rodzicami chociaż jeden z partnerów miał być bezpłodny. Ja również myślę że nie ma co sobie zawracać głowy skup się na partnerce na dziecku wspieraj ją. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycjaaa

Przypadkiem trafiłam na twój wątek . Raczej nie masz się czym martwić . Wiesz czemu? Bo wy faceci macie co chwile nowe plemniki i one moga sie z miesiaca na miesiac poprawic. Badanie nasienia jest maxymalnie 3 miesiace ważne. Kobiety maja jedna rezerwe jajnikowa na cale zycie i z czasem ona spada ( z wiekiem) a wy faceci produkujące co chwile nowe plemniki , nowe czasami gorsze czasami lepsze. Duze znaczenie ma u was to co jecie np na ruchliwosc. Lecze sie z chłopakiem w klinice nieplodnosci od roku. Tez bym w twoim przypadku a po kolejnym badaniu mial super jakosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Moja koleżanka miała być bezplodna, zaszła w ciążę, no był to szok i cud, poronila , lekarz pewny ze nie zajdzie w ciaze, a juz na pewno nie donosi, a ty ciaza, sliczna coreczka , dla lekarza cud, ma sie cieszyć bo to już na pewno sie nie powtorzy , mówi jej że jest bezplodna, ale znowu jest w ciazy , znowu szok, ale znowu poronienie, pomyślała no tak nie może mieć dzieci trudno, ma córkę która jest cudem, ale znowu zaszła w ciążę  , niedługo rodzi. Tum razem już zmieniła lekarza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, Gość Adamp napisał:

Z góry mówię to co pisze to sama prawda i oczekuje pomocy. Wiele z Was zdziwi co tu robi facet ale kolega polecił mi tu napisać bo jego żona cały czas siedzi na kafeterii i chwali sobie że tyle kobiet tutaj i tyle pomocy. A ja właśnie potrzebuje pomocy ze strony kobiet i może facet jakiś też się znajdzie a nie wiem na jakim innym forum mógłbym opisać problem. Jesteśmy małżeństwem 6 lat po 2 latach od ślubu  uznaliśmy ze chcemy mieć dziecko no i zaczęły się starania po 1,5 roku kiedy nie wychodziło z trudem ale zdecydowaliśmy się na badania no i wyszło słaba jakoś nasienia ogółem mówiąc mała ruchliwość wszystkie parametry bardzo niskie od razu powiedziano mi że dzieci raczej mieć nie będę, musiałby stać się cud do tego doszły inne odkrycia lekarzy związane z moimi sferami intymnymi o których wolałbym nie mówic. Dla mnie jako dla faceta to był cios bo nie mogłem dać żonie dziecka. Myśleliśmy nad leczeniem i nad innymi metodami zeby miec wlasne dziecko ale niestety finanse na to nie pozwalały  potem pomysl adopcji jednak odstwilismy to na bok i nagle tydzień temu okazlo się że moja żona jest w ciąży. Może to okropne ale kiedy emocje opadły a ja trzeźwo na to spojrzałem zacząłem się zastanawiać czy aby na pewno to moje dziecko skoro to miał być cud a ja w cuda jakoś nie wierzę, dlaczego skoro tyle się nie udawało wyniki wyszły jednoznaczne nagle teraz się udało? Czy ktoś tutaj miał podobne sytuacje? Badania waszego partnera/ partnerki wskazywały na to że dzieci mieć nie będziecie a jednak jakoś się udało?

a ja wierze..i to nie tylko w takie ...posluchaj świadectwa lekarki o tym jak badania dowiodły ze nigdy nie będzie dzieci......posluchaj świadectw...w necie....i ciesz się....ze będziesz mila dzieciaka....moja siostrzenica lekarz i co i nic...dziecka nie ma... plącze... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada

Ja tez ci podam przykład z mojej  rodziny. Mąż z żona starali sie bardzo dlugo o dziecko, zrobili badania i jemu wyszło podobnie jak u ciebie słaba ruchliowosc plemników itp lekarz powiedział, ze przy tych wynikach szanse są mizerne. Małżeństwo się rozpadło, chlop zmienił kobietę i za pół roku ona była  z nim już w ciąży :D

Wszystko jest mozliwe, ruchliowsc plemników się zmienia, musieliście mieć z żoną dobry moment i się w niego wstrzeliliscie.

