Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Blizny u ukochanej/ukochanego

Polecane posty

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Dlaczego od razu nierówno pod sufitem?

Nikt zrównoważony (mniej więcej) nie tnie się. A ludzie się nie zmieniają (przynajmniej znakomita większość).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość)
1 minutę temu, Piaskun napisał:

Nikt zrównoważony (mniej więcej) nie tnie się. A ludzie się nie zmieniają (przynajmniej znakomita większość).

Czy słowo "znakomitość" jest jednym z twoich ulubionych? I (wiem co mi odpowiesz). Rozbawiasz mnie, pozytywnie. Wiesz co to oznacza? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Piaskun napisał:

ludzie się nie zmieniają

Po cóż więc tracisz czas na terapełtę 😞

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta
6 minut temu, Piaskun napisał:

Nikt zrównoważony (mniej więcej) nie tnie się. A ludzie się nie zmieniają (przynajmniej znakomita większość).

Autor albo autorka tematu pisała "Zaznaczam, że chodzi mi o przypadki kiedy naprawdę chodziło o problemy zdrowotne, osoba ta leczyła się. Nie mam tu na myśli okaleczenia dla szpanu.'' jak można o takiej osobie napisać, że ma nierówno pod sufitem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia
20 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dlaczego od razu nierówno pod sufitem?

''Zaznaczę może, że tu głównym powodem była ciężka sytuacja rodzinna, stwierdzona nerwica i fobia społeczna do tego wujek zboczeniec a w następstwie próba samobójcza bardzo bliskiej osoby." W takiej sytuacji bym zaakceptowała. To tylko blizny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość gość) napisał:

Czy słowo "znakomitość" jest jednym z twoich ulubionych? I (wiem co mi odpowiesz).

W końcu jestem egocentrykiem który nawet słownik codzienny uformował tak by znajdować się w wytrysku układu odniesienia 😛

5 minut temu, Gość gość) napisał:

Rozbawiasz mnie, pozytywnie. Wiesz co to oznacza? 

Że ogoliłaś nogi i szparkę na wiosnę? Na marcowanie za późno, ale zawsze można poszukać wrażeń.

8 minut temu, Gość gość napisał:

Po cóż więc tracisz czas na terapełtę 😞

...i trenera osobistego, i kucharza, i wolontariat w postaci dokarmiania głodnych kobiet?

Mógłbym odpowiedzieć że mam taki kaprys. Ale żeby było spójnie - każda zmiana wymaga mnóstwo wysiłku, większości ludzi nie stać (i nie chodzi o pieniądze) na nic innego niż napychanie kalorie kałduna.

Ja wierzę w stawanie się czymś więcej. Podróż w czasie, przestrzeni, na płaszczyźnie umysłu i przez iteracje własnej osoby tak by w końcu osiągnąć szczęście przez siebie, w sobie i dla siebie.

Budda powiedział: jestem tym, czym się staję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Gość Kobieta napisał:

Autor albo autorka tematu pisała "Zaznaczam, że chodzi mi o przypadki kiedy naprawdę chodziło o problemy zdrowotne, osoba ta leczyła się. Nie mam tu na myśli okaleczenia dla szpanu.''

Choroba psychiczna to choroba psychiczna. Nic fajnego.

12 minut temu, Gość Kobieta napisał:

jak można o takiej osobie napisać, że ma nierówno pod sufitem.

To właśnie kolokwialne określenie chorych psychicznie, więc jak najbardziej można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość)
1 minutę temu, Piaskun napisał:

W końcu jestem egocentrykiem który nawet słownik codzienny uformował tak by znajdować się w wytrysku układu odniesienia 😛

Zła odpowiedź. Oznacza to, że możesz zrobić ze mną wszystko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość)

Ponieważ mnie rozśmieszasz. ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
16 minut temu, Piaskun napisał:

każda zmiana wymaga mnóstwo wysiłku

Zdajesz sobie z tego sprawę, a jednak gdy ktoś obiecał ci że taki wysiłek podejmie i ostrzegał, że naprawa nie nastąpi z dnia na dzień, nie poczekałeś.. Nie musisz odpisywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 minut temu, Gość gość) napisał:

Zła odpowiedź. Oznacza to, że możesz zrobić ze mną wszystko. 