Sorry, ale Twoja żona wiedziała dokladnie co Ci lekarz powiedział i myslisz ze byłaby na tyle głupia żeby zrobic skok w bok? wątpie! ciesz się z cudu, a jak będzie cie to dręczyło zrób badania DNA ( tylko zeby zona nie wiedziała bo mozesz ją zranić) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tutaj w niemczech gdzie mi

A bylo to kilka lat temu a bylo to tez w tv 

Byl jeden w twojej syt. Mial od lekarza badania i mial byc 99 % nie plodnym badal sie 2 razy drugi raz po tym jak jego zona urodzila dziecko zrobil DNA i to jego dziecko choc dalej jest 99% nie plodnym ale ten 1% dotarl do celu 🙂

Prawdziwa historia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXXX

Cud? Hahaha. Po narodzinach dziecka zrób testy na ojcostwo. Jak się okaże, że twoje, to wyniki wyrzuć do kosza, a jeśli wynik będzie inny, to rozwód, a potem zaprzeczenie ojcostwa. No chyba, że chcesz być z żoną, która cię zdradziła i jej dzieckiem, dla którego będzie tylko opiekunem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Itd

Nigdy w życiu nie uwierzę w to że twoja żona tak by zaryzykowała i zrobiła skok w bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abc

Sa testy na ojcostwo.

 

a co do plemnikow, moj tez mial problem. Po dwoch latach i suplemetacji, zmianie trybu zycia kolejne badanie wypadlo znacznie lepiej. Wiec jest tez mozliwosc ze sie poprawilo. Nie wykluczaj tego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skb

My też nie mieliśmy szans na dziecko, a urodził się śliczna, zdrowa i mądra dziewczynka. Jeżeli masz tak kiepskie wyniki jak piszesz to nawet nie kombinuj, po co ci taka wiedza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

U mnie w pracy facetowi po 20 latach urodziło się dziecko. Przez 20 lat się nie zabezpieczali i nagle ciąża,bo on niby bezpłodny ,dziecko na 100% jego. Ona 45l on 65

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lol

Zrób badanie plemników teraz. Jeżeli parametry będą lepsze to się trochę uspokoisz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeble

Ja znam 2 takie przypadki. W jednym facet uwierzył, nie bylo problemow, córka podobna do niego, więc tylko by na testy zmarnowali kase. W drugim nie uwierzyl, wyzwal laske od dziwek, rozstali sie. Po porodzie zrobili test i wyszlo ze jego. 

Plodnosc to jest loteria i czasem beznadziejne przypadki zachodza w ciąże

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalinka

Ja 18 lat temu jako młoda dziewczyna dowiedziałam się, że nidgy nie będę mieć dzieci. Potwierdziło to z 10 lekarzy. A dzis mam zdrowe i cudowne dzieci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Byla tutaj kobietka po 40-stce, ktorej mowili, ze z mezem nie bedzie miec dzieci.  Przyzwyczaili sie do tej mysli (starania nie wychodzily i chyba mieli IVF ze dwa razy) i przestali sie starac, ale oczywiscie nie zabezpieczali sie, bo po co.  I nagle okazalo sie, ze jest w ciazy, pisala tutaj zszokowana.  

Z zycia podobna sytuacja, para nie mogla miec dzieci, Byly przygotowania do adopcji tzn czekali, az mloda dziewczyna, tkora nie chce dziecka urodzi.  Tez probowali in vitro dwa razy wczesniej i nic.  Jak tak czekali na to dziecko to sie uspokoili i cieszyli, ze beda mieli dziecko.  Okazalo sie, ze czekajac zaszla w ciaze i urodzila, a tamta dziewczyna sie rozmyslila i tak. 

Ja bym sie na twoim miejscu cieszyla.  Na plemniki wplywa wiele czynnikow poniewaz oprocz robienia nowych sa rowniez poza organizmem i juz np. goraca je zabija.  Takze mala ruchliwosc to po prostu znaczy, ze nie jestem ogierem rozrodczym, ale nic na przeszkodzie nie stoi, zeby ci sie udalo i kiedys tafilo.  Nie wiem jakie macie malzenstwo, ale zona musialaby myslec, ze jestes ...a, zeby zajsc w ciaze z innym i wciskac ci, ze twoje.  Czy zona uwaza cie za ...e?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooo

Dajcie spokój temu prowokatorowi. Bachor przyjdzie na Świat to on pobierze wacikiem kosmetycznym z jego policzka ślinę, zapłaci 1500 zł i będzie wiedział na 99,9%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma lipy

A moje dziecko miało poważną wadę (wyszła na usg) i miało się urodzić po prostu chore. A tu 10/10, wszystko ok, zdrowe, mądre i do tego ładne (chociaz jestem średnio obiektywna 😉 ) nikt nie jest nieomylny. Jedyne co wam grozi to rozpad małżeństwa bo jak raz zapytasz żonę o coś takiego to na zawsze podkopiesz wasze fundamenty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jol

często się kochaliście???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymus
19 godzin temu, Gość Adamp napisał:

Myśleliśmy nad leczeniem i nad innymi metodami zeby miec wlasne dziecko ale niestety finanse na to nie pozwalały  potem pomysl adopcji jednak odstwilismy to na bok

Tzn. że w ogóle się nie leczyłeś? Chcieliście mieć dzieci i nic z tym nie robiliście? Nie każde leczenie jest strasznie drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A masz jakiekolwiek powody, by podejrzewać, że żona Cię zdradziła? Jeśli między Wami wszystko się układa, żona nie znika z domu w dziwnych porach i sypiacie ze sobą, to raczej nie ma powodów do niepokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora

Mój mąż tez miał słabe wyniki nasienie-mała ilość i mało zdrowych i o dziwo mamy syna po jednym wyjeździe do Turcji. Ogólnie parametry nasienia się zmieniają. Zależy od diety i wielu wielu innych czynników. Syn jest męża nie może tego zaprzeczyć bo jest bardzo do niego podobny no a ja męża nigdy nie zdradziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autor pisze, ze miał mało ruchliwe plemniki, a nie że wszystkie martwe plemniki. Do zapłodnienia potrzebny jest 1 (jeden) plemnik. Autorze, poczekaj do rozwiązania, i zakładaj z góry, że to twoje dziecię. Nie zatruj swego małzeństwa podejrzeniami bez pokrycia. Dla pelnego uspokojenia zrób potem badania genetyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama
21 godzin temu, Gość Adamp napisał:

Z góry mówię to co pisze to sama prawda i oczekuje pomocy. Wiele z Was zdziwi co tu robi facet ale kolega polecił mi tu napisać bo jego żona cały czas siedzi na kafeterii i chwali sobie że tyle kobiet tutaj i tyle pomocy. A ja właśnie potrzebuje pomocy ze strony kobiet i może facet jakiś też się znajdzie a nie wiem na jakim innym forum mógłbym opisać problem. Jesteśmy małżeństwem 6 lat po 2 latach od ślubu  uznaliśmy ze chcemy mieć dziecko no i zaczęły się starania po 1,5 roku kiedy nie wychodziło z trudem ale zdecydowaliśmy się na badania no i wyszło słaba jakoś nasienia ogółem mówiąc mała ruchliwość wszystkie parametry bardzo niskie od razu powiedziano mi że dzieci raczej mieć nie będę, musiałby stać się cud do tego doszły inne odkrycia lekarzy związane z moimi sferami intymnymi o których wolałbym nie mówic. Dla mnie jako dla faceta to był cios bo nie mogłem dać żonie dziecka. Myśleliśmy nad leczeniem i nad innymi metodami zeby miec wlasne dziecko ale niestety finanse na to nie pozwalały  potem pomysl adopcji jednak odstwilismy to na bok i nagle tydzień temu okazlo się że moja żona jest w ciąży. Może to okropne ale kiedy emocje opadły a ja trzeźwo na to spojrzałem zacząłem się zastanawiać czy aby na pewno to moje dziecko skoro to miał być cud a ja w cuda jakoś nie wierzę, dlaczego skoro tyle się nie udawało wyniki wyszły jednoznaczne nagle teraz się udało? Czy ktoś tutaj miał podobne sytuacje? Badania waszego partnera/ partnerki wskazywały na to że dzieci mieć nie będziecie a jednak jakoś się udało?

Nie mów żonie o Twoich wątpliwościach. Możesz ją bardzo zranić. Jeżeli aż tak wątpisz to zrób badania dna jak urodzi dziecko i zrób to bez jej wiedzy i nigdy jej o tym nie mów. Nie chciałabym być z człowiekiem, który mi nie ufa i podejrzewa, że byłabym skłonna do czegoś takiego. Myślę, że Twoja żona może mieć podobne odczucia. Ja uważam, że to jest Twoje dziecko. Wiele ludzi stara się latami i zazwyczaj jak wyluzują i odpuszczą to dochodzi do zapłodnienia. Może i u was tak było? Znalazł się silny plemnik. Przykre, że poradziłeś się kolegi w końcu to żona powinna być najważniejsza a ty za jej plecami ją oczerniasz. Takie jest moje zdanie. Myślę, że znasz swoją żonę na tyle by wiedzieć czy umiała by uprawiać seks z kimś kogo nie kocha. Prędzej uwierzyłabym, że poszła na sztuczne zapłodnienie ale jak mówisz wtedy Twoją spermę by wzięła bo skoro masz słabe plemniki to przy sztucznym zapłodnieniu by się udało. Uważam, że stał się cud 🙂 Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×