Piaskun takimi jak ty gardzi desperatko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Piaskun takimi jak ty gardzi desperatko

Nie sądzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Blizny są świadectwem bólu wewnętrznego,  jaki człowiek przechodził,  ciął się by go uśmierzyć. Są częścią życiorysu człowieka,  od tego nie ma ucieczki, on i jego partner/ka powinni być tego świadomi.  . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość)
6 minut temu, Gość gość napisał:

Piaskun takimi jak ty gardzi desperatko

Nie jestem desperatką ale lubię desperado. ; ) Miłego dnia i nie dąsaj się. Życie jest piękne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość gość) napisał:

Zła odpowiedź. Oznacza to, że możesz zrobić ze mną wszystko. 

Ciekawe... Wiesz, że mam praktycznie nieograniczoną wyobraźnię, gdzie często moim ofiarom przyjemność graniczy z bólem?

33 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Zdajesz sobie z tego sprawę, a jednak gdy ktoś obiecał ci że taki wysiłek podejmie i ostrzegał, że naprawa nie nastąpi z dnia na dzień, nie poczekałeś.. Nie musisz odpisywać...

Nie będę rozwodził się na tematy prywatne się zwłaszcza komuś tak "odważnemu", że czyni sugestie a nawiązania do nich z animowego konta.

Zostałaś ostrzeżona, nawaliłaś i pretensje masz do wszystkich oprócz siebie. W dodatku odstawiasz jeszcze taki szajs. Pogrążaj się dalej.

36 minut temu, Gość Gość napisał:

Blizny są świadectwem bólu wewnętrznego,  jaki człowiek przechodził,  ciął się by go uśmierzyć. Są częścią życiorysu człowieka,  od tego nie ma ucieczki, on i jego partner/ka powinni być tego świadomi.  . 

Nie każdy potrzebuje kogoś tak słabego obok siebie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Piaskun napisał:

Nie będę rozwodził się na tematy prywatne się zwłaszcza komuś tak "odważnemu", że czyni sugestie a nawiązania do nich z animowego konta.

Zostałaś ostrzeżona, nawaliłaś i pretensje masz do wszystkich oprócz siebie. W dodatku odstawiasz jeszcze taki szajs. Pogrążaj się dalej.

Dziś pierwszy (i raczej ostatni) raz odważyłam się cokolwiek do Ciebie napisać od "tamtego" czasu, wolałam z anonima ale wiedziałam, że się zorientujesz, że to ja. Przepraszam, nieistotne, nie będę Cię już zaczepiać, nigdy. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Piaskun co Ty zrobiłeś tej kobiecie? Widać, ze się w Tobie zakochała i cierpi.Jestes bez serca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 minut temu, Piaskun napisał:

Ciekawe... Wiesz, że mam praktycznie nieograniczoną wyobraźnię, gdzie często moim ofiarom przyjemność graniczy z bólem?

Nie będę rozwodził się na tematy prywatne się zwłaszcza komuś tak "odważnemu", że czyni sugestie a nawiązania do nich z animowego konta.

Zostałaś ostrzeżona, nawaliłaś i pretensje masz do wszystkich oprócz siebie. W dodatku odstawiasz jeszcze taki szajs. Pogrążaj się dalej.

Nie każdy potrzebuje kogoś tak słabego obok siebie 

Napisałam,  że stał wypala się w ogniu, że składnik, :z którego się ja robi jest kruchy, ale efekt końcowy mocny.  Tak samo przeżycia wzmacniają człowieka. Moderator nie puszcza mego postu. Ciekawe co mu nie odpowiada w nim. Hejty lecą bez problemu, przepuszcza je pewnie z uśmiechem na ustach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Napisałam,  że stał wypala się w ogniu, że składnik, :z którego się ja robi jest kruchy, ale efekt końcowy mocny.  Tak samo przeżycia wzmacniają człowieka. Moderator nie puszcza mego postu. Ciekawe co mu nie odpowiada w nim. Hejty lecą bez problemu, przepuszcza je pewnie z uśmiechem na ustach.

Stało się i pora żebyś się z tym pogodziła. Czasu nie cofniesz i już nigdy nie będzie wczoraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Stało się i pora żebyś się z tym pogodziła. Czasu nie cofniesz i już nigdy nie będzie wczoraj.

Całe szczęście, choć nie wiem dlaczego to piszesz do mnie. Dzisiaj jest lepsze od wczoraj,  jakie będzie jutro?  Nie wiem, ale dzisiaj mnie to nie inteteresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hhhh

Bez przesady 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Dziś pierwszy (i raczej ostatni) raz odważyłam się cokolwiek do Ciebie napisać od "tamtego" czasu, wolałam z anonima ale wiedziałam, że się zorientujesz, że to ja. Przepraszam, nieistotne, nie będę Cię już zaczepiać, nigdy. 

Publiczne roztrząsanie prywatnych spraw uważam za niesmaczne. Mogłaś próbować sięgnąć mnie inaczej, ale że, jak widzę, jedyne co masz do zaoferowania to dramat i pretensje, to nie zawracaj mi gitary,

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Piaskun co Ty zrobiłeś tej kobiecie?

Sama to sobie zrobiła uparcie ignorując moje granice. 
Robiła coś czego nie znoszę coraz częściej i mocniej (mimo kilku szans na poprawę) aż nasza znajomość stała się bardziej męcząca niż przyjemna.

Cytat

Widać, ze się w Tobie zakochała

Gdyby tak było sytuacja wyżej opisana nie nastąpiłaby. Ludzie którzy kochają szanują cudze granice.

Cytat

i cierpi.

Jak już napisałem, sama świadomi sobie przysporzyła cierpienia. Skoro lubi, to niech cierpi.

Cytat

Jestes bez serca?

A Ty dajesz komuś dupy tylko dla tego że się napalił? Wiążesz się z kimś na przekór sobie i kosztem siebie tylko dlatego, że ktoś chce?
Nie? Czyżbyś była bez serca?



 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

bella z gościa jedzie, Piaskun odrzucił jej miłość.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
45 minut temu, Piaskun napisał:

 

Sama to sobie zrobiła uparcie ignorując moje granice. 
Robiła coś czego nie znoszę coraz częściej i mocniej (mimo kilku szans na poprawę) aż nasza znajomość stała się bardziej męcząca niż przyjemna.

Gdyby tak było sytuacja wyżej opisana nie nastąpiłaby. Ludzie którzy kochają szanują cudze granice.

Jak już napisałem, sama świadomi sobie przysporzyła cierpienia. Skoro lubi, to niech cierpi.

A Ty dajesz komuś dupy tylko dla tego że się napalił? Wiążesz się z kimś na przekór sobie i kosztem siebie tylko dlatego, że ktoś chce?
Nie? Czyżbyś była bez serca?



 

To był sarkazm. Jak pan moze panie pomidorze?😜

Ja nie mam serca i stąd ta moja ciekawość, ktora notabene została zaspokojona.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychoanaliza

Piaskun regularnie miał zachowania autoagresywne i leczył depresję u psychiatry, a teraz jest taki mundry i lepszy od wszystkich słabych osobników ^^
 

Pewnie dlatego każda kobieta kopie go w doopę z prędkością światła, jak się tylko zorientuje jaki to słabeusz i pozorant 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Pieskun to przegryw, który może błysnąć jedynie na forum dla samotnych desperatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×